29 września 2010

Zbieramy podpisy

Agata Zielińska z Greenpeace prosi wszystkich, którzy chcą pomóc w zbiórce
podpisów pod inicjatywą zmiany ustawy o ochronie przyrody:
Jeśli wiecie o zbiórkach organizowanych w różnych miastach przez różne osoby
to proszę dawajcie mi znać do czwartku do południa wraz z namiarami na
poszczególne osoby.

28 września 2010

O ile się napisało śmiesznie...

O ile pogoda się nam zepsuła, to może warto uśmiechnąć się, czytając promocję gminy Białowieża zamieszczoną na stronie http://www.podlaskieklimaty.eu/.
Mamy tam trzy atrakcje Białowieży: miejsce mocy, cerkiew św. Piotra (w Białowieży cerkiew jest co prawda pw. św Mikołaja Cudotwórcy, ale św. Piotr jest też postacią historyczną :) i rezerwat ścisły (pod tym hasłem kryją się różne hasła z rezerwatem ścisłym niewiele mające wspólnego, ale widocznie dla gminy wszystko co chroni przyrodę jest rezerwatem ścisłym).

27 września 2010

Kto mieszka w starych drzewach?

To zdjęcie borsuka nadesłał Adam Bohdan z Pracowni, który zamiast  zgniotka
cynobrowego, czy pachnicy dębowej znalazł w dziupli takiego oto mieszkańca Puszczy.

26 września 2010

Różne aspekty obławy

Obława w Puszczy ma wiele różnych aspektów. Myśliwi uganiali się za
zwierzętami, Pracownia za myśliwymi, a strażnicy za licealistą. Jak
informują aktywiści z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot, przerwali kilka polowań i kontrolują większość polan w dolinie Narewki, w okolicach Bud, Teremisek, Czerlonki, Topiła.

25 września 2010

Pilnuj swojego pupila, bo może zostać odstrzelony

Myśliwi w całej Polsce praktycznie bezkarnie mogą zabić psa lub kota. Każdy inny człowiek, który zabiłby komuś psa, kota, czyli zniszczył cudzą własność, miałby pewnie spore kłopoty w sądzie. Ale nie myśliwi, oni są ponad prawem, a raczej pod złym prawem, które nierówno traktuje obywateli.
Dlaczego jest to możliwe i jak się przed tym prawniczym absurdem bronić przeczytajcie na stronach www.stopodstrzalom.pl

24 września 2010

22 września 2010

Tym razem felieton

Dotychczas wrzucaliśmy tutaj z Darkiem krótkie info i linki. Ponieważ
wyjezdżam na kilka dni i newsów z samej Białowieży może nie być, tym razem
łamię dotychczasową formułę i będzie felieton o aspekcie ...
propagandowo-narodowościowym sporów o powiększenie parku narodowego. Może
niektórym z czytelników pozwoli poznac i ten wymiar lokalnych klimatów:

20 września 2010

19 września 2010

Komu zależy na przyrodzie?

Dzisiej była pierwsza niedziela zbierania publicznie podpisów pod inicjatywą
obywatelską zmieniającą prawo weta samorządów na prawo konsultacji. W
kilkunastu miastach tysiące ludzi poparło tę inicjatywę. Kuriozalnym
zdarzeniem była interwencja kogoś w Białowieży, kto domagał się zaprzestania
zbierania podpisów koło siedziby Parku Narodowego w Parku Pałacowym. Tej
osobie przypominamy, że komuna skonczyła się już 20 lat temu. Polecamy
komentarz tutaj:
http://wyborcza.pl/1,75968,8395800,Pokazmy__ze_zalezy_nam_na_przyrodzie.html
Obiecujemy, że nadal będziemy zbierali podpisy, także pod siedzibą BPN w
Parku Pałacowym i w innych publicznych przestrzeniach naszego kraju.
Dziekujemy wielu osobom, które zaangażowały sie w tę inicjatywę. Zrobimy z
Polski kraj obywatelski i obronimy naszą przyrodę!

