Ten dzik może się czuć bezpiecznie, bo sfotografowałem go na obszarze Rezerwatu Białowieskiego Parku Narodowego. Tymczasem Adam Bohdan z Pracowni przysłał taką oto relację z posiedzenia dzisiejszej RROP:
"W dniu 27 lutego br. odbyło
się
posiedzenie Regionalnej Rady Ochrony Przyrody w Białymstoku w
sprawie projektu uchwały Sejmiku Województwa
Podlaskiego dotyczącej ograniczenia populacji
dzika. Jednocześnie Sejmik przeznaczył
200 tys zł na zmotywowanie myśliwych do
kontynuacji odstrzałów. Projekt uchwały zakłada odstrzał
500 dzików na obszarze
kilku gmin znajdujących się przy granicy z Białorusią. Przypomnijmy, iż
w ostatnich miesiącach
odstrzelono ponad 10000 dzików
w województwie
Podlaskim. Populacja tych zwierząt
na obszarze województwa
Podlaskiego szacowania była
na ok. 15700 sztuk. Kontynuacja intensywnych odstrzałów na obszarze kilku gmin może doprowadzić
do miejscowej depopulacji gatunku. By zmotywować
myśliwych do kontynuacji odstrzałów Sejmik przeznaczył na ten cel 200000 zł. Myśliwi mają
więc otrzymywać po 400 zł za każdego odstrzelonego dzika, pomimo bardzo wątpliwych podstaw prawnych na
taką alokację środków z funduszy, którymi dysponuje Sejmik Województwa. Padły propozycje rozważenia przeznaczenia tak wysokich
środków na inne sposoby rozwiązania problemu jak choćby
zabezpieczenie upraw. Odpowiadając
na krytykę dokarmiania
leśnicy odpowiedzieli, iż od roku nie dokarmiają dzików. Przyznają
jednak, że pokarm wykładany jest na nęciskach. Ponadto nadal
dokarmiane są inne gatunki
zwierząt, z czego może korzystać również
dzik. Dr hab Rafał Kowalczyk z
IBS przedstawił prezentację, z której wynikało
między innymi, że skutkiem zmasowanych polowań jest zwiększenie areałów dzika, co może ułatwić
rozprzestrzenienie się wirusa ASF.
Podkreślił, że zbyt intensywny odstrzał może
stworzyć niszę w pasie przygranicznym, która zostanie skolonizowana przez
zwierzęta zza
wschodniej granicy, gdzie odnotowano ognisko wirusa ASF. Zbyt intensywne ostrzały mogą również powodować rozród kompensacyjny dzika. Za pozytywną opinią wobec projektu uchwały
głosowało 10 członków Rady, przeciwko uchwale - 8
członków, dwóch
wstrzymało się od głosu. Wielu uczestników
Rady uznało uchwałę za doraźne i chaotyczne posunięcie polityczne nie rozwiązujące problemu, który
wymaga systemowego podejścia".
A ja dzisiaj byłem dość krótko tylko w Rezerwacie, bo tylko po to, żeby zabrać trochę śmieci znalezionych wcześniej, ale że padał deszcz, a kiedy deszcz pada pierwotna puszcza wygląda najpiękniej, a zielenie wręcz fosforyzują, to wyciągnąłem aparat, żeby podzielić się na blogu widokami tego wyjątkowego krajobrazu: