"Komisja pozywa Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE i wnosi o wprowadzenie środków tymczasowych, aby zatrzymać wycinki w jednej z ostatnich pierwotnych puszcz w Europie.
Komisja Europejska postanowiła pozwać Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE w związku ze zwiększonym pozyskiwaniem drewna w Puszczy Białowieskiej, która jest obszarem chronionym Natura 2000. Jako że rozpoczęto już wyrąb na znaczną skalę, Komisja zwraca się do Trybunału również z wnioskiem o wprowadzenie środków tymczasowych nakazujących Polsce niezwłoczne wstrzymanie wycinek."
Całość: Komisja Europejska - Komunikat prasowy
Komentarz polskich organizacji ekologicznych:
Komisja Europejska złożyła do Trybunału wniosek o natychmiastowe zatrzymanie cięć w Puszczy Białowieskiej
Informacja prasowa - 13 lipca, 2017
Komisja złożyła dziś skargę do Trybunału Sprawiedliwości UE na nielegalną wycinkę w Puszczy Białowieskiej, wnosząc jednocześnie, by Trybunał zakazał jej kontynuacji do czasu wydania wyroku. Jeśli Trybunał przychyli się do tego wniosku, piły i harwestery w Puszczy będą musiały zostać wstrzymane natychmiast.
Komisja Europejska oficjalnie ogłosiła dziś, że kieruje sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z powodu nielegalnej decyzji ministra Szyszki, która zwiększa cięcia w Nadleśnictwie Białowieża. Załączyła też wniosek o zastosowanie tzw. środków tymczasowych, czyli o zatrzymanie wycinki do czasu wydania wyroku. Narzędzia tego Trybunał używa w wyjątkowych sytuacjach, gdy szkoda spowodowana naruszeniem prawa jest poważna i nieodwracalna.
Sprawy dotyczące środków tymczasowych są rozpatrywane przez Trybunał w pierwszej kolejności - nawet w ciągu kilku, kilkunastu dni, jak było w przypadku Doliny Rospudy. Wówczas rząd szybko wycofał się z forsowanego przez ministra Jana Szyszkę planu budowy obwodnicy Augustowa przez ten unikatowy przyrodniczo teren i tylko dzięki temu nie zapłaciliśmy milionowych kar.
Skierowanie sprawy do Trybunału pokazuje, że przedsądowy etap postępowania przed Komisją skończył się dla ministra Szyszki porażką. Jego wizja “ratowania” Puszczy przez wycinkę nie przekonała ekspertów.
Organizacje pozarządowe (ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, Dzika Polska, Greenpeace, Greenmind, OTOP, Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, WWF) już w 2016 roku zwracały uwagę na to, że decyzja o zwiększeniu wycinki w Puszczy Białowieskiej narusza prawo zarówno polskie, jak i unijne. Minister środowiska nie tylko zignorował apele organizacji i naukowców, ale po raz pierwszy w historii Puszczy Białowieskiej dopuścił do pracy ciężki sprzęt. Przy wyrębie dewastuje on otoczenie wycinanych drzew i runo leśne w tym jednym z najcenniejszych lasów na świecie. Przez ostatnie miesiące setki hektarów lasów naturalnych puszczy zostało wyciętych w pień. Szkód tych nie będzie dało się naprawić w najbliższych stuleciach.
Organizacje przyrodnicze zapowiadają kontynuację monitorowania działań ministra Jana Szyszki w Puszczy Białowieskiej, w szczególności realizacji zeszłotygodniowej decyzji UNESCO i dzisiejszej decyzji KE. Razem ze wszystkimi obrońcami Puszczy protestującym przeciwko wycince, która łamie prawo, zobowiązania międzynarodowe Polski i jest niezgodna z wiedzą naukową, będziemy dążyć do objęcia całego obszaru Puszczy Białowieskiej parkiem narodowym.
Szyszko i tak nie zrozumie treści pozwu, zinterpretuje inaczej, zwoła "konferencję", i zastosuje tradycyjnie bełkot. A prawda jest taka, że nigdy nie powinien o niczym decydować.
OdpowiedzUsuńPo wyborach trzeba się będzie przyjżeć Szyszce, Tomaszewskiemu, Duszkiewiczowi i Sancie.
OdpowiedzUsuń