przeciwnicy powiększenia parku narodowego (dla niezorientowanych: autorka
reportażu Anna Landowska nie oddzieliła padających na antenie informacji
prawdziwych od kłamstw, idąc tropem dawnych reportaży nt. Doliny Rospudy):
http://www.radio.bialystok.pl/reportaz/index/n/43985/f/59951
W nadesłanym mailu informującym o audycji, kolega z mediów pisze, że po
wysłuchaniu reportażu można poczuć moc do zbierania podpisów pod projektem
zmiany ustawy :)
Na stacji metro Centrum w Warszawie zbierane są podpisy:
OdpowiedzUsuńhttp://www.emetro.pl/emetro/1,85648,8364988,Podpisz_sie_dla_Puszczy_i_Mazur.html
Jak wielkim trzeba być cynikiem by ustawowy zapis o uzgodnieniu nazywać prawem weta?
OdpowiedzUsuńIle trzeba mieć w sobie nienawiści - bezinteresownej? - by twierdzić, że teraz właśnie Puszcza jest niszczona przez miejscowych i leśników (państwowych) by twierdzić, że czas najwyższy by powiększyć park narodowy?, to znaczy, że wyręby carskie, niemieckie i angielskie poprawiały stan puszczy białowieskiej?, to znaczy, że to tamte wycinki przyczyniły się do tego, że uznawane jeszcze niedawno za rzadkie gatunki jakieś roślinki, porosty owady teraz nagle pojawiają się na terenie całej puszczy?
A może chodzi o wymienienie jednej społeczności na inną?
Czas najwyższy powiększyć park narodowy właśnie dlatego, żeby przerwać trwającą od dziewięćdziesięciu lat dewastację.
OdpowiedzUsuńA czym innym jest obecny, nieuzasadniony niczym przywilej gmin, jak nie prawem weta? Jeśli kupę zawiniemy w papierek stanie się cukierkiem? Nie. Możliwość zablokowania czegoś jest prawem weta. Rzeczy należy nazywać po imieniu.
A z tymi społecznościami to do czego pijesz? Że to niby zamach na Białorusinów? To popatrz ile projektów wspierających białoruskość gminy wpisały do Białowieskiego Planu Rozwoju. ZERO. Tyle ich ten temat obchodzi. Więc nie wycieraj sobie gęby mniejszościami, bo stosunek lokalnych władz do nich jest właśnie taki, nic ich nie obchodzą, chyba że trzeba pokrzyczeć "mordują nas".
Do gościa z ósmej zero zero. Jak wielkim trzeba być cynikiem, żeby tak zafałszowywać historię. Ile trzeba mieć w sobie bezinteresownej nienawiści by tak manipulować faktami.
OdpowiedzUsuńOstatnich dziewięćdziesiąt lat to nieustająca walka o uratowanie puszczy, walka wpierw o zachowanie parku narodowego, potem jego powiększenie. Walka w której to głównie Lasy Państwowe robiły co mogły by tak się nie stało. Historią wyrzucenia z pracy Paczoskiego kończąc, bandyckimi atakami na Bohdana kończąc.
Czy to że ruski wycinał, niemiec wycinał, Centura wycinała ma oznaczac, że abysmy sie nie czuli pokrzywdzeni to też mamy wycinać? Idąc tym tokiem myslenia to skoro wszyscy naokoło ukradli to i nam sie takie prawo należy.
OdpowiedzUsuńMój ojciec, który jest przeciwny poszerzaniu BPN ma swoją oryginalną teorię, i śmieje się że naiwni Polacy będą teraz chronic i hodować Puszczę dla Niemca, który za 100 lat przyjdzie i znów wytnie:-)
I coś w tym jest.
OdpowiedzUsuńOby reportażu nie słuchali przeciwnicy powiększenia BPN gdyż utwardzi on ich przekonania.
OdpowiedzUsuńekoterror w natarciu
OdpowiedzUsuń