Dawno nie było tutaj zdjęć z puszczy, więc po poprzednim poście, ciekawostce myśliwsko-kulturowo-obyczajowo-regionalnej dzisiaj wracamy do aktualnych obrazków z Puszczy Białowieskiej. Dużo się tutaj ostatnio działo za sprawą podmuchów wiatru
Niedawne silne wiatry pozostawiły w lesie mnóstwo powalonych drzew i gałęzi. Puszcza żyje!
No i te dęby teraz leżą, a ile by było z nich pożytku! :) A poważnie to jak w Puszczy zachowuje się przyroda, bo to nienormalna sytuacja o tej porze roku?
OdpowiedzUsuńLubię z Panem zaglądać do lasu. Dzięki.
OdpowiedzUsuńPrzyroda na razie zimowa, czyli w letargu, chociaż temperatury wiosenne. Może się okaże, że coś się zacznie zmieniać. Ocieplenie klimatu daje się odczuć w Puszczy Białowieskiej!
OdpowiedzUsuńPuszcza Białowieska przetrwała ogromne zmiany temperatur na przestrzeni wieków. Nic jej jednak tak nie zaszkodziło jak człowiek. Teraz ma szansę na odrodzenie bo się jej nie wycina i myśliwych jakby mniej. Na tych zdjęciach jest to co powinno byc i dlatego jest harmonia. Jedno drzewo pada, inne wyrasta, to jest widok, jakiego prawie nigdzie nie ma, bo wszędzie są jakieś plantacje, wszędzie są ślady po tym jak sobie człowiek wymyślił i robił. Dlatego to jest taki cud ta nasza Puszcza!
OdpowiedzUsuńI się ją wycina i się w niej poluje...Puszcza będzie coraz bardziej zmieniana przez człowieka aż całkowicie przestanie być Puszczą może z wyjątkiem Parku Narodowego zachowanego jako ciekawostka przyrodnicza...ludzka chciwość i ciemnota zawsze zwyciężały...
OdpowiedzUsuńTrochę więcej optymizmu! Nie jest tak źle z tą Puszczą i wcale się tak bardzo nie wycina a na pewno nie "coraz bardziej"!
UsuńA tutaj można przeczytać o kradzieży kilku kilkusetletnich dębów w Nadleśnictwie Browsk. http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,17267520.html
OdpowiedzUsuńNa marginesie muszę jednak dodać, że mam wiele zdjęć identycznych wyciętych dębów przed 10 laty - wtedy jednak nadleśnictwa nie mówiły o kradzieży chociaż proceder był podobny...
1 dąb z Puszczy Białowieskiej = 1 samochód z salonu
OdpowiedzUsuńA idąc dalej tym tokiem myślenia:
Usuń*Produkcja 1 samochodu trwa 4 dni.
*Produkcja 1 dębu w Puszczy Białowieskiej trwa 400 lat.
Dziesięć lat temu to pan Ługowoj zasłynął z tego, że miał chwilę słabości i wyciął kilkusetletni dąb na ławki w kościele, no to dobrze, że teraz przejmuje się tymi wyciętymi po nocy.
OdpowiedzUsuńCo robią darmozjady ze Straży Leśnej?
OdpowiedzUsuńPotrafią złapać jedynie np licealistę ornitologa, nigdy nie natykają się na złodziei lub kłusoli.
Na każdym wjeździe do puszczy informacja o kamerach i monitoringu.
Po co ta informacja? Dla picu?
Jeśli sobie nie radzą z pilnowaniem, to może Park Narodowy powinien zarządzać tym terenem, w parku nie odnotowano takich przypadków.
Totalna porażka Lasów Państwowych - setki milionów pompowane w PR i bezradność w takich przypadkach...
Jeden ze starych dębów w rezerwacie z inicjatywy Ługowoja został też przerobiony - za zgodą RDOS - na figurkę Jana Pawła.
OdpowiedzUsuńW Parku nawet nie wiedzą ile dębów brakuje.
OdpowiedzUsuńZnawca się odezwał. Pewnie nigdy tam nawet nie byłeś, ale bąka musiałeś puścić. Park jest nieporównywalnie mniejszy niż reszta Puszczy i nie ma jak tych obszarów porównywać ale po co pieprzyć bez sensu?
UsuńO Puszczy Białowieskiej nigdy zbyt wiele słów, fotografii oraz uwag dotyczących gospodarowania tym drzewostanem. Dla miłośników lasu to perła polskich puszcz. Gratuluję pomysłu bloga.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam!
"Leśny Matecznik"
www.drzewostan44.blogspot.com