Dnia 26.10.2012 FSC Polska (to międzynarodowa kategoria normatywna biorąca pod uwagę ochronę przyrody i interesy ludzi) ogłosiła raport z
konsultacji dotyczących
tzw "drewna kontrolowanego". O status "drewna kontrolowanego" dla swojego surowca
ubiegały się m.in. nadleśnictwa: Białowieża, Browsk i Hajnówka. FSC Polska stwierdziło, że puszczańskie nadleśnictwa nie spełniają
najważniejszych kryteriów i otrzymały kategorię „ryzyka nieokreślonego”. Tym samym nadleśnictwa puszczańskie - zarządzające wg Lasów Państwowych najlepiej
chronionym lasem w Europie - jako nieliczne w kraju nie mają ani certyfikatu
FSC, ani statusu drewna kontrolowanego (może to być jednak korzystne z perspektywy rynku lokalnego - red.).
„Drewno kontrolowane” jest pojęciem stosowanym w
systemie certyfikacji FSC dla określenia surowca drzewnego lub pochodnego,
oferowanego przez przedsiębiorców jako drewno bez certyfikatu FSC, jednak
sprawdzonego (skontrolowanego) pod kątem możliwości zmieszania go z surowcem
certyfikowanym. W sytuacji niewystarczającej podaży drewna certyfikowanego,
dopuszczono możliwość mieszania surowca certyfikowanego z „drewnem kontrolowanym”.
Kontrola polega na ocenie źródła pochodzenia surowca pod kątem spełniania
najważniejszych wymogów FSC :
- legalności pozyskania
- naruszenia praw, tradycji i wartości
społecznych miejscowej ludności;
- pochodzenia z terenów o podwyższonych wartościach
społecznych i przyrodniczych tzw. HCVF (High Conservation Values Forest), gdzie
istnieje podejrzenie, że wartości te mogły zostać naruszone w
wyniku prowadzonej gospodarki leśnej;
- pozyskania z terenów przekształconych lasów
naturalnych;
W przypadku niespełnienia przez jednostkę powyższych
kryteriów drewno otrzymuje kategorię ryzyka nieokreślonego. Opinie otrzymane w
trakcie konsultacji społecznych zadecydowały o utrzymaniu kategorii ryzyka
nieokreślonego w regionach nadleśnictw Białowieża, Browsk i Hajnówka, jak
również w ekoregionie Global 200 lasów karpackich (PA0504 – Carpathian mountain
forests).
Podmioty zaangażowane w konsultacje to m.in: OTOP,
Greenpeace, Klub Przyrodników, PnrWI, BPN, Ptaki Polskie zwracały uwagę na niezgodność z prawem dotychczasowego gospodarowania Puszczą (gospodarka bez planu
urządzenia lasu, wycinki drzewostanów ponadstuletnich), niedostateczne
rozpoznanie walorów przyrodniczych Puszczy, ograniczanie praw miejscowej ludności (dostępność surowca
drzewnego, ograniczanie wstępu
do lasu) oraz ingerencję w
drzewostany HCVF co poskutkowało m.in. spadkiem populacji dzięcioła
białogrzbietego.
W związku z decyzjami Ministra Środowiska i
zatwierdzeniem planów urządzenia lasu dla nadleśnictw Puszczy Białowieskiej
uruchomiono dodatkowe konsultacje społeczne. Z uwagi na dotychczasowe znaczenie
zatwierdzenia PUL w określeniu kategorii ryzyka dla rejonu nadleśnictw:
Białowieża, Browsk i Hajnówka. Zatwierdzony plan urządzania lasu rozwiązuje bez
wątpienia wiele ze zgłoszonych problemów, jednak zdaniem wielu stron potrzebny
jest okres próbny, w trakcie którego można będzie ocenić zgodność prowadzonej
gospodarki z podpisanym planem.
Nadanie statusu drewna kontrolowanego surowcowi
pochodzącemu z Puszczy wydaje się być bezprzedmiotowe ze względu na
niedostateczną podaż drewna opałowego na rynek lokalny - w 2011 roku jedynie 30% pozyskanego w
Puszczy drewna trafiła na rynek lokalny, co wywoływało i nadal wywołuje
niezadowolenie lokalnych odbiorców. Jak twierdzi RDLP w Białymstoku - nie ma
ekonomicznego uzasadnienia dla przeprowadzenia kosztownego procesu certyfikacji
FSC dla nadleśnictw, z których drewno ma trafiać tylko do lokalnych odbiorców,
którzy nie są zainteresowani drewnem certyfikowanym. Drewno certyfikowane (lub
kontrolowane) jest z kolei chętniej kupowane przez większych kontrahentów spoza
regionu. Nadanie statusu drewna kontrolowanego mogłoby więc zmniejszyć ilość
dostępnego opału i tym samym pogłębić konflikty ze społecznością lokalną.- nasłane: Adam Bohdan PnrWI
Czytając końcową uwagę zapaliło mi się czerwone światełko... czy aby nie nastąpi "wylanie dziecka z kąpielą"? Nie może być bowiem tak, że nieważne co się wytnie, gdzie i w jaki sposób, byle miejscowa ludność otrzymała dostateczną ilość opału. Chyba jednak nie o to chodzi...
