Myślę, że słowa starego mistrza chińskiego, który uczył swoich uczniów malowania, odnoszą się też do fotografii (i w ogóle do każdej sztuki!). Mistrz mówił: zanim opuścisz pędzel na papier ustal miejsce nieba i ziemi. Nie chodzi tylko o fizyczne ustalenie horyzontu, ale o zastanowienie się co mam robić, dla kogo to robię, do czego zmierzam, kim jestem… To taka chwila medytacji przed każdym kadrem, moment skupienia i uważności, żeby dostrzec nawet to, co najmniejsze…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane, pojawią się za jakiś czas – po akceptacji.