29 grudnia 2012
W Puszczy Białowieskiej niewielki mróz
doklejam jeszcze dwa zdjęcia dzisiejsze (30 grudnia), żeby zaktualizować widok Narewki... Wzdłuż rzeki, po moim starym śladzie nart przed kilkoma dniami wędrowały wilki. To te, które dla jakichś dziennikarzy z Białegostoku były sensacją, że podchodzą do wsi :). Niedaleko, po drugiej stronie rzeki są resztki jelenia zabitego przez wilki, odwiedzanego od kilku dni przez ptaki drapieżne. A na kolejnym zdjęciu trop wilka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
prognozy są raczej wiosenne. W najbliższych dniach śnieżna zima do puszczy raczej nie wróci. Za to nie zawiodą pewnie goście sylwestrowi i kanonada nad puszczą jest pewna.
OdpowiedzUsuńDawno, dawno temu, bo ponad tysiąc lat, ludzie czekali na koniec świata (gdyż wiara miała trwać tylko millenium), który miał przyjść z rokiem 1000! Wierzący grzesznicy leżeli krzyżem na ziemi, inni pościli i umartwiali się, żeby odkupić grzechy i trafić jednak do nieba a nie na wiekuiste męki piekielne. Myśliwi błagali duchy zwierząt zabitych bez potrzeby, żeby im wybaczyły, pewien pasterz co wyciął całe wzgórze dębów sadził żołędzie każdego dnia. Ludzie biczowali się publicznie, nawet papież modlił się nieustannie u schyłku roku 999, żeby uratować duszę. I kiedy minęła północ i .. świat się nie skończył, nastąpiła eksplozja radości, pijaństwa, rozpusty, krzyków, wrzasków - i tak się narodziła obciachowa tradycja Sylwestra
OdpowiedzUsuńMądre słowa
UsuńAG
A ten papież to Sylwester II ale właściwie nic dziwnego :)
Usuńdobra informacja dla Puszczy, kryzys i połowa kwatera agro w Białowieży i okolicy jest pusta ;-) trochę szkoda ale więcej spokoju dla zwierzaków ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja bym się tym nie cieszył. Związku ze spokojem zwierząt to raczej nie ma. "Buraki" i tak będą strzelać, natomiast ludzie przyjeżdżający tu dla przyrody nie stanowią dla niej zagrożenia a wspierają lokalną gospodarkę. Białowieża akurat ostatnio celuje w ekskluzywnych i drogich ofertach. Tych ludzi na razie nie dotyka kryzys. Najdroższe lokale obłożenie mają. Jednak patrząc na trendy w Europie to szansę na przyszłość mają skromniejsze oferty dla mieszczuchów, szukających odpoczynku od upadającego systemu wzrostu i rozwoju za wszelką cenę. To są także ludzie wspierający ochronę przyrody!
UsuńBiałowieża z plakatami na płotach i różnistymi reklamami nie jest atrakcyjna..mi się nie podoba...
OdpowiedzUsuńhttp://www.lasy.gov.pl/zubr
OdpowiedzUsuńA w górach mają plany zagospodarować całe Tatry..trasy narciarskie, wyciągi..trzeba czekać na większe ocieplenie klimatu, i zniknięcie śniegu..z którym zniknęłyby i wszystkie 'sępy'..
OdpowiedzUsuńNie mogą tego zrobić, na razie nie pozwala na to status Parku Narodowego, chyba że to oleją i zrobią to samo co po słowackiej stronie Tatr lub w Jaworzynie Krynickiej, gdzie trasy i wyciągi strasznie oszpeciły górski krajobraz i wprowadziły chaos do odwiecznych ostoi zwierzyny
UsuńArt. 9. 1. Ochrona zwierzyny - poza zasadami określonymi w przepisach o ochronie przyrody - obejmuje tworzenie warunków bezpiecznego bytowania zwierzyny, a w szczególności:
Usuń1) zwalczanie kłusownictwa i wszelkich zjawisk szkodnictwa łowieckiego;
2) zakaz - poza polowaniami i odłowami, sprawdzianami pracy psów myśliwskich, a także szkoleniami ptaków łowczych, organizowanymi przez Polski Związek Łowiecki - płoszenia, chwytania, przetrzymywania, ranienia i zabijania zwierzyny;
TROPIENIE- to element polowania
PŁOSZENIE- POPRZEZ TROPIENIE - W TYM JAZDA NA NARTACH ,,ODWIECZNYMI'' ŚCIEŻKAMI WĘDROWKI (GŁODNYCH ZIMĄ) ZWIERZĄT RACZEJ POWINNO MILOŚNIKÓW PRZYRODY SKŁONIĆ DO REFLEKSJI- NA TEN NOWY ROK...
o, widzę że mój odwieczny polemista, pouczający anonimowo i szukający dziury w całym się odzywa w ten sylwestrowy wieczór :). Życzę mniej złej krwi i więcej radości z życia! A przy okazji proponuję powiększyć sobie fotografię opłotków przy których zrobione jest zdjęcie wilczych tropów i trochę refleksji nad polowaniami w rezerwatach,które niestety, ciągle w Puszczy mają miejsce (nie będę wymieniał paragrafów ustaw, które są naruszane). Ale że za kilka godzin Nowy Rok życzę przede wszystkim uśmiechu i wyluzowania!
UsuńNiestety, dowiedziałem się właśnie o kolejnym nielegalnym polowaniu przedsylwestrowym w Puszczy, zgłoszonym już odpowiednim służbom. Wkrótce będzie o tym więcej na blogu i prawdopodobnie w mediach. A wracając do anonima z 19:15, który pisze: "Płoszenie - poprzez tropienie" - Ponieważ sporo osób czyta tego bloga, a anonim sugeruje, że zna się na prawie i odwołuje jakoby do przepisów - to warto wyjaśnić, że czegoś takiego w prawie nie ma. Niedozwolone jest płoszenie celowe i złośliwe (więcej w tym temacie w reportażu TVP, do którego link jest na blogu "Oglądam sobie ptaszki"). O "tropieniu": Przyrodnicze tropienie odbywa się w przeciwnym kierunku do poruszania się zwierząt; tropienie jako podążanie za tropem zwierzyny przez psy i myśliwych, czyli podczas polowania,nie ma już kompletnie żadnego związku z poruszaniem się na nartach przez niemyśliwych, turystów, ornitologów czy innych miłośników przyrody. Autor tych refleksji nie zna też lasu i sam nie nartował, bo by też nie pisał o refleksji nad jazdą "odwiecznymi" ścieżkami wędrówki zwierząt :).
UsuńA gdzie, a gdzie polowali? chcemy więcej informacji!
OdpowiedzUsuńproszę bardzo, jest już nowy post
Usuń