Towarzystwo Ochrony Krajobrazu z Hajnówki wydało bogato
ilustrowaną broszurę na temat bartnictwa w Puszczy Białowieskiej, a właściwie
tego, co po czasach bartnictwa przetrwało do dzisiaj. Przetrwało tylko w
Białowieskim Parku Narodowym. Tam zachowały się największe drzewa i ostatnie ślady
kulturowe po dawnych czasach.
Telewizja Polska postanowiła zrealizować reportaż
o powstaniu tej broszury i udokumentować ostatnie ślady po bartnictwie, zanim
ostatecznie znikną.
Poniżej kilka fotografii wykonanych podczas zdjęć w
obszarze ochrony ścisłej, kiedy to pogoda zmieniała się nieustannie – mieliśmy
wszystkie pory roku! Jedna ze scen filmu została nagrana na targu w Hajnówce.
Ludzie bardzo żywo reagowali na kamerę i temat „puszcza”. Przede wszystkim protestowali przeciw
ochronie gnijących drzew i hodowli kornika, który zje puszczę. Jedna pani
stwierdziła, że była w parku narodowym, ale bardzo dawno temu i nie pamięta,
ale wie, że chodzi o to, żeby całą puszczę zamknąć przed ludźmi. Pod adresem
hajnowianina, który bronił ochrony puszczy padały pytania: „Ile ci Zachód
zapłacił?” Panie na targu często odwoływały się do stwierdzenia w rodzaju – ja wiem
jak jest, bo mój mąż jest leśnikiem. To bardzo głęboki konflikt i z pewnością
jego uczestnicy wierzą w to, co mówią. A mówią to, co prezentują propagandowe
filmiki białoruskiej i hajnowskiej (ciekawa unia!) telewizji o tym, jak to
Puszcza Białowieska po polskiej stronie umiera z powodu „pseudoekologów”. Konflikt wokół Puszczy ukazuje złożoność
podziałów. To już nie tylko „swoi” i „obcy”, to też zaangażowanie księży obu
wyznań chrześcijańskich (z Radiem Maryja jako platformą spotkań), to konflikt
między przyrodnikami i uczonymi leśnikami, którzy wierzą, że ochrona przyrody
niszczy przyrodę (np. prof. Poznański, dr Łukaszewicz); to spór o to, czy jesteśmy częścią
przyrody, czy jej panem. I oczywiście, spór o pieniądze. A film miał być tylko
o bartnictwie. Popatrzcie na fotografie
z Puszczy:
I jeszcze kilka fotografii z pracy filmowców i realizacji materiału filmowego:
Na zdjęciu powyżej strażnik Parku z broszurą o bartnictwie dedykowaną strażnikom, przekazaną mu przez 12-letniego mieszkańca Białowieży
A tak wygląda teraz Puszcza...
I na koniec barć w najbardziej znanej sośnie bartnej (przy trasie turystycznej), po jej upadku w 2004 roku widziana "od środka"
A 28 marca odbyło się kilkuminutowe posiedzenie obu komisji sejmowych (o czym nikt strony społecznej – choćby pro forma nie powiadomił), na którym powołano 10-osobową podkomisję nadzwyczajną do rozpatrzenia obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie przyrody i ustalono jej skład:
OdpowiedzUsuńCzykwin Eugeniusz /SLD/
Gos Marek /PSL/
Kołacz-Leszczyńska Agnieszka /PO/
Kulesza Tomasz /PO/
Litwiński Arkadiusz /PO/ - przewodniczący
Makowski Tomasz /RP/
Paluch Anna /PiS/
Pępek Małgorzata /PO/
Sztorc Andrzej /PSL/
Witko Marcin /PiS/
"Zachód płaci" - to fajne! Ci ludzie ciągle żyją w socjalistycznej ojczyźnie?
OdpowiedzUsuńWiększość tych ludzi chętnie na powrót przyłączyli ten teren do "Maci Biełarusi", oni nawet zapewne nie wiedzą dlaczego teraz żyją w Polsce, dla nich II wojna zaczęła się 25 czerwca 1941 r.
