16 grudnia 2011

Nowe podejście do Platformy


Trwają przygotowania do nowego zgłoszenia przez Starostwo Hajnowskie projektu „Platforma współpracy na rzecz zrównoważonego rozwoju rejonu Puszczy Białowieskiej” (w ramach V osi priorytetowej POIiŚ). Wczoraj odbyło się w Hajnówce drugie spotkanie w celu omówienia treści projektu. Spośród kilku organizacji pozarządowych, zaangażowanych w ochronę Puszczy Białowieskiej reprezentowane było tylko Towarzystwo Ochrony Krajobrazu (TOK). Niestety, dzień pracy i godzina spotkania – 9 rano – nie pozwoliły, żeby więcej osób, szczególnie spoza Hajnówki, mogło przyjechać.
TOK przedstawił swoje propozycje, mianowicie konieczność moderowania platformy dialogu przez niezwiązanych ze stronami konfliktu specjalistów dialogu, będących także w stanie odróżnić fakty (dane) od narosłych mitów i przekonań; cele Platformy powinny być związane z ustalonymi kierunkami rozwoju rejonu (których nie ma, podobnie jak brakuje planu zagospodarowania), dla których punktem wyjścia powinna być mapa zawierająca uwarunkowania takie jak Natura 2000, studium komunikacji, granice obszarów ochrony i traktowanie obszaru jako jeden organizm przestrzenno funkcjonalny. W projekcie dużo mówi się o edukacji – TOK uważa, że w sytuacji skonfliktowania różnych środowisk prowadzących różne formy edukacji (lub propagandy) na własną rękę, edukacja w ramach Platformy powinna być na bazie danych naukowych, w oparciu o zaakceptowane wspólnie stanowisko i po ustaleniu kierunków rozwoju regionu (dla wspierania realizacji tych kierunków).  Stowarzyszenie uważa też, że proponowane biuro projektu powinno być prowadzone przez osoby spoza kręgów lokalnych interesariuszy i mieścić się w niezależnym lokalu, niepowiązanym z instytucjami lokalnymi. 

W dotychczas omawianych w ramach projektu zagadnieniach przewijają się m.in.:
potrzeba informacji o wartościach przyrodniczych Puszczy Białowieskiej, szczególnie związanych z lasami mającymi cechy lasów naturalnych (martwe drewno i związane z nim gatunki); informacja o lokalizacji siedlisk i gatunków cennych przyrodniczo; informacje o narzędziach finansowania, procedurach, programach i związane z tym szkolenia; potrzeba utworzenia internetowego forum platformy. Jako grupę docelową wymienia się zaproszonych: samorządy, wójtów, radnych, dyrektorów nadleśnictw puszczańskich, placówek naukowych, BPN, media i organizacje pozarządowe oraz odbiorców, którzy są na razie słabo określeni i sprecyzowani, bo nie wiadomo kto faktycznie weźmie udział w projekcie.
Wśród problemów wymienia się m.in.: błędne poglądy na temat celów ochrony przyrody PB, brak wiedzy na temat korzyści płynących z ochrony, brak przychylności do ochrony PB, niski udział społeczny... "błędne poglądy" - oznacza jednak co innego dla stron sporu.