18 września 2010

PUSZCZA CZEKA NA TWOJĄ POMOC. Jutro podpisy będą zbierane przynajmniej w 14 miastach

Samorzady nie chcą parków narodowych, bo wolą chronić interesy myśliwych i
drzewiarzy - pisze Gazeta Wyborcza. Dlaczego samorzad Hajnówki ma decydować
o terenach skarbu państwa, będących dobrem całego narodu? Na szczęście nie
jest tak wszędzie, np. w Olsztynie w zbiórkę podpisów zaangażowały się
lokalne władze. Jutro podpisy będą zbierane między godziną 11:00 a 17:00 przynajmniej w następujących miastach: Białymstoku, Bielsku-Białej, Częstochowie, Gdańsku, Poznaniu, Chorzowie, Lublinie, Bydgoszczy, Krakowie, Olsztynie, Wrocławiu, Warszawie, Szczecinie i Łodzi.
Tutaj informacje o miejscach ze strony Greenpeace:
http://www.greenpeace.org/poland/wydarzenia/polska/niedziela--dla-puszczy
W Białymstoku podpisy będą zbierane pod ratuszem, w Bielsku-Białej na Placu Chrobrego.
A tutaj szerzej na stronie gazety Wyborczej:
http://wyborcza.pl/1,75478,8393425,Puszcza_czeka_na_Twoja_pomoc.html

Pracownia nie akceptuje stanowiska ministra w sprawie polowań w Puszczy, akcja trwa.

Jak już informowaliśmyh, Minister Środowiska zaapelował do Generalnej
Dyrekcji Lasów Państwowych i Polskiego Związku Łowieckiego,
by na czas akcji Pracowni zaniechano polowania na terenie otuliny
Białowieskiego Parku Narodowego i w jego bezpośrednim sąsiedztwie.
Puszcza Białowieska wraz ze zwierzetami, które tam żyją jest dziedzictwem
całego narodu, nie tylko myśliwych.

17 września 2010

Minister wstrzymuje polowania, my nie wstrzymujemy zbierania podpisów!

Jak informuje Ministerstwo Środowiska minister środowiska polecił
administracji LP, by wstrzymać polowania wokół Białowieskiego Parku
Narodowego na okres akcji antymyśliwskiej zorganizowanej przez Pracownię na
rzecz Wszystkich Istot.

16 września 2010

Prezydent na łowach

Fotki Komorowskiego na polowaniu są ściśle strzeżoną tajemnicą, ale komuś udało się do nich dotrzeć. Żadna rewelacja, ale warto wiedzieć co nowej władzy leży na sercu :)
Nie wróży to powodzenie akcji opisanej w poście poniżej...

Pracownia chce zakłócić polowanie w Puszczy w odpowiedzi na brak decyzji MŚ

Jak czytamy w najnowszym numerze "Polityki" około 30. osobowa grupa aktywistów "Pracowni na rzecz Wszystkich Istot" ma od połowy września zakłócać polowania w Puszczy Białowieskiej. Były myśliwy, Zenon Kruczyński, autor książki "Farba znaczy krew", na pytanie o przyczyny tej akcji wyjaśnia:

15 września 2010

Wszyscy do zbierania podpisów! 19. 09. 2010

Nie ma w tej chwili ważniejszej sprawy dla konkretnego kroku w obronie przyrody niż mobilizacja i zbiórka podpisów pod obywatelską inicjatywą.

14 września 2010

Urządzenie łowieckie

Fotografie z wycieczki po Puszczy nadesłane przez Eol - ambona z oddz. 671, między rezerwatami "Przewłoka" i "Kozłowe borki".

Wołanie na puszczy

... to tytuł reportażu Radia Białystok, w którym wypowiadają się głównie
przeciwnicy powiększenia parku narodowego (dla niezorientowanych: autorka
reportażu Anna Landowska nie oddzieliła padających na antenie informacji
prawdziwych od kłamstw, idąc tropem dawnych reportaży nt. Doliny Rospudy):
http://www.radio.bialystok.pl/reportaz/index/n/43985/f/59951

W nadesłanym mailu informującym o audycji, kolega z mediów pisze, że po
wysłuchaniu reportażu można poczuć moc do zbierania podpisów pod projektem
zmiany ustawy :)

