Za jakiś czas poinformujemy czy blog będzie prowadzony dalej, a jeżeli tak, to w jakiej formie. Potrzebujemy czasu żeby pogodzić się tym co się stało i spokojnie zastanowić się co dalej.
Na pewno bez Janusza blog będzie inny, nikt go nie zastąpi, nie mamy jego wrażliwości, talentu, mądrości, ani charyzmy.
Być może stanie się miejscem upamiętniającym jego postać - zastanawiamy się nad tym.
Prosimy o opinie i sugestie w komentarzach.
PS
Nie ma lepszego sposobu na upamiętnienie Janusza jak kontynuować to co zaczął. Ten blog powinien działać w mniej więcej dotychczasowej formie. Oczywiście, to nie będzie to samo, ale On nie chciałby żebyśmy stawiali mu pomniki - On i tak pozostanie symbolem w ludzkich sercach.
OdpowiedzUsuńPaweł
Witam!!!
OdpowiedzUsuńWielką dla nas jest strata odejście Pana Janusza do wieczności. Pozostały nam modlitwy za Jego duszę oraz zadbanie aby jego dzieło ratowania Puszczy nie poszło w zapomnienie. Apeluję o utrzymanie niniejszego bloga, żebyśmy mogli dalej dowiadywać się o tym ,,co w Puszczy piszczy".
Pozdrawiam!!!
eko
Wielu tutaj nie zgadzało się z Panem, ale to przecież Pan dawał możliwość, żeby to przedstawić. Ja szczególnie lubiłem zaglądać z Panem do lasu. Szkoda, że Pana nie ma...
OdpowiedzUsuń+
OdpowiedzUsuńBlog Janusza powinien dalej działać!!! To jedno z niewielu miejsc w sieci, gdzie można poczytać o Puszczy. Musimy mieć miejsce, gdzie możemy się wypowiedzieć, czasami także obnażyć ewentualne nieprawidłowości w działaniach jakie mają miejsce w naszej Puszczy. Dodatkowym powodem pozostawienia Bloga jest dostęp do archiwalnych wypowiedzi Janusza, bezcennych dla wielu osób, pełnych interesujących informacji i opinii. Janusz na pewno by sobie tego życzył... /Grzegorz
OdpowiedzUsuńBlog powinien być zamknięty, bo bez głównego animatora to już nie będzie to- co było, a powstanie tylko wydmuszka.
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj w Pokoju... Blog powinien zostać i działać tak jak do tej pory, Pan Janusz na pewno by sobie tego życzył.
OdpowiedzUsuńBlog poświęcony był Puszczy, a ta żyje jak pragnął Janusz.
OdpowiedzUsuńPytanie czy ktoś może to udźwignąć?
Miał On przyjaciół, którzy to pociągną.
Nasza walka o Puszczę jest słuszna. I choć tyle wspaniałych osób o nią walczyło, to wymarzonej ochrony ciągle nie ma.
Ale to nasz obowiązek i nasza pasja.
Ktokolwiek znal Janusza powinien wiedziec ze ten blog, tak jak wszystkie inne dzialania dla ochrony Puszczy prowadzone przez njego, musza kontynlowac. Nie ma miejsca dla watpliwosci.
OdpowiedzUsuńJanusz nigdy nie uznal siebie niezbedny i na pewno takim nie chcialby byc uznanym przez innymi.
Pan Profesor był dobrym człowiekiem i czynił dobro. Ten blog, którego jest współtwórcą, jest dobry i jest dobrem. Dlaczego mamy pozbywać się rzeczy dobrych? Ujmuje mnie pokora współpracowników Pana Profesora, którzy obawiają się dźwigać samodzielnie ciężar prowadzenia bloga, ale proszę - dacie radę, nie rezygnujcie i nie bójcie się. Przecież wśród Was - przyjaciół Pana Profesora, jest tak wielu wspaniałych ludzi, oddanych Puszczy i nie bojących się zabrać głos w jej obronie. Musicie to kontynuować! Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdybym oczekując na wiadomość e-mail z najnowszym wpisem na blogu, czekał na niego beznadziejnie przez długie tygodnie i miesiące.
OdpowiedzUsuńPan Profesor będzie Wam sprzyjał tam, gdzieś w wiecznej puszczy, dokąd się udał...
Piotr
To było moje okno na puszczę z Krakowa. Niech dalej żyje! Wielkie podziękowania dla Janusza Korbela za wszystko co i jak robił.
OdpowiedzUsuńBlog powinien być kontynuowany w dotychczasowej formie. Pan Janusz na pewno by tego chciał i to jest najważniejsze.
OdpowiedzUsuńNie ma Janusza - nie ma bloga. Jeśli ktoś chce pisać o Puszczy niech założy swojego bloga i pisze a nie podwiesza się pod Janusza. To nie jest żaden zarzut, ale dla mnie Janusz był niezastąpiony. Znałem go 20 lat. Był moim Przyjacielem i Nauczycielem. Kiedy opuścił Pracownię ja też to zrobiłem.PNRWI i DŻ bez Janusza to już nie to samo chociaż dalej działają. Tak więc będzie i z tym blogiem.
OdpowiedzUsuńUważam,że blog powinien być zamknięty i NIKT nie powinien go dalej prowadzić...Jeżeli ktokolwiek chce pisać o puszczy to pod własnym nazwiskiem a nie 'na fali' P.Korbela....to byłoby najbardziej UCZCIWE
OdpowiedzUsuńTo oczywiste, że będą nowi autorzy i każdy się podpisze swoim nazwiskiem. Nikt nie będzie zawłaszczał zasług Janusza.
UsuńKwestia czy ten blog o Puszczy ma byc kontunuowany?
Tak!
Bo to jest sprawa środowiska podzielających poglądy Janusza. To nie był blog prywatny jak inne, to był nasz(!) blog o Puszczy. Wielu z nas identyfikowało się z tym dziełem, które jest niedokończone. To takze dowód naszego przywiązania do jego idei, a nie jest to próba jazdy na korbelowej fali.
Pozostaje kwestia czy poradzimy sobie z tym zadaniem?
Będzie trudno, ale inaczej nie mozna.
"Fali Korbela"? Co ty bredzisz człowieku? Janusz umarł - dotarło? A gdy żył jakoś tłumu chętnych do pomocy przy blogu nie było. Teraz też nie będzie, 2-3 wypróbowane osoby o i tyle.
UsuńTAK. To prawda.
UsuńOczywiste jest, że Janusz jest niezastąpiony i zapewne nikt nie będzie chciał zająć Jego miejsca, lecz tylko kontynuować Jego dzieło. Jednak nie wyobrażam sobie, zwłaszcza teraz, że Jego archiwalne wpisy będą niedostępne, bo blog zostanie zamknięty. Ponadto uważam, że w sieci powinno istnieć miejsce, gdzie będzie można czytać o Puszczy, a jednocześnie wymieniać informacje i opinie. A takim miejscem jest blog. I, oczywiście, bardzo trafiony jest pomysł z zamieszczaniem wspomnień o Januszu, jestem pewna, że jest ich cała masa, a będą nam teraz niezwykle potrzebne. Proszę, nie likwidujcie bloga. MZ
OdpowiedzUsuńParyską KULTURĘ zamknięto po śmierci Giedroycia, Phytocoenosis zamknięto po śmierci prof. Falińskiego i tak też powinno być z tym blogiem, po śmierci Korbela.
OdpowiedzUsuńParyską Kulturę zamknięto z powodu przemian w naszym kraju, gdyż nie było powodów kontynuacji. Gdyby takich przemian nie było, to z pewnościa byłaby dalej.
UsuńPhytocoenosis - nie wiem co to było.
Nie podzielam opinii o konieczności zamknięcia tego forum, gdyż ten blog to instytucja, a nie taki jak inne modowy, kulinarny, itp.
Co ty wygadujesz? KULTURĘ paryską zamknięto w 2001r. , więc wówczas od przemian w Polsce minęło 12 lat.
UsuńPytam: o czym wg Ciebie pisano przez te 12 lat skoro niby nie było o czym?
Chciałabym nieśmiało zauważyć, że blog nie jest sygnowany jako blog osobisty Janusza Korbela, nie ma nigdzie poza komentarzami jego podpisu. Zastanówcie się przez chwilę dlaczego?
UsuńBlog Janusza powinien być zamknięty, ale dostępny jaki blog-archiwum.