OdpowiedzUsuńPrzecież chodzi nie o meritum, a o manipulowanie. Co jakiś czas na tym forum ten watek się przewija i ponoć manipulują leśnicy z lasów państwowych, a ten wyżej podpisany, co nadesłał Adam Bohdan PnrWI.
UsuńTo tak samo jak w poprzednim wątku pokazali tu jakieś tabeli czy wykresy o udowadniają, że w Polsce lasy państwowe nie mają odnowień naturalnych czyli nie dbają o nasze lasy. Tylko się takim "naukowcom" nie chciało zajrzeć do metodyki tworzenia tych wykresów i tabelek i porównać metodologii umieszczania we własnych krajowych statystykach państwowych - takich rocznikach GUS. No ale takie "europejskie" zestawienie jest miarodajne i można wydawać opinię jedynie właściwą. To tak samo z tym certyfikowanym drewnem.
Wpierw te same PnrWI zażądały i wymusiły zmniejszenie limitu cięć, a teraz biadolą, że nie ma drewna na rynek dla miejscowych i naciskają wszelkimi metodami, by udowodnić, że to winę ponoszą leśnicy. Hipokryzja i obłuda do n-tej potęgi.
Wycinać się będzie przecież poza drzewostanami ponad sto lat i siedliskami wilgotnymi, głównie z młodszych, nasadzonych drzewostanów.
OdpowiedzUsuńProblem co, gdzie i w jaki sposób się wytnie jest więc rozwiązany - zakładając oczywiście, że leśnicy nic nie nabroją.
Chodzi o rozwiązanie problemu opałowego i dystrybucję wyciętego drewna wśród miejscowych.
Artykuł może nie na temat FSC, ale może nasunąć odpowiedź na pytanie - dlaczego pomimo wielomilionowego deficytu leśnicy tak kurczowo trzymają się Puszczy:
OdpowiedzUsuńhttp://www.polityka.pl/kraj/analizy/1531645,1,jak-to-sie-stalo-ze-lesnicy-maja-piekne-domy-w-rezerwatach-przyrody.read
A w sobotę o 11-ej będzie odprawiał w hajnowskim kościele (przy Puszczy) Mszę św. biskup drohiczyński Antoni Dydycz (częsty gość w Radiu Maryja), po której poświęci nową siedzibę nadleśnictwa. Hmmm, chyba pójdę popatrzeć... I posłuchać, oczywiście!
OdpowiedzUsuńLaik czytający ten artykuł nawet niema pojęcia jak perfidnie jest manipulowany!
OdpowiedzUsuńDO: Anonimowy7 listopada 2012 12:00
OdpowiedzUsuńJestem laikiem. Proszę mi pomóc i pokazać jak jestem perfidnie manipulowany.
Dzięki za ew. oświecenie
Ja też chcę dostąpić oświecenia! Też jestem laikiem.
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie...
A ksiądz Dydycz i biskup błogosławią cały ten burdel i złodziejstwo o którym mowa w Polityce ...
OdpowiedzUsuńW Puszczy też takich lewych i pół lewych interesów z nieruchomościami nie brakuje, faworyzowany przy tym jest min Cimoszewicz przez którego samorządy mają prawo veta przy tworzeniu parków
OdpowiedzUsuńhttp://fakty.interia.pl/polska/news/wyrzuca-cimoszewicza-z-lesniczowki,865038,3
I wszystko jasne - politycy załatwiają leśnikom protekcję i korzystne prawo a leśnicy odwdzięczają się domkami i polowankami
Drodzy Państwo, właśnie dlatego zachęcam do udziału w konsultacjach projektu założeń do ustawy o lasach, skoru tu, w organizacji Lasów Państwowych, tkwi sedno problemu.
Usuńhttp://www.mos.gov.pl/kategoria/4989_konsultacje_spoleczne/
Wirtualny Podleśniczy - Wirtualny Wirus ;)
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuń