8 października 2018

Kolory Puszczy

Moja znajoma fotografka powiedziała, że dawno już nie „podkręca” kolorów swoich zdjęć. Twierdzi, że nie trzeba poprawiać natury, zwłaszcza tej dzikiej. Zgadzam się z nią. Nie lubię cukierkowych odcieni, rażą mnie krzyczące kolorami kalendarze, a pejzaże na nich są po prostu kiczowate. Ale Puszcza też czasem wygląda jak „podkolorowana”, zwłaszcza tu, w dolinie Orłówki. Teraz właśnie zaczął się taki czas, gdy barw będzie przybywało. A potem zrobi się szaro i …też pięknie.


















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze są moderowane, pojawią się za jakiś czas – po akceptacji.