Wydaje się, że głównym problemem jest tutaj czy projekt, na który ma się przeznaczyć 1 800 000 zł będzie okazją do kolejnego „skonsumowania” milionów, a w sprawach ochrony Puszczy Białowieskiej i percepcji powiększenia parku narodowego nic się nie zmieni? A jeśli zmieni to w jakim kierunku? W ciągu dziesiątek lat wydano niezliczoną ilość folderów, ulotek, apeli, programów i wycięto na nie mnóstwo drzew.  Prowadzono wiele konsultacji, spotkań i szkoleń. Moim zdaniem próba wzajemnej komunikacji jest cenna, niemniej warto uczyć się z dotychczasowych doświadczeń. Skoro już na starcie zabrakło komunikacji z pozarządowymi organizacjami, które zaproponowały spotkanie w sobotę (nie chodzi o to, żeby inicjatorzy dobrali sobie w tej sytuacji „swoje” organizacje i wyłączyli niewygodne, takie jak Pracownia, OTOP, GP itp. których poglądy bywają manipulowane jak w programie propagandowym „Santy”) to może trzeba zacząć od – proponowanej właśnie – platformy internetowej zamiast spotykać się tylko w wybranym gronie? Będzie ekologiczniej, taniej i sprawniej. Nie wydaje się dobrym pomysłem zamiatanie problemów pod dywan. W projekcie na razie nie pojawia się miejsce na spotkania z ngo – a przecież te organizacje są wyrazicielami poglądów wielu środowisk. Zwykle ich żądania są „wyjaśniane”przez drygą stronę konfliktu – brakuje moderowanego spotkania z rozmową na argumenty. Wśród zaproszonych do udziału brakuje chyba wielu środowisk, chociażby takich jak przedstawiciele sektora turystycznego, usługowego – także przewodnickiego (gdy są np. przedstawiciele wszystkich nadleśnictw reprezentujący jedną, państwową instytucję a nie autonomiczne byty). Platforma interentowa mogłaby objąć szersze grono zainteresowanych. Czy trzeba mnożyć kolejne foldery i broszury? Czy rozsądne jest omijanie zapalnych tematów, żeby nie zrażać odbiorców inicjatywy – chciałbym tu usłyszeć zdanie specjalistów psychologów od takich problemów.. Już na wstępnym etapie byłoby chyba warto skorzystać z pomocy psychologów zajmujących się rozwiązywaniem problemów społecznych i docierania z informacją (niedawno czytałem o kierunku zwanym deep democracy – gdzie dla sukcesu komunikacji bierze się pod uwagę np. inną pozycję „na wejściu” uczestników dialogu w zależności od ich roli społecznej itp.). 1 800 000 to na pewno dość pieniędzy, by stworzyć – może i modelowy w Polsce – projekt porozumienia dla przyrody, krajobrazu i ludzi J.   JK.  

19 komentarzy:

  1. zaraz ktoś napisze, że ludzie powinni być na pierwszym miejscu :)))) Niektórzy są tak maleńcy, ze nie rozumieją, że ich otoczenie, krajobraz i przyroda to także ich dobro i domagają się, żeby mówić tylko o ludziach, a najlepiej tylko o nich samych i tylko im dawać pieniądze!

    OdpowiedzUsuń
  2. słyszeliście w radiowej Trójce? leśnicy chcą sadzić cisa, bo jest źródłem lekarstw homoepatycznych na raka - a tymczasem cis potrzebuje światła i trzeba wycinać drzewa! Lasy Państwowe sfinansowały tę audycję, gdzie padają słowa, że ochrona bierna jest szkodliwa, i to szkodzi ludziom chorym na raka!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Na tablicy w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku wisi artykuł Łukaszewicza z "Polityki", że Puszczę Białowieską trzeba ciąć!

    OdpowiedzUsuń
  4. Trochę nie na temat, ale dotyczy wilków, które żyja i u nas w puszczy:

    http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=8152
    prosimy o zaangażowanie..

    OdpowiedzUsuń
  5. /.../słyszeliście w radiowej Trójce? leśnicy chcą sadzić cisa, bo jest źródłem lekarstw homoepatycznych na raka - a tymczasem cis potrzebuje światła i trzeba wycinać drzewa!/.../

    Genialne! I w ten sposób zwiększymy bioróżnorodność. W następnej kolejności można posadzić zagon ziemniaków w Puszczy i bioróżnorodność będzie jeszcze większa!

    OdpowiedzUsuń
  6. na spotkaniu ws platformy rozdawali Blues Żubra?

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaciekawiła mnie ta trójkowa audycja. Czy ktoś mógłby podać jakieś dokładniejsze informacje na jej temat: kiedy została wyemitowana, kto ją prowadził, może jakiś link?

    OdpowiedzUsuń
  8. Na spotkaniu nikt nie rozdawał Bluesa Żubra :).. Sfotografowałem kilkadziesiąt różnych wydawnictw, jakie mam w domu (a bardzo wiele pominąłem, np. raport Greenpeace, bo się nie zmieściły na podłodze)jako ilustrację pokazującą, że już bardzo wiele różnych projektów, wydawnictw, broszur i raportów zostało wydanych i wiele projektów, programów i strategii opracowanych...

