Wieści z posiedzenia rady BPN

„W i mieniu prawa i sprawiedliwości zwalniam Pana za wojnę z Lasami Państwowymi” - tak wg relacji dotychczasowego dyrektora Białowieskiego Parku Narodowego - Mirosława Stepaniuka - brzmiała jego ostatnia rozmowa z Ministrem Środowiska - Janem Szyszko [w komentarzach na dole sprostowanie].
Mirosław Stepaniuk zażądał konfrontacji dotyczącej współpracy Białowieskiego PN z nadleśnictwami z wice Ministrem Andrzejem Koniecznym, który do niedawna pełnił funkcję p.o. nadleśniczego nadleśnictwa Białowieża. Niestety prośba została odrzucona.  Dotychczasowy Dyrektor oznajmił, iż odczuwa ulgę, że nie będzie musiał uczestniczyć w dalszych działaniach nakierowanych na degradację Puszczy Białowieskiej. Przewodniczący Rady Naukowej Parku poprosił obecnego Zygmunta Krzemińskiego, reprezentującego Ministerstwo Środowiska o przekazanie ministrowi zaniepokojenia destabilizacją Białowieskiego Parku Narodowego.
Ponadto, w trakcie dzisiejszego posiedzenia Rady Naukowej Białowieskiego Parku Narodowego dyskutowano o zarządzaniu Światowym Dziedzictwem Ludzkości. Konsternację osób odpowiedzialnych za raportowanie wdrażania należytej ochrony wywołało moje pytanie - czy ostatnie raporty zawierały prawdziwe informacje na temat gospodarki leśnej prowadzonej w strefie II Światowego Dziedzictwa, w której obowiązuje zapis - „no wood extraction”. Reprezentujący Lasy Państwowe Andrzej Antczak tłumaczył, iż trudno zaliczyć wycinki prowadzone w ramach tzw. zabiegów sanitarnych do pozyskania drewna, co oczywiście rozmija się z prawdą, gdyż w kolejnej strefie Światowego Dziedzictwa wyraźnie wyróżniono, jako dozwoloną kategorię czynności „sanitary cuttings”. Przedstawiciel LP tłumaczył, iż ingerencja miała na celu ochronę określonych gatunków i siedlisk, do których ochrony są zobligowane LP. Ostatecznie Andrzej Antczak stwierdził, iż nie pamięta dokładnie zapisów obowiązujących w poszczególnych strefach. Okazało się, że w listopadowym raporcie do UNESCO LP zataiły plany zwiększenia pozyskania drewna w obrębie Puszczy, choć prace nad aneksem do PUL trwały już w sierpniu.W związku z powyższym Rada Naukowa Białowieskiego Parku Narodowego zajęła krytyczne stanowisko wobec planów zwiększenia pozyskania drewna poprzez aneksowanie PUL, wyrażając zaniepokojenie, że w dokumencie w żaden sposób nie odwołano się do obiektu Światowego Dziedzictwa. Niektórzy członkowie Rady wyrazili zaniepokojenie możliwą utratą tytułu Światowego Dziedzictwa, ze względu na nieprzestrzeganie zobowiązań przez Lasy Państwowe.
Okazało się, że wszystkie 3 Puszczańskie nadleśnictwa wystąpiły do RDOS w Białymstoku o usunięcie naruszenia prawa, za które uznają obowiązujący plan zadań ochronnych Natura 2000, który uniemożliwia im aneksowanie planów urządzania lasu.  Z kolei RDLP w Białymstoku zleciła przygotowanie obszernej ekspertyzy wskazującej na konieczność stosowania różnych form ochrony czynnej w obrębie Puszczy Białowieskiej.

relacja Adama Bohdana