8 listopada 2011

W innej Puszczy


Dzisiaj chcę się podzielić zdjęciami z trochę innej Puszczy - mniej grądowej. Chodziliśmy z Tomkiem Niechodą w poszukiwaniu śladów bartnictwa i największych drzew we wschodniej części Rezerwatu. Na niewielkiej przestrzeni można tam spotkać różne zbiorowiska leśne i krajobrazy. Nie znam się na zespołach leśnych więc mogę tylko napisać, że przechodziliśmy przez dębowo świerkowe bory, świerczyny i brzeziny bagienne, olsy i grądy podziwiając nieustannie zmieniający się charakter lasu



 




I jeszcze kilka zdjęć żywych i martwych olbrzymów:
 Tutaj przy martwym olbrzymim dębie
Tutaj Tomek stoi przy sośnie o obwodzie 360 cm 
.. a tutaj przy jednej z najstarszych, zachowanych do dzisiaj sosen bartnych. W tym rejonie to już chyba ostatnia. Może używał jej jeszcze królewski bartnik. Sosny już bardzo dawno ustąpiły tu miejsca dębom i grabom 
 Ten dąb był jednym z największych w okolicy


  

10 komentarzy:

  1. a to wszystko (Puszcza Białowieska) warta jest 300 milionów złotych, podczas gdy drewno z niej 1,5 mln.
    http://www.polityka.pl/rynek/1520894,1,jak-wycenic-polski-krajobraz.read

    OdpowiedzUsuń
  2. jeżeli to są wartości roczne, to można się by z nimi zgodzić, w innym przypadku były by to dziwne kwoty.

    OdpowiedzUsuń
  3. tak, oczywiście to są roczne wartości!

    OdpowiedzUsuń
  4. Skutki braku parku narodowego w całej puszczy:

    http://pl.poranny.feedsportal.com/c/33551/f/586395/s/19f105e0/l/0L0Sporanny0Bpl0Capps0Cpbcs0Bdll0Carticle0DAID0F0C20A11110A90CREGION0A50C943892645/story01.htm
    Białowieża: Gmina zniosła pomniki przyrody. Zagrażały bezpieczeństwu

    Część drzew, które do tej pory były pomnikami przyrody w Białowieży utraciły wartość przyrodniczą...

    OdpowiedzUsuń
  5. Puszcza Białowieska - kocham ten las. Ta magia coś niesamowitego. Kto raz był w rezerwacie ścisłym, ten tego nigdy nie zapomni - czysta poezja.

    Chingachgook

    OdpowiedzUsuń
  6. ale nie wszystkim się to podoba. mnie zastanawia dlaczego wśród miejscowych jest taka złość na "marnujące się" drzewa, przecież zarabiają głównie na turystach i chyba nie chcą mieć tylko perspektywę pracy w tartaku? a twoja ksywa zdradza od razu że jesteś przyjezdny

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie.Jakby u nas płacili ludziom za gnijące drewno to chyba by nie protestowali a cieszyli się, że robota (prawie) sama się robi (no jeszcze zbudować hotele i noclegownie) :-)
    eko

    OdpowiedzUsuń
  8. "...mnie zastanawia dlaczego wśród miejscowych jest taka złość na "marnujące się" drzewa..."

    Jeżeli przez cały czas po prostu brali sobie praktycznie bez ograniczeń drewno z Puszczy, a teraz tego nie mogą robić to po prostu "serce im się kraje".

    OdpowiedzUsuń
  9. "Jeżeli przez cały czas po prostu brali sobie praktycznie bez ograniczeń drewno z Puszczy, a teraz tego nie mogą robić to po prostu "serce im się kraje"."

    jakie brali Pajacu?
    za darmo nikt tu jeszcze niczego nie brał!
    Płacili to mieli, a teraz muszą brać z Bielska Podlaskiego lub Nurca- bo w Puszczy drewna opałowego, dla zwykłego zjadacza chleba, nie ma.

    Poza tym np firma Gryfskand płaci za drewno 50% ceny rynkowej bo jest niby odbiorcą STRATEGICZNYM, szary człowieczek natomiast- 100%.

    Gdzie tu logika? - nie wiem.
    Polska to jednak dziwaczny kraj.

    OdpowiedzUsuń
  10. Byli tacy co brali...dobrze ze "Pajacu" napisałeś wielką literą bo bym się obraził.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są moderowane, pojawią się za jakiś czas – po akceptacji.