Usuń"Większość tych ludzi chętnie na powrót przyłączyli ten teren do "Maci Biełarusi", oni nawet zapewne nie wiedzą dlaczego teraz żyją w Polsce, dla nich II wojna zaczęła się 25 czerwca 1941 r."
UsuńStormbringer dobrze napisane :)
ja też z Hajnówki i powiem Ci, że napisałeś samą prawdę
Usuńsormbringer, człowieku, ty naprawdę tak myślisz czy jesteś inteligentny inaczej?
UsuńA co nigdy nie słyszałe(a)ś jak to miejscowi zwłaszcza te starsze pokolenie, między innymi ci co przesiadują na bazarku - wychwalają pod niebiosa system ogólny władzy na Białorusi ?
UsuńNie słyszałe(a)ś jak to kilka ładnych lat temu dwóch panów z Hajnówki miało poprosić o azyl polityczny u Łukaszenki twierdząc że niby tu są ciemiężeni ale jak wyszło ze nie dostaną polskiej emerytury tam , to zrezygnowali z ucieczki do kraju szczęśliwości i ładu.
W chwilach gdy oglądam sceny z tutejszymi i z ich wypowiedziami na temat ogólny Puszczy , przełączam kanał - jest mi wstyd przed samym sobą i nie chce takich scen oglądać - dla własnego spokoju umysły, by tego nie roztrząsać wewnątrz siebie :))
OdpowiedzUsuńCzekam na film :))
A może wręcz przeciwnie takie sytuacje bazarowe z tych stron trzeba pokazywać jak najczęściej.
Często mylę u z y sorry :))
Usuńmnie też jest wstyd, bo przecież tutaj mieszkam i chcę być dumny z tej pięknej ziemi. Ale to nie ludzie są winni, to jakieś diabelski siły, które tymi ludźmi manipulują.
OdpowiedzUsuńTrudniej jest kłamać o czymś, co się chociaż trochę zna. Dlatego może warto by było, żeby pani Olimpia takie warsztaty jak robiła ostatnio o Puszczy Białowieskiej, zorganizowała też dla miejscowych samorządowców. Bo to co ludzie opowiadają na bazarach, to tylko powtarzanie bredni po radnych i wójtach.
OdpowiedzUsuńTo jest potrzebne - jak zawsze mówi pan Korbel, kompromis można osiągnąć tylko trzymając się faktów. Póki będą rządzić takie bazarowe mity, póty żadnych szans na kompromis nie będzie.
czekam na film. proszę o informacje na blogu kiedy będzie w telewizji
OdpowiedzUsuńNie zapominajcie, że za komuny w strefie przygranicznej roiło się od szpicli, donosicieli i współpracowników. Większość tego towarzystwa nadal tutaj żyje i funkcjonuje po staremu, w nostalgii do tamtych czasów. Obecnie, młodzież nie czuje tego tematu a oni robią swoje. Nie dziwcie się, że najbliżej im do Białorusi.
OdpowiedzUsuńNa stronie miesięcznika "Czasopis" można przeczytać komentarz do komentarza nt. komentarza redakcyjnego "Odpór samorządowców", w którym starałem się odnieść do niektórych lokalnych aspektów sporu o Puszczę:
OdpowiedzUsuńhttp://czasopis.pl/czasopis/nr-0412-kwiecie/art-8#comments
Swoją drogą pamiętam dobrze konferencję Krajobraz i Park. I pamiętam też doskonale niemalże całkowity brak samorządowców na tej konferencji. Nie pamiętam natomiast służących wspieraniu lokalnej kultury projektów, wśród propozycji zgłaszanych przez samorządowców ministrom środowiska w trakcie negocjacji nad poszerzeniem.
OdpowiedzUsuńjm
Wiecie za co jest mi najbardziej wstyd? ...a no za przedstawicieli okolicznej władzy wmanipulowanej w pewien film białoruskiej "propagandy"...ooo jeeej bym napisał wiele ale szkoda nerwów :))
OdpowiedzUsuń