OdpowiedzUsuńBo to właśnie jest instytucja (jak napisano wyżej) i należy osiągnięcie Janusza docenić a nie rozmieniać na drobne.
Wszyscy chętni prowadźcie blogi pod własnymi nazwiskami lub stwórzcie wspólny !!!.
przyjaciel Janusza
Ciekawe dlaczego Janusz nie prowadził bloga pod swoim nazwiskiem - pytałeś go kiedy o to "przyjacielu" Janusza?
UsuńWielka strata, jednak rozważania czy zamknąć blog są niepoważne. To jedyne źródło informacji o Puszczy Białowieskiej. Gdy umiera redaktor naczelny zamyka się gazetę? jak umiera właściciel stacji telewizyjnej zamyka się telewizję? To nie jest blog pt. "Janusz Korbel" tylko blog "Puszcza Białowieska". Proszę pracować dalej bo inaczej wysiłek śp. p. Janusza pójdzie na marne.
OdpowiedzUsuńB.
Zgadzam się z przedmówcą, blog musi istnieć!!! Uczmy się od mistrza a nie zaprzepaszczajmy tego co on stworzył. Rozmawialiśmy wielokrotnie i Janusz chciał mieć następców, ponieważ dzielił się wszystkim i strasznie cieszył się, że jest nas coraz więcej: nas przyjaciół puszczy. Doskonale pamiętam jak pragnął byśmy się wszyscy poznali. Nie porównujmy Janusza z prof. Falińskim, bo z tego co wiem to Profesor nie zabiegał o następców.
OdpowiedzUsuńNależy jeszcze dodać, że walka o puszczę trwa i kto ją wygra... Nie odpuścimy żadnej Pani Bagrowskiej alei Browskiej, która powinna być dedykowana Januszowi Korbelowi.
OdpowiedzUsuńBlog Janusza jest źródłem wiedzy na temat ochrony puszczy jak również, świadectwem demokracji społecznej w tym regionie, demokracji, która być może zacznie nabierać kształtów przyzwoitych. Janusz przetarł szlak, pokazując jak powinno się dyskutować - nie
OdpowiedzUsuńobrażać i nie szkodzić w życiu osobistym i zawodowym gdy prezentujemy inne poglądy (szkoda tylko, że nie zawsze tak było w stosunku do Niego ...) Blog nadaje się na publikację, to gotowy materiał do zredagowania i wydania w formie książki. Wirtualnie też powinien pozostać jako cenne źródło wiedzy przyrodniczej, społecznej, socjologicznej. Wydaje mi się że Janusz chciałby aby kontynuowano dialog społeczny. Jest nadal wiele do zrobienia, chociażby to, że uczymy się podpisywać na tym blogu własnym imieniem i nazwiskiem, a to przecież wymagało i nadal jeszcze wymaga odwagi ...
Forma blogu jest potrzebna, może tę część, którą prowadził Janusz zakończyć i rozpocząć nowy. W jednym z ostatnich wpisów Janusza, w sprawie objęcia statusem zabytku białowieskiej alei napisałam: fotografujmy póki co, a potem może jakiś album pt. „Tego już nie ma”. Utrwalmy więc, pamięć o Januszu na nośnikach pamięci cyfrowej, książkowej i tej osobistej każdego z nas oraz kontynuujmy pracę Janusza.
αἰωνία ἡ μνήμη - Wiecznaja Pamiat
Całkowicie popieram to, co napisała Kasia Bielawska i wiele innych osób - starajmy się zachować pamięć o Januszu, uchronić go przed zapomnieniem..Potrzebna jest płaszczyzna dla prezentacji idei, które wspierał i promował, dla kontynuacji dialogu, który próbował prowadzić. Dlatego warto utrzymać ten blog, ten adres, kontynuować dialog - przynajmniej spróbować... Blog z czasem stanie się inny, bo inni ludzie go poprowadzą - ale taka jest przecież kolej rzeczy. Ważne byloby jednak, żeby nie stracić dostępu do archiwalnych wpisów...Trzymam kciuki, Kaska Leszczyńska
OdpowiedzUsuńDialog u Pana Korbela? Przecież takiego tu nie było, no może na początku, ale potem zwłaszcza po wprowadzeniu swoistej cenzury bloga, dialog upadł.
