Od kilku dni w Puszczy Białowieskiej mamy dwie nowe barcie. Obie można by opisać, trzymając się sposobu opisywania J.J. Karpińskiego z 1947, roku tak:
Oddz. 450. Barć śniotowa. Sosna, pierśnica 70 cm, wysokość 35 m. Wierzchołek nieobcięty. Drzewo żyjące całe. Barć na wysokości 5 m, wykończona. Ciosno niewidoczne. Otwór bartny od południowego wschodu. Śniot wisi na kluczach. Hwozdownia w stanie „nówki”, podobnie jak śniot i klucze, na których wisi. Śniot bliższy traktowi żółtemu ma ślady narzędzia nieznanego w epoce bartnictwa. Dodatkowego oka nie ma. Obie barcie niezasiedlone.
bo las nie ma tam charakteru pierwotnego, gdyż brakuje w nim wielu martwych drzew, za to można spotkać liczne pieńki z czasu, kiedy wycinanie w rezerwacie było dozwolone. Pomimo ogrodowo-parkowego charakteru i sąsiedztwa szosy, z której dobiegają odgłosy samochodów, jest to bardzo atrakcyjna trasa ze względu na liczne, piękne okazy klona, dębu, lipy. Ścieżce towarzyszą liczne tablice (także odbierające charakter naturalny krajobrazowi), jednak w przeciwieństwie do informacji na tablicach ścieżki „Żebra żubra”, gdzie można się dowiedzieć co można zrobić z jakiego drzewa, tutaj są to informacje przyrodnicze.
Na trasie można też spotkać żubra. Może by się przydała informacja nt. gatunku „turysta”?
I na koniec jeszcze dwa zdjęcia nowych "barci":
te sosenki coś za cienkie, żaden bartnik by takich nie wybrał!
OdpowiedzUsuńmarnują tylko takie dorodne sosny!
OdpowiedzUsuńczy nie można było barci robić na martwym już drzewie?
...za to można spotkać liczne pieńki z czasu, kiedy wycinanie w rezerwacie było dozwolone,,,
OdpowiedzUsuńa kto powiedział że wycinanie jest teraz zabronione zabronione?
jeśli się dobrze umotywuje wniosek do RDOŚ- to ten pozwoli na wycinkę np dębów na ławki do kościoła
dąb na ławki do kościoła w Szepietowie to były dawne czasy, to nadleśniczy Ługowoj wyciął i tak to tłumaczył - chwilą słabości. Bł o tym serial we Współczesnej. Wtedy jeszcze RDOSiu nie było. A świerków nawet wyciętych dla bezpieczeństwa przy szosie nie można teraz zabierać.
OdpowiedzUsuńnie ma trwałej regulacji prawnej zakazującej wycinki w rezerwatach, to RDOŚ decyduje o tym- teraz zakazuje, no ale może kiedyś się przełamać
OdpowiedzUsuńi bardzo dobrze że jeszcze kiedyś coś w rezerwatach będzie można robić (też wycinać), przecież to są rezerwaty częściowe, posiadające jakiś cel istnienia i wszelkie działania na ich terenie prowadzone powinny służyć temu celowi
OdpowiedzUsuńtylko zdaje się RDOŚ-ie pod presją pewnych organizacji traktują wszystkie rezerwaty częściowe tak jakby były rezerwatami ścisłymi
taka sytuacja nadaje się na sprawę sądową bo zarządzanie rezerwatami odbywa się nie zgodnie z celami dla jakich zostały utworzone, a więc de facto: niezgodnie z prawem
może Palikot tu pomoże i ruszy z odsieczą
OdpowiedzUsuńRezerwaty częściowe służą konkretnemu celowi np. ochronie ekosystemu leśnego itp. Jeśli cel ochrony w danym rezerwacie nie jest zagrożony to nie ma potrzeby wykonywania tzw. czynności ochronnych. W jaki sposób cięcia w rezerwatach Puszczy obecnie miałyby służyć ochronie celów ochrony tychże rezerwatów?
OdpowiedzUsuńeko
A propos ochrony przyrody - tej częściowej i tej ścisłej oraz biernej polecam ciekawy artykuł:
OdpowiedzUsuńhttp://pracownia.org.pl/dzikie-zycie-numery-archiwalne,2311,article,5389
Gorąco polecam przeczytać !!!
eko
większość rezerwatów w Puszczy została powołana w celu utrzymania różnorakich jednostek fitosocjologicznych, więc dla utrzymania takiego np Sphagno-Piceetum powinno zwalczać się kornika drukarza, tak w samym rezerwacie jak i jego otoczeniu, po to żeby zachować charakter samego rezerwatu
OdpowiedzUsuńnp. rez. Nieznanowo
OdpowiedzUsuń...dąb na ławki do kościoła w Szepietowie to były dawne czasy, to nadleśniczy Ługowoj wyciął i tak to tłumaczył - chwilą słabości...
OdpowiedzUsuńNadleśniczy vel Krasnal z Browska kilka last temu też miał niezłą fantazję - zabrał z rezerwatu dąb na figurki Jana Pawła II : )
Za zgodą konserwatora przyrody oczywiście.
