Do Puszczy zawitała jesień, jeszcze ledwo ją widać, ale już czuć. Jak dla mnie to najlepsza pora do odwiedzin tego prastarego lasu. Upały i owady przestały być dokuczliwe, za to paleta barw lasu rozszerza się z każdym dniem. Owszem, wczesna wiosna w Puszczy też jest piękna, ale dopiero jesień wydobywa jej uroki w całej pełni. No i te grzyby, w lasach gospodarczych rzadko takie cudaki można spotkać :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane, pojawią się za jakiś czas – po akceptacji.