Niedaleko Drogi Objazdowej w Białowieskim Parku Narodowym stoi do dzisiaj osobliwa pamiątka sprzed ponad stu lat - złamana, martwa sosna bartna, na ktorej wisi obok barci, na "hwozdowni" (kołku do zawieszania) dębowy śniot, czyli belka, ktorą przykrywano barć.
Drzewo to jest wymienione w pracy
J.J.Karpińskiego z 1948 roku "Ślady dawnego bartnictwa puszczańskiego": "Sosna. pierśnica 81 cm, wysokość 16 m. Wierzchołek obcięty. Drzewo martwe, konary obłamane, bez kory. Barć na wysokości 5,5 m, wykończona. Otwór bartny od południa. Drzewo pochylone na południowy wschód. "Klucze" i "hwozdownia" w dobrym stanie. Śniot wisi na "hwozdowni".." Fotografia: Tomasz Niechoda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane, pojawią się za jakiś czas – po akceptacji.