12 września 2010

Piękny las ma wartość dużo większą niż drewno

Pojawiające się od czasu do czasu twierdzenia, że "człowiek jest
najważniejszy a nie jakieś zgnilizny czy robaki" (niedawno przedstawiciel
Rady Gminy domagał się, by w planie ochrony Parku wpisać, że najwazniejsi są
ludzie) stały się specjalnością regionu białowieskiego. Tak, jakby
przyrodnicy pracowali dla Marsjan lub przynajmniej zgniotków cynobrowych.
Tymczasem prawo chroniące przyrodę i ochrona przyrody sama, są wynikiem
wiedzy naukowej, że MY tej przyrody potrzebujemy! A nie ona nas. Dlatego
warto uczyć się w szkole i później też. Wówczas nie będziemy się ośmieszali
przeciwstawianiem przyrody człowiekowi. Piękny, pierwotny las ma wartość
dużo większą niż drewno - właśnie dla ludzi (choć nie wszyscy to rozumieją),
a nie dla Marsjan, bo my doprowadziliśmy do tego, że jest już bezcenną
rzadkością na naszej planecie. Na zdjęciu złamany dąb i wielka lipa w
dzisiejszym słońcu w BPN...

11 września 2010

Art Panienka i głos samorządów. Sejmik Województwa Podlaskiego wyraża stanowisko choć nie do końca wie w jakiej sprawie.

Na stronie BIP możemy przeczytać stanowisko Sejmiku "przeciwko eliminowaniu
samorządów lokalnych z procesów decyzyjnych w dziedzinie ochrony przyrody".
Sejmik jest oburzony - jak pisze - próbą niszczenia samorządności polskiej,
gdyż - zdaniem Sejmiku - pojawił się w gronie organizacji ekologicznych
"postulat zmian w ustawie o ochronie środowiska, wykluczających
współdecydowanie społeczności lokalnych w procesie poszerzania parku
narodowego". Z kolei w gazetce wydawanej i rozdawanej dzisiaj w Białowieży
możemy przeczytać zarówno pochwałę Starostwa i Gminy, które "dostarczyły
białowieżanom i gościom [...] dużą radość i spokojność o nasze kości, stawy
i... ubranka" (chodzi o wyasfaltowanie ulicy), jak i krytykę polityki na
wyższym szczeblu: "Czy Pan Minister A. Kraszewski wyciągnął odpowiednie
konsekwencje od ludzi, którzy do tego dopuścili? Czy może ktoś, a mianowicie
Pan Premier D. Tusk, wyciągnie konsekwencje wobec szefa resortu środowiska?
(chodzi o sierpniową akcję Greenpeace na dachu ministerstwa) [...] naprawdę
jestem mocno zdziwiony, że Pan Minister Kraszewski nie został jeszcze
zdymisjonowany." W gazetce jest też apel, by usunąć reklamę znajdującą się w
centrum Białowieży. Chodzi o panienkę z krótką z przodu spódniczką,
zapraszającą do "Art Cafe". "Ta nad podziw urodziwa dama, najzwyczajniej w
świecie nie pasuje do otoczenia szkoły." - pisze naczelny gazetki,
najwyraźniej obawiając się o moralność uczniów! (fot: Monika Jóźwiak)

10 września 2010

"Zawieszony" jesion i inne wycięte jesiony...