UsuńPrzecież na blogu zawsze był dialog.Wystarczy zajrzeć do histori tego bloga. Oczywiście czasami wypowiedzi nieodpowiedzialne, niegrzeczne itp. były usuwane, ale to chyba dobrze. Przeciez nie chcieliśmy aby niektórzy świadomie zamienili bloga w nie dający się czytać z przyjemnością.
UsuńUważam, że nadużywano uprawnienia do usuwania wypowiedzi, usuwano też merytoryczne wypowiedzi - nie pasujące moderatotom bloga. Z drugiej strony zamieszczano wypowiedzi nic nie wnoszące do dyskusji ,a gloryfikujące pseudoekologię.
UsuńJanusz kasował "szambo", nie poglądy. Dialog tak jak i cała demokracja w regionie, oczywiście że miała charakter raczkujący. Ale czego się spodziewałeś anonimie z 13 sierpnia 2015 07:38 ? Czy usłyszałeś, przeczytałeś jakąś napaść wulgarną ze strony Janusza? Wiem co tak bardzo drażniło i drażni wielu stąd - wiedza merytoryczna, umiejętność odpowiadania i rozmawiania z ludźmi z różnych stron świata. Jeszcze jedno - prowokacja. To znana technika socjopsychologiczna z nie tak odległych czasów. Wyprowadzić człowieka z równowagi. Nie udało się.
Usuńanonimie z 13 sierpnia 2015 07:38
Usuńanonimie z 13 sierpnia 2015 13:31
Czy wiesz co to jest blog? To taki pamiętnik wirtualny, w bardzo uproszczonym skrócie. A co to oznacza? A to, że zostałeś do niego dopuszczony, jeśli mądrze pisałeś. Zapraszasz do siebie do własnego domu wszystkich? Wszyscy Ci odpowiadają?
Jakie to są treści merytoryczne, które usuwano? Może i nie było w nich słów wulgarnych, ale proszę mi wierzyć, czasami w tych treściach była kompromitacja piszącego, bądź obnażała prymitywizm społeczny, a tego Janusz nie chciał. Kochał kulturę białoruską i ludzi stąd, i życzę wszystkim tutejszym aby byli tacy tutejsi jak Janusz Korbel. Wkrótce pogrzeb Janusza, wyciszcie się choć na te parę dni...
Oczywistym jest, że nie zamieszczano wulgaryzmów, jeszcze tego tu brakowało.
UsuńCzy ktoś może mi wytłumaczyć pojęcie "ludzie stąd"?
Jesteś TU i jesteś stąd. Bez względu na to gdzie się urodziłeś. Tolerancja - tak charakterystyczna dla tego regionu, coś co powinno wyróżniać ten skrawek na planecie, w czasie rozwoju tj. skoku cywilizacyjnego zaczyna podupadać. Historia tego regionu zna wiele pięknych przykładów kiedy to napływające osadnictwo z zewnątrz np. z kompletnie odmienną religią od chrześcijańskiej zostało zaakceptowane przez tutejszych. Więcej, współcześni historycy podkreślają, że decydowały o tym właśnie stosunki międzyspołeczne - wielokulturowe dogodne do osiedlania się. Nie podaję definicji encyklopedycznych terminu "autochton" ponieważ one z góry narzucają podziały w tego typu luźnych dyskusjach. Natomiast w rozprawach naukowych oczywiście są niezbędne, przy zachowaniu zdrowego rozsądku.
UsuńWarto kontynuować to co zaczął Janusz, czyli traktować Jego śmierć jak rozpoczęcie kolejnego rozdziału,.Jego już nie ma w śród nas ale Puszcza żyje dalej i w dalszym ciągu będzie trzeba już bez Niego, pokazywać jej piękno i nadal chronić ją.
OdpowiedzUsuńCzytając powyższe wypowiedzi nasunął mi się pomysł o założeniu nowego bloga dotyczącego Puszczy Białowieskiej i jej ochrony, z tym założeniem, iż z niego będzie widoczny link do wersji bloga tworzonej i prowadzonej przez Pana Janusza. tym samym myślę, że da się dwie różne opcje pogodzić.
