Rykowisko się skończyło. Przynajmniej w Rezerwacie. Szybko. Ale wczoraj było bardzo ciepło, a dzisiaj jeszcze popadywał deszcz (komary się za to nie skończyły i jakby ich przybyło). Nie ryczą. Chyba, że wilki przegoniły byki gdzieś dalej...
A czy ktoś wie co dzisiaj mówił dyrektor generalny Lasów Państwowych, Pigan, w Hajnówce? Podobno z Tyszkiewiczem się pojawili. kampania wyborcza w toku! Zapewnili, że drewno będzie i tanie?
"Dyr. Generalny Lasów Państwowych Marian Pigan dziś w Hajnówce: razem z samorządowcami ustalimy realne zapotrzebowanie na drewno opałowe w regionie Puszczy Białowieskiej i wspólnie wystąpimy do ministra środowiska o zmianę limitów pozyskiwania drewna. Ludzie muszą mieć zimą opał" - to cytował Tyszkiewicz.
Krótką ma pamięć szelma, przecież nie tak dawno na konferencji prasowej razem z Kraszewskim obiecywali, że całość pozyskiwanego drewna pójdzie na potrzeby społeczności lokalnych. Zapomniał o tym? I teraz, po roku braku drewna znów obiecuje?
Zaczęło się od opieńki miodowej a skończyło na Tyszkiewiczu :). No, to proszę - trafny komentarz Jakuba Medka jest tutaj: http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,10409663,Wybory_ida__Bij_ekologa.html
To nie pierwsze takie kłamstwo i dwulicowość PO. Jak było w sprawie Rospudy? w mediach ogólnopolskich mówili że dolinę trzeba chronić, w mediach lokalnych i na bilbordach w Podlasiu - że człowiek jest ważniejszy niż żaby i trasa musi iść przez dolinę Rospudy. Specjaliści o kłamstw i ściemniania w akcji.
Katia - wczoraj to takie trzy podgrzyby w Rezerwacie spotkałem, że można je było pomylić z wielkimi prawdziwkami.. ale zdjęć nie robiłem, bo by było żal... (za to dzisiaj radość czerpię z czytania ulotek wyborczych w Białowieży - ale o tym na fejsie :)..
Nie chcę budzić demonów :).. Na ulotkach u nas przeważa poczucie zagrożenia ze strony jakichś sił pozaludzkich, bo ciągle przypominają, że najważniejszy jest człowiek i jego dobro. Jedna kandydatka przybliża problem pisząc, że występowała w obronie ludzi m.in. w Telewizji Trwam i Radiu Maryja, bo - cytując tytuł audycji z jej udziałem ale w I Polskiego Radia - "puszcza może wygrać z człowiekiem" :))
Takich kapciowatych opieniek to ja nie zbieram, tylko malutkie i masywne do marynowania pod wódeczkę w zimowe wieczory.Ulotek nie czytam , kopię nogami w inną stronę jak zarazę cholerę lub dżumę :))
Za mało się widac interesuję polityką bo do tej pory myślałam że żaden polityk jeszcze nie wypowiedział się w kampanii o prawach zwierząt czy ochronie przyrody, ale jakoś nie żałuję tego co mnie omija :P u mnie mój zwykły las niepuszczański też pachnie grzybami :)) Popielica
a jak tam jelenie? ryczą? czy dzielni myśliwi pod osłoną Straży Granicznej zdołali się z nimi uporać?
OdpowiedzUsuńRykowisko się skończyło. Przynajmniej w Rezerwacie. Szybko. Ale wczoraj było bardzo ciepło, a dzisiaj jeszcze popadywał deszcz (komary się za to nie skończyły i jakby ich przybyło). Nie ryczą. Chyba, że wilki przegoniły byki gdzieś dalej...
OdpowiedzUsuńA czy ktoś wie co dzisiaj mówił dyrektor generalny Lasów Państwowych, Pigan, w Hajnówce? Podobno z Tyszkiewiczem się pojawili. kampania wyborcza w toku! Zapewnili, że drewno będzie i tanie?
OdpowiedzUsuń"Dyr. Generalny Lasów Państwowych Marian Pigan dziś w Hajnówce: razem z samorządowcami ustalimy realne zapotrzebowanie na drewno opałowe w regionie Puszczy Białowieskiej i wspólnie wystąpimy do ministra środowiska o zmianę limitów pozyskiwania drewna. Ludzie muszą mieć zimą opał" - to cytował Tyszkiewicz.
OdpowiedzUsuńhehehe, to PO sobie strzela w kolano, na koniec kampanii, a w Hajnowce i tak nie wygrają :)
OdpowiedzUsuńKrótką ma pamięć szelma, przecież nie tak dawno na konferencji prasowej razem z Kraszewskim obiecywali, że całość pozyskiwanego drewna pójdzie na potrzeby społeczności lokalnych.
OdpowiedzUsuńZapomniał o tym? I teraz, po roku braku drewna znów obiecuje?
Zaczęło się od opieńki miodowej a skończyło na Tyszkiewiczu :). No, to proszę - trafny komentarz Jakuba Medka jest tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,10409663,Wybory_ida__Bij_ekologa.html
To nie pierwsze takie kłamstwo i dwulicowość PO. Jak było w sprawie Rospudy? w mediach ogólnopolskich mówili że dolinę trzeba chronić, w mediach lokalnych i na bilbordach w Podlasiu - że człowiek jest ważniejszy niż żaby i trasa musi iść przez dolinę Rospudy. Specjaliści o kłamstw i ściemniania w akcji.
OdpowiedzUsuńa prawdziwków, podgrzybkow, rydzy, zielonek nie ma ;(
OdpowiedzUsuńprzynajmniej cieszyc oko bo nie apetyt, można opieńkami i innymi dzikimi cudami
dobre foty
Katia - wczoraj to takie trzy podgrzyby w Rezerwacie spotkałem, że można je było pomylić z wielkimi prawdziwkami.. ale zdjęć nie robiłem, bo by było żal... (za to dzisiaj radość czerpię z czytania ulotek wyborczych w Białowieży - ale o tym na fejsie :)..
OdpowiedzUsuńej, to podziel się tutaj ludowymi mądrościami, nie każdy ma fejsa
OdpowiedzUsuńNie chcę budzić demonów :).. Na ulotkach u nas przeważa poczucie zagrożenia ze strony jakichś sił pozaludzkich, bo ciągle przypominają, że najważniejszy jest człowiek i jego dobro. Jedna kandydatka przybliża problem pisząc, że występowała w obronie ludzi m.in. w Telewizji Trwam i Radiu Maryja, bo - cytując tytuł audycji z jej udziałem ale w I Polskiego Radia - "puszcza może wygrać z człowiekiem" :))
OdpowiedzUsuńJak opieńka pokryje wszystko to zostaniemy bez szans!
OdpowiedzUsuń... już widzę tych ludzi z wyrastającymi opieńkami na uszach, ramionach, policzkach! Piekne!
OdpowiedzUsuńTakich kapciowatych opieniek to ja nie zbieram, tylko malutkie i masywne do marynowania pod wódeczkę w zimowe wieczory.Ulotek nie czytam , kopię nogami w inną stronę jak zarazę cholerę lub dżumę :))
OdpowiedzUsuńZa mało się widac interesuję polityką bo do tej pory myślałam że żaden polityk jeszcze nie wypowiedział się w kampanii o prawach zwierząt czy ochronie przyrody, ale jakoś nie żałuję tego co mnie omija :P u mnie mój zwykły las niepuszczański też pachnie grzybami :)) Popielica
OdpowiedzUsuń