Wczorajsza Gazeta Współczesna informuje, że ekolodzy alarmują, iż w Puszczy
"pod topór idą 100-letnie jesiony". Wolontariusze "Pracowni" znaleźli,
niedaleko "zawieszonego" jesiona (o którym we wcześniejszym poście) w
Puszczy Białowieskiej wycięte drzewa ponad 50- i ponad 100-letnie. Inż.
leśnictwa Tamara Świtalska mówi gazecie: "Jesion na terenach podmokłych
tworzy cenne siedliska łęgowe i olsowe, które powinny podlegać ochronie.
Zaobserwowaną przez nas ścinkę drzew trudno uzasadnić z punktu gospodarczego
oraz przyrodniczego". Dyrektor RDLP w Białymstoku nazywa tę informację
manipulacją gdyż jakiś ponadstuletni jesion został ukradziony z lasu i było
w tej sprawie dochodzenie. Dyrektor wyjasnia, że leśnicy nie wycinają
stuletnich drzew tylko drzewa zasiedlone przez szkodniki lub, by umożliwić
wzrost nowego pokolenia i, żeby "nie doszlo do sytuacji, że młodych drzew
jest za mało". Dyrektor dodaje, że puszcza się starzeje i jest zagrożona
przez działania ekologów. Z artykułu nie wynika jednak o jakie zagrożenie
(starzeniem się?) i jakie działania ekologów dyrektorowi chodzi. Niedawno
były dyrektor RDLP w Białymstoku wyraził opinię, że zostawianie starych
drzew w lesie przypominałoby sytuację, gdyby w społeczeństwie zostawiać
starych ludzi. Starość nie ma zielonego światła w Lasach Państwowych.

8 września 2010

Lasy Państwowe w kłopocie

Wiecie, co to jest "duch w kłopocie"? Przeczytać można o tym w przedwojennym
tygodniku: "Kiedy ktoś siedzi na wyplatanym krześle i chce wypuścić ducha,
to duch jest w kłopoci, bo nie wie przez który dziurki ma wyjńść". Dzisiaj w
kłopocie są Lasy Państwowe w obliczu planów zakwalifikowania ich przez Radę
Ministrów do podmiotów sektora finansów publicznych. Zanosi się na rewolucję
w PGL. Nic więc dziwnego, że dyrektor generalny LP wystosował 26 sierpnia
br. list protestacyjny do ministra środowiska. Dlaczego piszemy o tym na
blogu puszczańskim? Otóż, dlatego, że dyrektor powołuje się na jakoby
efektywność obecnego stanu, dając przykład nadleśnictw Puszczy
Białowieskiej! Rocznie do tych deficytowych nadleśnictw trafia z funduszu
leśnego 5-6 mln złotych. Trudno zrozumieć więc ten argument, bo gdyby
zamiast nadleśnictw LP był w Puszczy park narodowy, a PGL były w sektorze
finansów publicznych, tak samo jak parki narodowe, to te pieniądze
trafiałyby do parku. Nie byłoby natomiast skarg do Komisji Europejskiej i
zarzutów o łamanie przepisów wspólnotowych.

Robaki ważniejsze od moknących ludzi!?

Po wysłuchaniu wójta Hajnówki staramy się zrozumieć mądrość lokalnych ekologów-samorządowców.

7 września 2010

Wiszący jesion

Takie interesujące zdjęcie dostaliśmy z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.
Jesion "zawieszony" w Nadleśnictwie Browsk... czyżby to była pułapka na
ekologa?
Zob. całe drzewo: http://www.youtube.com/watch?v=tfL9itbymA8moze

6 września 2010

Jak wójt Hajnówki widzi ochronę przyrody

W dzisiejszym programie regionalnym TV Białystok rozmawiano o powiększeniou
parku narodowego. Warto posłychać argumentów zaproszonych gości. Pani wójt
Hajnówki tłumaczyła m.in. dlaczego nie rozumie niszczenia przyrody w
rezerwacie im. prof. Szafera:

http://www.tvp.pl/bialystok/publicystyka/bez-kantow/wideo/06092010/2625628

5 września 2010

W Puszczy zagospodarowanej

Jeśli skorzystamy z Google Earth, by zobaczyć z satelity Puszczę widzimy
leśny monolit w parku narodowym a obok ser szwajcarski, czyli las składający
się z niezliczonych dziur po wyrębach. A jak to wyglada z ziemi? Różnie.

2 września 2010

Minister Kraszewski spełnia postulaty samorzadowców

"Spełniliśmy wszystkie postulaty gmin i zapewniliśmy formalne gwarancje wszystkich uzgodnień. Droga do realizacji Białowieskiego Programu Rozwoju jest otwarta i oczekujemy na wiążące decyzje samorządów. Ubolewam, że dziś nie wszystkie strony porozumienia złożyły swoje podpisy pod wypracowanym
porozumieniem" - takie słowa ministra czytamy na stronie MŚ.