OdpowiedzUsuńTylko kto będzie prowadzić nową wersję Puszczańskiego Bloga? Mam nadzieję, ze znajdą się kompetentne osoby, by dzieło Pana janusza poprowadzić dalej!
Pozdrawiam serdecznie!!!!
eko
Blog Janusza miał wiele nieprzychylnych osób. I kazda z nich bardzo chciała aby blog zniknął. Dzisiaj również nie chcą tego bloga nawet w przyszłości bo on organizuje społecznośc wokół ochrony Puszczy. Ten blog żyje, pokazuje to także ta dyskusja. I mimo, ze nie ma Janusza, to nie wolno nam zaprzestać kontynuowania tego bloga.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
ja
"Uważam,że blog powinien być zamknięty i NIKT nie powinien go dalej prowadzić...Jeżeli ktokolwiek chce pisać o puszczy to pod własnym nazwiskiem a nie 'na fali' P.Korbela....to byłoby najbardziej UCZCIWE"
OdpowiedzUsuńBlog był traktowany przez Janusza jako narzędzie, do osiągnięcia celu. Janusz prosił przed śmiercią, żebyśmy ten cel próbowali osiągnąć. Na ile go znam - nie miałby nic przeciwko wykorzystywaniu tego narzędzia. Blog może być prowadzony przez grupę przyjaciół Janusza, którym Janusz ufał i od których Janusz czerpał informację na bloga. Możemy to robić anonimowo bez jechania na fali Janusza.
Pan Janusz się chyba cieszy, że dyskusja tu wciąż trwa. Mocą Pana Janusza powstała jednoosobowa redakcja bardzo poczytnego i cennego czasopisma. Blogowa to jest tylko platforma, na której to czasopismo funkcjonuje. Kontynuacja może oznaczać, że archiwum zostanie zachowane, a nowe grono redaktorów podejmie się dzieła dalej. I będzie zupełnie inne, ale w zgodzie z najważniejszym celem: zachowaniem dzikiej puszczy.
OdpowiedzUsuńDla mnie ten blog to bogate źródło informacji o tym co w puszczy piszczy. To też miejsce skupiające wielu miłośników puszczy, i paradoksalnie odwiedzane przez wielu ludzi mających odmienną wizję 'ochrony' puszczy, co skutkowało często ciekawymi dyskusjami w komentarzach. Teraz dodatkowo ten blog to swego rodzaju pamiątka po panu Januszu.
OdpowiedzUsuńUważam, że ten blog powinien istnieć dalej co najmniej jako zbiór artykułów na temat puszczy. Zdecydowanie też jestem za tym, żeby kompetentne osoby kontynuowały redakcję bloga, przy czym jest mi obojętne czy będzie to pod tym samym adresem czy pod nowym.
Dobrym momentem zamknięcia bloga byłoby objęcie parkową ochroną całej Puszczy. Jesteśmy mu to winni!
OdpowiedzUsuńBez przesady, nikt nikomu nie jest winien.
UsuńRacja. A to właściwie, to kto teraz prowadzi tego bloga?
UsuńOsobiście, jest mi obojętna sprawa istnienia tego "forum myśli o Puszczy Białowieskiej". Nie był pluralistyczny, był cenzurowany i to nie tylko pod kątem wulgaryzmów. Z mojego doświadczenia wiem, że teksty, które były merytoryczne, polemiczne ale niezgodne z linią programową bloga/forum nie były wpuszczane, chyba, że ktoś ze znajomych "króliczka" potrafił umieścić albo złośliwą polemikę, albo merytoryczną (to ostatnie zdarzało się rzadziej). Nawet swego czasu była propozycja, by ten blog przyjął formułę obowiązującą na wielu forach, na których maszyna automatycznie eliminuje wulgaryzmy (a przy ich dużej liczbie w tekście) nie dopuszcza do publikacji a nie by robił to człowiek.
A.
Wpisałem swój tekst, wysłałem i...
Usuńukazał się komunikat: "Twój komentarz będzie widoczny po zatwierdzeniu."
Bez sensu :(
A.
