Strony
▼
27 lutego 2013
cd. żegnania z zimą....
W lesie bardzo wiosenne odgłosy: bębnienie dzięciołów,gwizdy sóweczki.. wyraźnie przedwiosenny ruch na drzewach i na niebie.. i jeszcze przezabawne tonacje krakania kruków. Obserwowana dzisiaj para wydawała takie dźwięki jakich jeszcze nie słyszałem. Kilka stopni powyżej zera ale ciągle jeszcze sporo śniegu. Oto kilka dzisiejszych fotografii:
24 lutego 2013
Pożegnanie z zimą
Wiele wskazuje na to, że to już ostatnie dni zimy w Puszczy. Wybrałem się dzisiaj na nartach do Rezerwatu i rano śnieg był jeszcze zmrożony a droga prowadząca do bramy parku nawet zawiana. W drodze powrotnej, po południu śnieg był już ciężki. Oto kilka zdjęć ostatków zimy w Puszczy Białowieskiej:
Tutaj dzisiejsze ślady bobrów nad Narewką
...a poniżej ślady żerowania dzików
23 lutego 2013
Kontrowersje wokół liczenia zwierzyny?
W komentarzach do poprzedniego postu pojawił się wpis na
temat liczenia zwierząt w Puszczy. Ponieważ porusza odrębny temat, mogący zainteresować
więcej osób a przy okazji komentarze mogą wiele wyjaśnić, przenosimy go (z
pewnymi skrótami) do nowego postu:
We środę 20 lutego odbyło się liczenie, czyli inwentaryzacja
dziko występującej zwierzyny na terenie trzech puszczańskich Nadleśnictw oraz
Parku Narodowego (poza częścią rezerwatu ścisłego). W liczeniu wzięli udział wszyscy leśnicy pracujący w terenie, niektóre
osoby zatrudnione w biurach nadleśnictw, a także prawie wszyscy uczniowie
Technikum Leśnego w Białowieży wraz z opiekunami. Inwentaryzacja polega na
przepędzaniu zwierzyny na ok. 10% powierzchni leśnej i notowaniu liczby
zauważonych zwierząt w rozbiciu na gatunki, a o ile się da – także na płeć i
wiek. Później poddaje się zaobserwowane zwierzęta tzw. obróbce naukowej w celu
uzyskania wiarygodnych wyników z całego terenu. Stosuje się do tego metody
statystyczne, a robią to naukowcy z Instytutu Badawczego Leśnictwa w Warszawie
oraz Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży. Liczeniu podlegają: jelenie,
sarny, dziki, a także zwierzęta chronione jak żubry, wilki czy rysie oraz
objęte moratorium na polowanie – łosie. Notuje się też zwierzynę drobną, a więc
lisy, zające, kuny i inne.
19 lutego 2013
Wielkie graby
Fot: Tomasz Niechoda
Tomasz Niechoda z TOK, mierzący od trzydziestu lat drzewa w
Puszczy Białowieskiej, przysłał nam taką krótką informację ze zdjęciem
wielkiego graba:
Nie tylko potężne dęby są wizytówką puszczańskich
drzewostanów. Choć mniejsze to równie piękne i osiągające potężne
rozmiary dla swojego gatunku są białowieskie graby. Ich pnie często o
bardzo zróżnicowanych kształtach przyciągają uwagę zwiedzających białowieską
knieję. Najsłynniejszy grab Puszczy Białowieskiej rośnie w uroczysku
Nieznanowo, a jego pień ma kształt przypominający butelkę.
Natomiast najwyższy grab Puszczy Białowieskiej ma 34.2 metra (wysokość 10 -cio
piętrowego wieżowca) i rośnie w rezerwacie ścisłym BPN. Tam też rośnie białowieski
przedstawiciel tego gatunku o największym obwodzie pnia (obw.415cm). Na
zdjęciu widoczny piękny białowieski grab o obwodzie 356 cm i wys.23 m
rosnący w rezerwacie ścisłym BPN18 lutego 2013
Doliną Narewki
Lekka zima, rozlana rzeka i zamarznięta warstwa wody na łąkach. Świetne warunki do wędrowania na nartach. Czasami pod nartami pękał lód na dużym obszarze łąki i słychać było ponury huk. „Szary” dzień i sypiący śnieg w czarno-białym krajobrazie bardzo pasowały do mojego nastroju kiedy dzisiaj wędrowałem wzdłuż Narewki.
Pierwszy dzisiaj telefon i pierwszy mail zawierały tę samą smutną wiadomość – o śmierci wybitnego pisarza i myśliciela SokrataJanowicza.
