27 lutego 2020

Czy w Puszczy znowu usłyszymy piły?

Obóz dla Puszczy informuje:

"Wzięliśmy wczoraj udział w zorganizowanym przez Lasy Państwowe spotkaniu dotyczącym opracowywanego właśnie Planu Urządzenia Lasu na lata 2022-2031 dla Nadleśnictw Białowieża, Browsk i Hajnówka.
Plany Urządzenia Lasu, to dokumenty, które określą ramy prowadzenia gospodarki leśnej w Puszczy Białowieskiej przez następne 10 lat. Od ich kształtu, zależeć będzie jej los w najbliższych latach. Lasy Państwowe deklarują chęć współpracy.

● Spotkanie było otwarte, sala wypełniła się niemal po brzegi. Było dużo osób z Lasów Państwowych, naukowców, przedstawicieli organizacji pozarządowych, była Koalicja Kocham Puszczę, samorządowcy i niezwiązani z żadną instytucją obywatele.
● Zaczęło się bardzo ciekawie i merytorycznie, od wykładu na temat zmian klimatycznych i dotykającej w związku z tym już od kilku lat Puszczę Białowieską suszy.
Pozytywnie zaskoczyła nas deklaracja chęci pochylenia się nad problemem retencji wody.
● W kolejnych wystąpieniach zaczął klarować się jednak kierunek, w którym zmierzać miało całe spotkanie.

W skrócie - według naukowców związanych z LP Puszcza straciła stan równowagi, potrzeba więc działań aktywnej gospodarki leśnej, aby ją przywrócić.
Usłyszeliśmy o niepokojących, zdaniem związanego ze Szkołą Główną Gospodarstwa Wiejskiego prof. Brzezieckiego, zmianach w Puszczy Białowieskiej. Zdaniem pana profesora, Puszcza traci charakteryzujące ją zróżnicowanie, a grozi jej zdominowanie przez kilka, i to jeszcze niezbyt pożądanych gatunków. Prof. Brzeziecki sugerował, że jeśli w porę nie pomożemy przyrodzie Puszczy grozi zdominowanie przez graby.
Uczony dowodził, że sytuacja nie jest lepsza w Rezerwacie Ścisłym Białowieskiego Parku Narodowego. Tam też nie ma równowagi. Tam, w najlepiej zachowanym lesie nizinnym Europy, rzeczywistość również odbiegała od przyjętych przez badacza wskaźników. Stan równowagi jest również określony przez badaczy - ale na jakich podstawach? Na takich, jakie sobie wymyślą.
Po prostu Puszcza nie wygląda tak, jak założyli sobie niektórzy uczeni i tylko gospodarka leśna pomoże tej nieszczęsnej i nie wiedzącej co robić przyrodzie.
Cóż to musiał być za chaos te 10 tysięcy lat temu jak na Ziemi nie było Lasów Państwowych! Jakim cudem to wszystko wyrosło?!

● Z kolejnych prezentacji dowiedzieliśmy się między innymi o wadliwości funkcjonującego obecnie PZO obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska, konieczności zmian w strefowaniu UNESCO oraz o tym jak bardzo potrzebne jest aktywne kształtowanie lasu (m.in. cięcia i sadzenie), aby Puszcza wróciła do, wyznaczanej przyjętymi przez LP wskaźnikami, równowagi.

Niepokojącą, była również deklaracja, chęci zmiany definicji lasów naturalnych wyłączonych z gospodarki leśnej. Obecnie są to lasy, w których przynajmniej 10% drzew jest w wieku 100 lat lub więcej, co zabezpiecza duże połacie lasu przed wycinkami. LP chce nowej definicji, która pozwalałaby wyłączyć lasy, "które rzeczywiście są pochodzenia naturalnego". Niestety oznacza to zapewne zmniejszenie obszaru lasów wyłączonych z gospodarki.
Po wystąpieniach znalazł się czas na pytania. Przedstawiciel Ministerstwa Klimatu nie był niestety w stanie odpowiedzieć na pytanie o to, na jakim etapie są obecnie prace nad zintegrowanym planem zarządzania obiektem światowego dziedzictwa, który zgodnie z rekomendacją UNESCO, powinien zostać opracowany przed wprowadzeniem nowych PULi."

🌲Dziękujemy za uwagę! Pozdrawiamy z Puszczy!🌲

Tu oryginał wpisu na Facebooku:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze są moderowane, pojawią się za jakiś czas – po akceptacji.