Jak się nie umie czytać z sensem komunikatu, to już nie nasz problem :)
UsuńBloga prowadzi jak zwykle "Lesza dla Puszczy", straciliśmy lidera, ale inicjatywa żyje i będzie żyć, przynajmniej tak długo jak sama Puszcza. Wiemy, że niektórym bardzo się nie podoba, że ktoś staje w obronie Puszczy przed ordynarną eksploatacją, ale muszą się do tego przyzwyczaić, że Puszcza to dobro publiczne, a nie prywatny folwark paru chciwych cwaniaków panie A.
UsuńAnonimie A. z 20 sierpnia 2015 10:52
Usuń"Z mojego doświadczenia wiem, że teksty, które były merytoryczne, polemiczne ale niezgodne z linią programową bloga/forum nie były wpuszczane, chyba, że ktoś ze znajomych "króliczka" potrafił umieścić albo złośliwą polemikę, albo merytoryczną (to ostatnie zdarzało się rzadziej)."
Jakie to treści??? Zacytuj. Popatrz (przepraszam, że tak na "Ty") ilu ludzi chce rozmawiać :) Gdyby nie było tu pluralizmu, nie było by tu pana A., a także złośliwie przeszkadzających w redagowaniu bloga. Proszę nie sugerować, że Janusz wyrzucał merytoryczno - polemiczne teksty! Właśnie na takie czekał. Jest jeden sposób - wydać książkę na podstawie tego bloga (również w języku angielskim), wybrać te wypowiedzi, które według pana były nie dopuszczane. W rekach recenzentów realnych posypią się opinie ... Naprawdę pan tego chce? Być może jest pan dobry w swoim fachu i proszę się tego trzymać, jednak nie napadać złośliwie tam gdzie nie ma się kompetencji, nie kierować się tylko i wyłącznie historyczno - społecznym sentymentalizmem "tak było tu przed wiekami i tak musi być" Jeszcze jedno, czy Pan i wielu innych kiedykolwiek cokolwiek czytał Janusza Korbela? Czy czytał pan projekt ustawy opracowany przez komisję prezydencką przy śp Lechu Kaczyńskim? Komisja w tym Janusz Korbel zdecydowanie był za ochroną puszczy razem z ludźmi, tzn.: wyznaczone sektory do pozyskiwania drewna na potrzeby lokalne, dla miejscowych stolarzy jak i ogrzewający swoje domy piecami. Pozyskanie runa leśnego - prawo parkowe tego zabrania i tu powinniśmy byli dalej pracować walczyć, że tak się wyrażę o swoje. Dbać o dobro mieszkańców i puszczy. Na razie mieszkańcy widzą jak olbrzymie traki wywożą drewno daleko stąd ... a sami mają trudności z "zahatawieniem fury drou" ...
Gdyby pan prowadził tak popularnego bloga, gdzie codziennie dziesiątki, setki ludzi wchodziło, to ciekawe, czy nie szukał by pan rozwiązań usuwania ohydnych wpisów. Chyba, że one by panu odpowiadały, a po za tym musiał by pan zajmować się tylko redakcją. Po prostu dla wielu życiorys Janusza kojarzy się tylko z tym blogiem :) a on pracował, pracował i pracował ...
Czy doczekamy się relacji z pogrzebu Pana Janusza?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!!
eko
Wkrótce, pracujemy nad tym, a tymczasem można zajrzeć tu:
Usuńrelacja z pogrzebu
Świetnie by było gdyby zniesiono tu cenzurę, wyrzucanie wulgaryzmów w zupełności wystarczy.
OdpowiedzUsuńCiągle Wasz męczy ta wyimaginowana cenzura?
UsuńTo prześlijcie swoje wypowiedzi teraz bez cenzury, chętnie poczytam. Mam pełne zaufanie do Janusza i sugerowanie, że czegoś wartościowego nie puszczał jest zwykłym bajaniem.
ja
Niestety jeśli moderator tego nie zapisał gdzieś- to przepadło, poza tym wszystko było w kontekście, a publikowane teraz- wyrwane z niego zatraci sens.
OdpowiedzUsuńTaka jest siła cenzury i jej wpływu nie da się naprawić.