16 lutego 2013
Ekspercki panel dyskusyjny
Fot: Marek Broniarek
We środę, 30
stycznia tuż po godz. 11, z inicjatywy Adama Rybakowicza z Ruchu Palikota
rozpoczął się „ekspercki panel dyskusyjny”, którego tematem była „zmiana
sposobu poszerzania Parków Narodowych i zmiany zasad ich funkcjonowania”.
Zgodnie z zaproszeniem „eksperci związani z ochroną środowiska, strona
samorządowa oraz środowiska związane z ochroną przyrody” mieli dyskutować o
„aspektach prawnych, społecznych i gospodarczych w zmianie ustawy o ochronie
przyrody”. [...] W Sali im. Macieja Rataja zasiadło 4 dyrektorów parków
narodowych (Białowieski, Pieniński, Ojcowski oraz Bory Tucholskie), 14 lub 15
przedstawicieli samorządów i ich zwolenników (m.in. ze Stowarzyszenia Santa – Obrona Puszczy Białowieskiej)
oraz 5 przedstawicieli sektora pozarządowego (Robert Cyglicki z Greenpeace,
Przemysław Nawrocki z WWF, Andrzej Demianowicz z Fundacji Ekonomistów
Środowiska i Zasobów Naturalnych oraz przedstawiciele Komitetu inicjatywy
ustawodawczej – Marta Wiśniewska i Krzysztof Worobiec).
15 lutego 2013
Słaba zima, dobry rok.
14 lutego 2013
Ile zwierząt jest w Puszczy?
Wilki obserwują mieszkańców :) (Fot.: Adam Wajrak)
12 lutego 2013
Jeszcze o bobrach w Teremiskach
Ten pomysł jest niedorzeczny i służyć będzie wyłącznie wzbogaceniu czyjejś kolekcji wypchanych zwierząt. Z gospodarczego i biologicznego punktu widzenia, jego wykonanie bowiem nie przyniesie żadnego efektu - mówi dla Gazety dr Andrzej Czech, od lat badający gatunek bobra w Polsce.
W białostockiej Gazecie Wyborczej ukazał się właśnie obszerny artykuł opisując poruszaną w poście z 4 lutego sprawę egzekucji 8 bobrów w Teremiskach. Jakub Medek przytacza też opinię dyrektora PTOP Romana Kalskiego, który nie widzi sensu w użytych przeciw bobrom argumentach, że przyczyniają się one do zmniejszenia bazy żerowej dla orlika krzykliwego. Jest wręcz odwrotnie - mówi. Miejmy więc nadzieję, że RDOŚ wycofa swoją wcześniejszą zgodę.
W białostockiej Gazecie Wyborczej ukazał się właśnie obszerny artykuł opisując poruszaną w poście z 4 lutego sprawę egzekucji 8 bobrów w Teremiskach. Jakub Medek przytacza też opinię dyrektora PTOP Romana Kalskiego, który nie widzi sensu w użytych przeciw bobrom argumentach, że przyczyniają się one do zmniejszenia bazy żerowej dla orlika krzykliwego. Jest wręcz odwrotnie - mówi. Miejmy więc nadzieję, że RDOŚ wycofa swoją wcześniejszą zgodę.
10 lutego 2013
Trudny temat myślistwa
Przy okazji ujawnionego przez Nurię Selvę polowania w rezerwacie i dyskusji wokół zgody RDOŚ na zastrzelenie 8 bobrów w Teremiskach, zwierząt uznanych w Programie Gospodarczo Ochronnym dla Puszczy za wymagające ważnej ochrony, w komentarzach przewija się wątek głębokiego konfliktu wartości, konfliktu między podejściem do zwierząt i szerzej do świata przyrody myśliwego i podejściem przyrodnika, ekologa czy szerzej osób wyznających zasadę unikania niepotrzebnego zabijania. Już na poziomi tych terminów można prowadzić jałowe spory kiedy myśliwy stwierdzi, że on jest właśnie ekologiem (chociaż poza wiedzą o okresie ochronnym gatunków łownych może mieć minimalne pojęcie o tej dziedzinie nauki). Z kolei polujący oburzy się za nazwanie go "mordercą". Chociaż link do bardzo klarownie przedstawionego konfliktu w reportażu TVN był już tu podany, myślę, że warto jeszcze raz umieścić go w tekście wiadomości. Kielecka wystawa wypchańców okazała się pretekstem do konfrontacji diametralnie różnych systemów wartości i rozumienia przyrody. Profesor Elżanowski szerzej mówi o problemie w rozmowie z Grzegorzem Miecugowem.