    OdpowiedzUsuń
  9. A myślałem że Blues Żubra to jakaś najnowsza wódeczka, a to komiks :)

    OdpowiedzUsuń
  10. To prawda że dotychczas odbyło się dwa spotkania poświęcone przygotowaniu kolejnej aplikacji projektowej dot.platformy dialogu.Ostatnie z nich o którym mowa w tekście było posiedzeniem grupy roboczej powołanej dla weryfikacji wcześniejszej aplikacji projektowej.Wbrew temu co pisze JK na spotkaniu nie było przedstawiciela TOK.W charakterze posłańca TOK wystąpiła sympatyczna studentka UJ pisząca pracę o Puszczy Białowieskiej,która oświadczając że nie jest członkem TOK przekazała zebranym pismo z postulatami o których pisze JK.Jako uczestnik tego spotkania chcę również poinformować,że postulat dot.zaangażowania niezależnego profesjonalnego moderatora został zapisany w aplikacji projektowej.Obecni zgodzili się również by w ramach projektu zająć się problemami planowania przestrzennego w regionie zwracając szczególną uwagę na uwarunkowania przyrodnicze i kulturowe.Kierunki rozwoju regionu zostaną określone w ramach aktualizacji istniejącej strategii rozwoju Powiatu Hajnowskego co jest jednym z podstawowych celów projektu.Mimo iż obydwa spotkania były organizowane w dni robocze udział w nich wzięli również przedstawiciele niektórych NGO.Nie jest to więc jak sądzę główna przeszkoda uniemożliwiająca uczestnictwo.Pozostaje jeszcze droga elektroniczna którą również można zgłaszać swoje uwagi i wnioski do projektu wpływając w ten sposób na jego kształt.Pozdrawiam.WP.

    OdpowiedzUsuń
  11. Panie Starosto, A.Ch. która wzięła udział w spotkaniu w naszym imieniu nie jest formalnie członkiem TOK, czego nie ukrywała. Reprezentowała nas podczas tego zebrania za zgodą i chęcią obu stron :) Kiedy się okazało, że nikt z zarządu o tej porze nie może być w Hajnówce, A. Ch. zgodziła się wziąć w nim udział w naszym imieniu, nie tylko jako "posłaniec". Przekazać treść kartki papieru mogliśmy pocztą lub mailem :). Oczywiście, w sprawach, w których nie była kompetentna prosiła o kierowanie zapytań do zarządu stowarzyszenia. Ale nie spierajmy się, bo to ma być platforma porozumienia a nie czepiania :))
    Pozdrawiam i proszę nie doszukiwać się w tym drugiego dna :)

    OdpowiedzUsuń
  12. 22:20 /W charakterze posłańca TOK wystąpiła sympatyczna studentka/ - w charakterze TOK wszyscy są zawsze sympatyczni!

    OdpowiedzUsuń
  13. Czyli, że dzięki internetowi jest szansa na wymianę poglądów i przekazanie różnych uwag. To nie jest pozbawione sensu skoro dotychczas spotykali się tylko przedstawiciele władz z samorządowcami. Tylko niech to nie będzie anonimowe. AR

    OdpowiedzUsuń
  14. 19:16 - słyszałam to wczoraj przez radio, chodziło o jakiś konkretny obszar w Polsce i spiker podał, że audycja sponsorowana przez LP ale więcej nie zapamiętałam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zmienia się świat a historia trwa... czyli zupełnie nie w temacie, ale prawem admina tribute to Cesaria!:
    http://www.youtube.com/watch?v=S70URTg6CDo&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  16. Cesaria nagrał płytę Gaia - w obronie dzikiej przyrody i Matki Ziemi. Kto wie, może zaśpiewałaby kiedyś i dla Puszczy Białowieskiej.. Wielka artystka, bardzo skromna osoba, zawsze boso, zawsze dla naprawdę potrzebujących. Wielka szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  17. O jeden argument przeciw parkowi mniej. Jednym z argumentów przeciw powiększeniu parku narodowego były zarzuty, że miejscowa ludność nie będzie mogła zbierać ziół (zakaz jednak dotyczył tylko obszarów ochrony ścisłej). Najnowsze decyzje unijne rozwiązują ten problem gdyż Od tego weekendu w państwach należących do Unii Europejskiej wprowadzono restrykcyjne prawo delegalizujące setki naturalnych ziół leczniczych używanych na naszym kontynencie od pokoleń. Możemy się spodziewać podobnych uregulowań dotyczących grzybów :)
    http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/unia-europejska-zakazala-ziololecznictwa

    OdpowiedzUsuń
  18. z grzybami to na szczęście tylko żart, bo o zioła walczyły koncerny farmaceutyczne, a koncerny nie produkują zamienników grzybów, a w puszczy grzyby można zbierać i w parku poza ścisłym i w rezerwatach w LP

    OdpowiedzUsuń
  19. Panie Starosto,
    A jakie organizacje zaszczyciły platformę swoją obecnością?

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są moderowane, pojawią się za jakiś czas – po akceptacji.