Wpływu kłamstw, pomówień i podłych insynuacji tym bardziej nie da się naprawić, dlatego nie będą publikowane. Nie uważam tego za cenzurę, raczej dbałość o meritum i formę dyskusji. Niestety niektórzy nie rozumieją czym jest cywilizowany dyskurs. Używają kubła pomyj jako argumentu, w wyjątkowo podły sposób dali o sobie znać nawet przed pogrzebem. Jaka kultura osobista, taka i forma argumentacji - amatorzy rynsztoka i pomyj nie znajdą tu pola do popisu.
OdpowiedzUsuńI tak trzymać panowie i panie :)
UsuńCenzurując nie dajesz szansy na ocenę treści i możesz wypisywać, że to są rynsztok i pomyje. Co do czytania z sensem - to proponuję Imć "Lesza dla Puszczy20 sierpnia 2015 10:59" wrócić do szkoły średniej i nie wymądrzać się. A co do "prywatny folwark paru chciwych cwaniaków panie A." (Lesza dla Puszczy20 sierpnia 2015 11:09), to proszę o dowody - bo ten fragment tekstu (cytat) to klasyka manipulacji i kłamstwa w wykonaniu "Bloga prowadzi jak zwykle "Lesza dla Puszczy", straciliśmy lidera, ale inicjatywa żyje i będzie żyć, przynajmniej tak długo jak sama Puszcza". Nie uwłaczajmy zmarłemu, z którym oczywiście nie wszyscy musieli się zgadzać, ale umieli z nim dyskutować. Sądzę, więc, że to nie tyle On był cenzorem, co bardziej ta anonimowa "Lesza".
OdpowiedzUsuńW tym kontekście uważam, że blog powinien być formą archiwalną innego, który przejmie jego funkcję.
Leśnicy na swoim blogu bez problemu polemizują z autorami o odmiennych poglądach na leśnictwo i ochronę przyrody. I nic wielkiego się nie dzieje. Nikomu korona z głowy nie spada, a jest pluralizm.
Nie raz dyskutowałem z J. Korbelem i czasami udawało się znaleźć w niektórych kwestiach wspólne stanowisko. Natomiast zespół Leszy nie jest - czytam - do tego skłonny.
A.
Jak zwykle sądzisz błędnie panie A.
UsuńNie masz pojęcia o kulisach redagowania tego bloga, wątpię czy kiedykolwiek dyskutowałeś z Januszem, mogłeś go zaczepiać przy jakiejś okazji, ale od rozmowy do dyskusji jeszcze daleko. O przyszłości bloga nie będziesz decydował, choć rozumiem, że jego istnienie boli, stąd frustracja wyrażana w kolejnych komentarzach :)
Pisz dalej skoro musisz dać upust emocjom, na razie publikuję, ale jak uznam tę nadaktywność klawiaturową za trollowanie to przestanę.
Oj, panie A (może Andrzej?), a na cóż te emocje :) Chyba coś w przeszłości, musiał pan tu przeskrobać na tym blogu :) Został ślad? Raz umieszczony wpis w internecie nigdy nie zniknie, proszę o tym pamiętać przy następnych wpisach :)
UsuńDrogi Panie lub Pani ''A''- mam wrażenie, że skądś kojarzę tę formę dyskusji ;) Ubolewać należy, że czynisz to na januszowym blogu. Kultura wymaga, to nie jest jakaś łaska, aby niegodziwość skrywaną pod płaszczykiem wielce pojemnego humanizmu i wyśmiewania idei ochrony Puszczy Białowieskiej dać temu opór i nie pozwalać na zamieszczania wulgaryzmów tudzież obrażania. A czytelnicy bloga pamiętają jak onegdaj bywało. W pewnych kwestiach nie można sobie pozwalać aby taki ktoś mógł notorycznie zaśmiecać łamy onegoż dzieła puszczańskiego. To nie ma nic wspólnego z cenzurą człeku. To wymóg pewnego wychowania, szacunku, które tak obecnie zanikają. Popieram tedy moderatora, tak postanowił Janusz i tak winno tego pilnować. Ot i tyle. Blog będzie istnieć, mam wielką nadzieję, że utrzyma swoją formę i będzie opisywać zagrożenia dla Puszczy, i zło jakie wokoło niej się kręcia, ale też jej piękno i majestat. Tak jak robił to Janusz. Ktoś tutaj napisał, że blog ten jest oknem na Puszczę. Należy się tego trzymać. Proszę, zachowaj umiar i nie dopatruj się w intencji ludzi, przyjaciół Puszczy podwójnego dna, niecnych intencji, za którymi idzie pycha i insze brudy. Ja także mam obawy, czy ci, co ''zastąpią'' Janusza się nie zaprzedadzą idei Puszczy. Zawsze istnieje ryzyko, że komuś zaświta pomysł lansu swojej osoby. Ale myślę, że takiego szybko damy na pożarcie kornikom... Uszanuj pamięc porządnego człowieka, nawet jeśli gościa nie znosisz.
