Grupa mieszkańców regionu Puszczy Białowieskiej z apelem |
Zwracają uwagę na fakt, że znaczna część mieszkańców powiatu nie zgadza się ze stanowiskiem samorządowców hajnowskich. „Dodatkowo ich list przyczynia się do polaryzacji nastrojów społecznych, aktów zastraszania i agresji wobec osób reprezentujących inne poglądy” - zaznaczają.
Mieszkańcy podkreślają, że według danych GUS region Puszczy Białowieskiej nie jest tak ubogi, jak twierdzą samorządowcy. „Praca zarobkowa wielu z nas zależna jest od turystów, których przyciąga tu las naturalny, a w nim martwe drzewa – stojące i leżące – ulegające rozkładowi, a także drzewa zasiedlane przez kornika, stanowiące od stuleci integralną część Puszczy. Planowane wielokrotne zwiększenie wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej (również tych martwych i zamierających) nie leży więc w naszym interesie, wpisuje się też w niechlubne tradycje eksploatacji Puszczy, zapoczątkowane przez okupanta niemieckiego w 1915 roku, a następnie kontynuowane przez władze PRL. Zwiększenie pozyskania drewna może pogrążyć lokalną, opartą na turystyce ekonomię, doprowadzić do utraty przez Puszczę prestiżowego tytułu Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO i otworzyć konflikt z Komisją Europejską, która oczekuje zachowania dotychczasowego modelu ochrony Puszczy” - piszą.
Autorzy listu przypominają, że proponowane przez nadleśnictwa zmiany Planów Urządzania Lasu zostały negatywnie zaopiniowane przez najważniejsze krajowe gremia skupiające najwybitniejszych naukowców – Państwową Radę Ochrony Przyrody, Radę Naukową Białowieskiego Parku Narodowego oraz Komitet Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk. „Wdrożenie ich zaprzepaści również działania zainicjowane przez śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który chcąc kontynuować tradycje ochrony Puszczy, zapoczątkowane przez Dynastię Jagiellonów, powołał Zespół Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej do opracowania projektów przepisów regulujących status dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego Puszczy Białowieskiej” - zaznaczają.
„Zwracamy się do Rządu Rzeczypospolitej Polskiej z prośbą o podjęcie wszelkich działań ochronnych, które pozwolą uniknąć nieodwracalnych zmian w cennej przyrodzie Puszczy oraz zachować jej unikalny charakter. Należy ochronić naturalne procesy przyrodnicze, starodrzewy i utrzymać pozyskanie drewna w mniejszej lub dotychczasowej wielkości (48000m3 rocznie), co w zupełności zaspokaja lokalne potrzeby opałowe” - podkreślają.
Domagają się, aby potrzeby mieszkańców były priorytetem. „Obecnie większość drewna jest wywożona poza region, dlatego żądamy, by trafiało ono wyłącznie na rynek lokalny” - dodają. Równocześnie mieszkańcy powiatu hajnowskiego i okolic proszą o jak najszybsze podjęcie przez rząd RP decyzji umożliwiającej doprowadzenie gazu ziemnego do regionu Puszczy Białowieskiej.
List do premier Szydło podpisało 470 osób. Są wśród nich zarówno ludzie młodzi, jak i emeryci, ludzie różnych zawodów i wykształcenia, w tym związani od pokoleń z przemysłem drzewnym.
Grupa mieszkańców regionu Puszczy Białowieskiej idzie do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów |
Wręczenie apelu (wraz z podpisami) przedstawicielowi szefowej rządu |
Zadanie spełnione...
|
a kto to jest, nie znam nikogo z tej grupy a jestem z Hajnówki
OdpowiedzUsuńWspaniała incjatywa, brawo ! Nie jakaś tam "Santa", nie klakierzy leśników, tylko my sami mamy prawo i obowiązek ratować naszą puszczę przed wycinką i utratą jej unikalności. Tylko czy ta premier coś zrozumie ?
OdpowiedzUsuńJeżeli ten park miałby wyglądać jak np obręb Hwoźna to niech już lepiej zostanie jak jest. Inaczej zostaną "szlaki" po głównych drogach i zakaz chodzenia po lesie. Pomijam Carską Tropinę.
OdpowiedzUsuńChyba, że wprowadzimy zakaz wycinki i polowań a włóczenie się po lesie zostanie legalne. ;)
Wojtek