8 lutego 2013
Prokuratura w Hajnówce odmówiła postępowania
Pisaliśmy przed miesiącem o odkryciu przez dr Nurię Selvę śladów nielegalnego polowania
w rezerwacie przyrody i o tym, że złożyła ona zeznanie na policji informując o
złamaniu Ustawy o ochronie przyrody, która zabrania polowania w rezerwatach. Tymczasem Nuria Selva otrzymała przed
kilkoma dniami pismo z prokuratury w Hajnówce informujące o odmowie wszczęcia
dochodzenia, w oparciu o przepisy dotyczące prawa łowieckiego, które nie zajmuje się rezerwatami przyrody! Trudno zrozumieć
tę sytuację, która przypomina powiedzenie „dziad o gruszce, baba o pietruszce”.
7 lutego 2013
4 lutego 2013
Oj niedobrze panie bobrze...
Ilustracja zaczerpnięta z publikacji "Klubu Przyrodników"
Czy nie lubimy bobrów w Puszczy? Kilka lat temu przyrodnicy
z Wrocławia byli zbulwersowani widząc jak pewien pracownik zarządcy terenu
niszczył tamę bobrową na rzeczce Łutowni, przypominającej niestety kanał
melioracyjny. Bobrowa inżynieria renaturalizująca dolinę nie podobała się.
Pracownia na rzecz Wszystkich Istot i wielu mieszkańców Teremisek są dzisiaj
zbulwersowani decyzją wydaną przez RDOŚ w Białymstoku na odstrzał bobra w
rejonie wsi Teremiski w Puszczy Białowieskiej. Jak pisze w odpowiedzi na
zapytanie Pracowni p. J. Bobrowski z RDOŚ decyzja obowiązuje do dnia 28 lutego 2013 r. i pozwala na odstrzał 8 osobników
bobra europejskiego (Castor fiber) w obrębie wsi Teremiski, gm. Białowieża. W
projekcie zadań ochronnych dla PB podana jest ilość bobrów w całej puszczy:
60-90 osobników. Osiem bobrów to, było nie było 10% tutejszej populacji! Ustawa
o ochronie przyrody zezwala na takie działanie tylko wówczas, kiedy m.in. nie
będzie ono miało negatywnego wpływu na populację. Co więcej, od lat wydaje się
w Puszczy miliony na małą retencję, dążąc do zwiększenia zagęszczenia płazów także dla orlika krzykliwego, mamy tu przecież „orlikową” ścieżkę edukacyjną, więc praca
bobrów powinna być witana z radością.
1 lutego 2013
Rada Naukowo-Społeczna Leśnego Kompleksu Promocyjnego Puszcza Białowieska jest zaniepokojona zbyt małym wycinaniem Puszczy
Sięganie do przykładu rezerwatu BPN Radzie LKP wydaje się wątpliwe i kontrowersyjne
Pod koniec ub. roku, dnia 20 grudnia odbyło się w siedzibie
Nadleśnictwa Hajnówka posiedzenie Rady
LKP. Jak się dowiadujemy na podstawie protokołu udostępnionego Pracowni na
rzecz Wszystkich Istot, w dyskusji jaka miała miejsce wyrażono zaniepokojenie
brakiem uzasadnienia merytorycznego decyzji ministra ograniczającej pozyskanie
drewna w Puszczy Białowieskiej na poziomie nie przekraczającym 48,5 tys. m3
drewna rocznie. Zdaniem „środowiska nauk leśnych” – jak się to określa w protokole
– zaniechanie większego wycinania Puszczy może spowodować niepożądane zmiany.
Przewodniczący Rady prof. T. Borecki poddał pod głosowanie zamiar sporządzenia
dokumentu wyrażającego to zaniepokojenie Rady i przekazanie dokumentu
dyrektorowi RDLP w Białymstoku. Głosowało 11 członków Rady, z których 1 głos był
przeciw 1 się wstrzymał a pozostali głosowali za.
Na posiedzeniu zaprezentowano też wspólne działania LP z
partnerami oraz przedstawiono prezentację nt. czynników decydujących o
populacji dzięcioła białogrzbietego i trójpalczastego. Podczas dyskusji m.in.
zauważono, że sięganie do przykładu rezerwatu ścisłego BPN, w którym drewna
martwego jest ok. 30% wydaje się wątpliwe i kontrowersyjne. Zaniepokojenie
wzbudziła również definicja drzewostanu 100-letniego, która odbiega od
instrukcji stosowanej w Lasach Państwowych.