OdpowiedzUsuńA. ma dużo racji, a LESZA jako obiektywny moderator -nie powinien wyrażać tu swoich emocji, tym bardziej negatywnych
OdpowiedzUsuńA niby dlaczego skoro to blog w sprawie ochrony Puszczy, a motywacja do ochrony tego piękna to czyste emocje?
UsuńTo nie jest serwis informacyjny, ale blog pasjonatów. Niech pan A. założy se własnego bloga i pisze co mu się podoba albo, co bardziej prawdopodobne, to za co mu płacą..
A w którym to miejscu Lesza wyraża negatywne emocje? :) Odpowiadają rzeczowo, kulturalnie, argumentują, nie pozwalają szargać imienia człowieka po śmierci. Gdzie tu negatywne emocje? One są u tych, którzy już się cieszyli, że bloga nie będzie, że potulny naród nadal będzie potulny. Ludzie widzą i wiedzą, że tzw. swoi nie bronią ich. Ci co krzyczą są na emeryturze, lub pracują w LP bojąc się o pensje, bo jeśli przejdą do parku to po pensji poleci - niestety. Naród powoli rozumie, że ma bronić tylko jednej grupy zawodowej, nic do niej nie mam, zawód ten jak i jego gospodarka są potrzebne, ale nie w takiej formie i nie w tym miejscu. "A" (czyżby p. Andrzej?) frustracyjnie napada człowieka po śmierci... Jeśli ludzie piszą, że dialogował, pracował, publikował, wykładał, oprowadzał po puszczy ludzi z całego świata a pan to wszystko, bądź niektóre działania neguje, posługując się terminami typu "pluralizm" w kontekście jego braku na blogu - chyba nie ze zrozumieniem, to coś tu jest nie tak ... Zalecam wyciszenie własnych emocji :)
UsuńPoczątkowo byłem za zamknięciem tego bloga, jako czegoś unikatowego, stworzonego przez Janusza. Wyraziłem tutaj nawet taką opinię. Ale teraz widzę, że wielu wrogów przyrody, Puszczy i Janusza osobiście, cieszyłoby się z takiego zakończenia. Leszo dla Puszczy kontynuujcie dzieło AJK, walczcie o Puszczę, walczcie o przyrodę, nie poddawajcie się.
OdpowiedzUsuńBiegnący Z Wilkami
Ludwiku Dorn i Sabo nie idźcie tą drogą....
OdpowiedzUsuńJuż widać, że ten blog czeka klapa, tyle się dzieje wokół a tu nic?
OdpowiedzUsuńnp Wajrak z pomocą raportu NIK atakuje LP, susza niemiłosierna także w Puszczy, a tu nic.
Dziękujemy za szczerą troskę i budujące wsparcie :)
UsuńNa susze sie raczej nic nie poradzi. Kiedys parlamentarzysci
Usuńw polskim sejmie modlili sie co prawda o deszcz w takiej sytuacji, ale tutaj nie byloby chyba zgodnosci co do tego ,
do kogo sie modlic. Poza tym deszcz kiedys i tak spadnie a skutki suszy w lesie skladajacym sie czesciowo z naturalnych drzewostanow nie powinny byc az tak straszne.
Wajrak robi zas to, za co dostaje pieniadze, czyli pracuje. Nie bylo Wajraka, byl las, nie bedzie Warjaka bedzie las.
Nie było Janusza był las nie ma Janusza jest las. !!!
UsuńModerator działaj bo nic się nie dzieje na blogu.
UsuńPosusz
Właśnie o to chodzi żeby był nawet bez niego :)
UsuńDziałamy zgodnie z naturą, jak posusz w lesie, to i na blogu - na tym polega głęboka ekologia ;)
Usuń