Ponieważ po tym mokrym śniegu chodzi się naprawdę trudno, a o tej porze bywało zupełnie inaczej, dzisiaj podzielę się kilkoma archiwalnymi zdjęciami największych puszczańskich drzew.
Wszystkie one są oczywiście na stronie Tomka Niechody, człowieka, który od kilkudziesięciu lat dokumentuje olbrzymy, i jak ktoś jest zainteresowany dokładnymi informacjami to link znajdzie z boku bloga (dęby z puszczy). Patrząc na niektóre z tych zdjęć, wykonanych wiosną, możemy przypomnieć sobie jak Puszcza będzie wyglądała już całkiem niedługo, choć pesymiści przypominają, że za kilka miesięcy śnieg może znowu wrócić :)
To zdjęcie wykonałem w maju, przed 8 laty w białoruskiej części Puszczy. Towarzystwo Ochrony Krajobrazu zorganizowało wtedy wyjazd na Białoruś, dzięki pomocy Natalii Gierasimiuk, a to drzewo, to według informacji jakie wówczas usłyszeliśmy - największy dąb, liczący nawet ...700 lat.
Przez wiele lat niektóre przewodniki i artykuły opisywały ten dąb (dzisiaj martwy) rosnący na dawnej polanie Łagiery w BPN jako największy. Jego obwód w pierśnicy wynosi 628 cm a wysokość, pierwotnie ok. 30 m, po ułamaniu się przed kilku laty czuba - 24 m.
Przy ścieżce turystycznej rośnie jedna z największych lip białowieskich. Ma ponad 32 m wysokości a obwód w pierśnicy wynosi ponad 560 cm. Drzewo jest ciągle żywe i zwiększa swoje wymiary. To zdjęcie zrobiłem już wiele lat temu, późną wiosną.
Ale naprawdę największą lipą jest drzewo rosnące przy drodze objazdowej, która ma 32,5 m wysokości i prawie 6 m obwodu! Drzewo rośnie przy trasie turystycznej i wiele przewodników podawało do niedawna potężnie zawyżoną wysokość 43 m! Dopiero pomiary laserowe Tomka sprowadziły nas na ziemię. Niemniej jednak jest to imponujące drzewo! A poniżej zdjęcie ze skalą człowieka (Tomek obok pnia), wykonane w okresie świąt wielkanocnych kilka lat temu
Nieco dalej na północ, koło drogi objazdowej rośnie kolejna atrakcja turystyczna - olbrzymi jesion, ponad 40 metrowej wysokości, o obwodzie w pierśnicy 530 cm. Przewodnicy czasami opowiadają, że jest to największy jesion w Puszczy. Prawda jest inna, co prawda drzewo jest olbrzymie, ale z badań Tomka wiemy, że są i wyższe i "grubsze" jesiony w BPN, chociaż ten łączy oba aspekty i z pewnością jest to imponujące drzewo!
Na kolejnym zdjęciu - poniżej - wykonanym też na przedwiośniu, Tomek stoi przy dębie mierzącym 42 m wysokości i 6 m obwodu. Takich dębów jest w polskiej części Puszczy około 60! I nie jest to zasługa leśników lecz tego, że nie zdążono ich wyciąć. Zresztą większość tych drzew rośnie w Białowieskim Parku Narodowym.
Ale olbrzymie w Puszczy są nie tylko dęby i lipy, na kolejnym zdjęciu widzimy wspaniały okaz klonu, który sięga 35 metrów wysokości (12-kondygnacyjny wieżowiec) a jego obwód przekracza 4 metry!
Olbrzymie są też świerki, to najwyższe drzewa puszczańskie. Na zdjęciu poniżej Cecilia Caciatori, włoska badaczka Puszczy przy świerku, którego wysokość przekracza 50 m a obwód 4 metry (inny, rekordowy świerk ma blisko 5 m obwodu!). Zdjęcie pochodzi z końca maja! Taka zieleń będzie!!
...a na koniec nasz rekordzista! Niewiele osób ma możność go zobaczyć, bo rośnie w obszarze ochrony ścisłej, daleko, jest trudny do odnalezienia. Ten dąb ma ok 7,5 m obwodu i 41 m wysokości. To wymiary niespotykane nigdzie więcej. Zdjęcie też wiosenne. Słyszałem opowieść o tym, jak kilkadziesiąt lat temu odnalazł go strażnik, któremu tego dnia urodził się synek - Maciek. Człowiek był zachwycony wszystkim, co mu się tego dnia przytrafiło. Miał ze sobą butelkę jakiegoś alkoholu i kiedy zobaczył tego kolosa miał napisać na kartce: "chrzczę cię imieniem Maciek" i zakopać butelkę z tą kartką po dębem. Może to tylko legenda, ale sympatyczna a dąb od tego czasu jest Maćkiem
Większość tych drzew rośnie daleko od tras turystycznych. Czyli, że one nie rosną dla nas?
OdpowiedzUsuńPokazane tutaj na zdjęciach, w większości rosną przy trasach turystycznych. O ile mi wiadomo drzewo nie posiada świadomości i jego rośnięcie nie jest intencjonalne dla kogoś. Możemy mówić, że las posadzony przez leśników rośnie dla leśników, podobnie jak pole zasiane przez rolnika rośnie dla niego, ale te drzewa nie zostały przez nikogo posadzone, więc jeśli już chcemy odpowiedzieć na pytanie dla kogo rosną to ja się skłaniam do tego, że rosną sobie i wszystkim gatunkom powiązanym z nimi w ekosystemie :).
UsuńSądzę, że jeśli "zechcemy" mogą rosnąć i dla nas. Wystarczy dać im szansę. I to wcale nie oznacza tego, że musimy je ogrodzić płotkiem z tabliczką moje ;)
UsuńJak to, bez płotka, bez tabliczki? Kiedyś to każde ważne drzewo miało tabliczkę i płotek i dlatego turysta wiedział, które jest ważne a które nie jest a jak tego nie ma to nic nie wiadomo.
UsuńTen bocian to dużo chyba nie złowił :(
OdpowiedzUsuńW zagospodarowanej czesci Puszczy nie ma takich fajnych brunetek jak na dwu ostatnich zdjeciach...zapewne pilarze wypłoszyli.
OdpowiedzUsuńJest to kolejny argument o celowosci poszerzenia Parku ;)
Tak, bo tu pilarz za każdym drzewem się czai . Proponuję nie wstawiać zdjęć z ładnymi brunetkami bo niektórym na głowę pada... albo i jeszcze niżej ;)
UsuńStorm, kiedy to naprawdę poważny argument za powiększeniem parku, którego nikt wcześniej nie zgłaszał! Pewnie nie pilarze wystraszyli, ale coś w tym jest :)
UsuńA mnie się zdaje że admin dobrze wie co robi :)
OdpowiedzUsuńAG