2 kwietnia 2013

Jak to drzewiej bywało

Skoro czytelnicy oczekują czegoś cieplejszego niż tylko to, co za oknem i w lesie.. To wróćmy na chwilę do wspomnień. Przy okazji robienia porządków znalazłem dzisiaj kilka fotografii, jakie naukowcy z Białowieży słali przed niemal 20 laty do Bielska Białej, gdzie wtedy mieszkałem i gdzie mieliśmy biuro Pracowni. Te zdjęcia - i nasze zrobione po wyjazdach do Puszczy - spowodowały, że w połowie lat 90. Puszcza Białowieska stała się tematem największej kampanii w ochronie przyrody w Polsce. Trzeba było czekać prawie ćwierć wieku, żeby takie zdjęcia dzisiaj nie były już możliwe. A to była wówczas w Puszczy codzienność!



Zdjęcia pochodzą z Puszczy Białowieskiej, z lat 1994-1996

14 komentarzy:

  1. Czy wtedy w Puszczy była już trwale zrównoważona gospodarka leśna?

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że już wtedy był Leśny Kompleks Promocyjny i gospodarka była oczywiście nazywana "zrównoważoną". Zrównoważenie znaczy zachowanie trwałości lasu a las był obsadzany. Czy myślicie, że gdyby nie było sprzeciwu naukowców miejscowych i organizacji ekologicznych cokolwiek by się zmieniło do dzisiaj? NZ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wyglądała niegdyś "zrównoważona" gospodarka leśna można zobaczyć tutaj ;)

      Usuń
  3. Zdaje się że Puszcza największą nagonkę na pozyskanie drewna już przeżyła (początek wieku i rewolucja przemysłowa) Co by się działo gdyby nie sprzeciwy? Leśnicy stopniowo obniżaliby wiek drzewostanu aż las stał by się młody i szumiał nad głowami ku uciesze idących pod rączkę skrzatów z okolicznych szkół w ramach propagowanej edukacji leśnej.
    AG

    OdpowiedzUsuń
  4. widzę, że prof. Okarma i Staszek Śnieżko się załapali na zdjęcia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ktoś musiał robić za skalę bo nikt by nie uwierzył

      Usuń
  5. Piękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hm, jeżeli dokumentacja śmierci może być piękna..

      Usuń
  6. Na pierwszym zdjęciu widać na jaką skalę wycinano wtedy dęby - na tym składzie leżą sterty pięknych, olbrzymich drzew. Nic dziwnego, że teraz mamy całe oddziały pozbawione dużych drzew.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przy każdej okazji leśni podkreślają, że Niemcy i Anglicy prowadzili gospodarkę rabunkową, a oni prowadzą zrównoważoną, ale poza nazwą i nieco mniejszym etatem cięć skutek obu gospodarek jest podobny. W jednym i w drugim przypadku pozostały zręby i odziomki po gigantycznych dębach.

    Z tą różnicą, że po Niemcach i Anglikach, którzy pozostawili las do sukcesji mamy las naturalny, a po polskim leśniku spinetyzowany las i rzędy sosen, nawet w rezerwacie im Wł Szafera...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "nieco mniejszym etatem cięć"? No, bez przesady, mamy naprawdę nieporównywalnie niższy etat cięć niż w czasach dawnej gospodarki w Puszczy. Trzeba to docenić i tego bronić. NZ

      Usuń
    2. teraz mamy mniejszy etat cięć, do lat 90 leśnicy rżneli puszczę tak jak okupanci i jeszcze mają tupet dziś narzekać na decyzje MOŚ

      Usuń
  8. Dlaczego złodziej, który ukradnie pieniądze idzie za kratki a taki który wytnie stare dęby w puszczy dostaje wysoką emeryturę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pytanie jest prowokacyjne. Ten kto wytnie drzewo bo taki był plan złodziejem nie jest, a jeżeli wytnie nielegalnie też jest złodziejem, który coś ukradł. Możesz też zapytać dlaczego bankier, którego bank oszukał ludzi ma jeszcze większą emeryturę niż ten który wyciął drzewo? Odpowiedź: Bo takie było prawo, na które nie miałeś wpływu.

      Usuń

Komentarze są moderowane, pojawią się za jakiś czas – po akceptacji.