Redakcja „Dzikiego Życia” przysłała nam informację od dyrektor Biura Poselskiego Jana Szyszko, pani Magdaleny Bodzenty, następującej treści:
PROTEST - W OBRONIE PUSZCZY BIAŁOWIESKIEJ, LUDZI I HONORU
POLSKICH LEŚNIKÓW
POLSKICH LEŚNIKÓW
DNIA 4 MAJA MIESZKAŃCY PUSZCZY BIAŁOWIESKIEJ ORGANIZUJĄ PROTEST I BLOKADĘ DROGI HAJNÓWKA- BIAŁOWIEŻA. POWODEM PROTESTU I BLOKADY JEST OBECNY STAN
DZIEDZICTWA ICH DZIADÓW I PRADZIADÓW PUSZCZY BIAŁOWIESKIEJ. JEDNYM ZDANIEM MOŻNA POWIEDZIEĆ, ŻE PUSZCZA UMIERA I ZA KILKA
LAT JUŻ JEJ NIE BĘDZIE. JEŻELI OBECNY RZĄD NIE PODEJMIE ROZMÓW I NIC NIE ZROBI
W TEJ SPRAWIE DO PUSZCZY BIAŁOWIESKIEJ NIKT NIE WJEDZIE.
PROTEST MIESZKAŃCÓW PUSZCZY BIAŁOWIESKIEJ 4 maja 2014 r - OD GODZINY 8.30 ROZPOCZYNA SIĘ BLOKADA DROGI HAJNÓWKA – BIAŁOWIEŻA
PROTEST MIESZKAŃCÓW PUSZCZY BIAŁOWIESKIEJ 4 maja 2014 r - OD GODZINY 8.30 ROZPOCZYNA SIĘ BLOKADA DROGI HAJNÓWKA – BIAŁOWIEŻA
A. Puszcza Białowieska gospodarowana od dawna
B. Puszcza Białowieska nigdy nie gospodarowana
PS 4 maja br.: Nie wszyscy są na FB więc żeby nie tworzyć nowego posta, bo nie ma o czym umieszczam tutaj kilka fot Krzyśka Parzycha z tego zapowiadanego protestu. Nie wiemy kto był organizatorem, nie było przywódców, nie było tłumów ani blokady drogi, by nikt nie wjechał już do Białowieży, przeważali (jak czytamy na FB) - emeryci. Koleżanka z dużego miasta, która tamtędy przejeżdżała zadzwoniła z wiadomością, że jest jakiś protest w obronie Puszczy przed jej wycinaniem. Próbowałem jej wytłumaczyć, że to protest za wycinaniem, ale nie zrozumiała. Posła profesora Jana Szyszko też nie zauważono.