To Pan Anatol Filipczuk nie powie już,
OdpowiedzUsuńże w Puszczy nie ma pszczół.
Są i to w rezerwacie!
Walczył, walczył i dopiął swego ...
"powinno zwalczać się kornika drukarza, tak w samym rezerwacie jak i jego otoczeniu, po to żeby zachować charakter samego rezerwatu"
OdpowiedzUsuń- bzdura, to jest rezerwat leśny którego celem jest ochrona naturalnego krajobrazu Puszczy Białowieskiej wzdłuż szosy Hajnówka – Białowieża. Jest tu kilkanaście zbiorowisk leśnych jak łęgi, olsy, grądy, bory. Jest to też obszar N2000 i ochronie podlegają takie gatunki jak dzięcioł trójpalczasty i wybrane siedliska a nie jest to muzeum jednostek fitosocjologicznych.
Nie wiem czy p. Anatol dopiął swego, bo trzeba tam jeszcze zasiedlić pszczołę borówkę!
OdpowiedzUsuń...bzdura, to jest rezerwat leśny którego celem jest ochrona naturalnego krajobrazu Puszczy Białowieskiej wzdłuż szosy Hajnówka – Białowieża. ..
OdpowiedzUsuńczytaj uważnie, chodziło o Sphagno-Piceetum a to zbiorowisko nie występuje na terenie rez. krajobrazowego, poza tym ignorancie, rez. krajobrazowy również ma na celu zachowanie zbiorowisk, a nie czegoś takiego jak... krajobraz
...muzeum jednostek fitosocjologicznych...
OdpowiedzUsuńkompletny ignorant jesteś człowieku i tyle
Teraz trzeba jeszcze pod sztuczną barcią postawić figurę sztucznego bartnika. Może być z drewna lipowego. I ubrać go w jakąś "szatkę" nieco postarzoną. Na nogi wdziać łapcie łykowe. Może jeszcze jakiś sztuczny grzybek obok...
OdpowiedzUsuńI takim sposobem z Puszczy robi się pomału skansen. Czy na tym ma polegać jej ochrona?
00:06 - odpowiadam Ci tylko twoim pseudonaukowym bełkotem bo jak zaczynasz argumentować, zeby w rezerwacie Szafera wycinać drzewa, zeby chronić Sphagno-Piceetum to sam się osmieszasz, chyba, ze chcesz zaimponować ludziom, którzy tutaj na tym forum nie znają się na zbiorowiskach roślinnych i nie wiedzą na przyklad o dynamice zespołów, czy zadaniach ochronnych. I nie muszą wiedzieć, bo chodzi im o ochronę przyrody a nie o naukę o zbiorowiskach. Tutaj mamy rezerwat krajobrazowy oraz Naturę 2000 gdzie ochronie podlega siedlisko lub gatunek o znaczeniu priorytetowym
OdpowiedzUsuńZ tego co czytałem w projekcie PZO dla Puszczy Białowieskiej na obszarach lasów siedlisk bagiennych i wilgotnych nie będą prowadzone działania gospodarcze :-)
OdpowiedzUsuńA propos Sphagno-Piceetum. Czemu mają służyć cięcia sanitarne w ich obszarze? Co się stanie jeśli ileś tak świerków padnie w takiej świerczynie bagiennej? Czy las tego rodzaju się już nie zregeneruje?
eko
przecież wyraźnie było tu powiedziane że to Sphagno-Piceetum nie występuje w Rez.Krajobrazowym, a występuje np w Rez. Nieznanowo
OdpowiedzUsuńwięc nie mąć wody pseudoznawco Puszczy
...Z tego co czytałem w projekcie PZO dla Puszczy Białowieskiej na obszarach lasów siedlisk bagiennych i wilgotnych nie będą prowadzone działania gospodarcze :-)...
OdpowiedzUsuńjeśli nie działania gospodarcze , to w takim razie jakie?
naukowe, eksperymentalne?
i się okaże że naukowcy sformowali miejsce pracy tylko na własny użytek
nie będą prowadzone działania gospodarcze :-)...
OdpowiedzUsuńjeśli nie działania gospodarcze , to w takim razie jakie?
:))) brawo - z logiki inaczej piątka z plusem!
czyli powstanie poletko doświadczalne i nie wiadomo czemu służące?
OdpowiedzUsuńJak to czemu służące ?! .... przechadzać się po nim będą Pan Adam, Pan Janusz, Pan Adam drugi, oczywiście jako nieliczni szczęściarze posiadający przepustki. Będą wyć, wabić bębnieniem z głośniczków, robić zdjęcia, pisać artykuły .... ogónie jakoś wiązać koniec z końcem.
OdpowiedzUsuńznaczy będą mieli jak w puchu
OdpowiedzUsuńco wy chcecie od Pana Anatola?
OdpowiedzUsuńBunge to producent oleju Kujawskiego - walczą z nim obrońcy przyrody: How the Soybean Industrial Complex is Killing People for Profit | Kleptocracy Chronicles
OdpowiedzUsuń