W piątek, 10 czerwca odbyło się w Białowieży wspólne posiedzenie dwóch rad dotyczących Puszczy Białowieskiej. Z nadesłanych relacji dowiadujemy się, że następuje redukcja młodszych klas wieku drzew, przy wzroście udziału (średnio o 10%) starszych klas wieku, czyli, jak powiedzieli z niepokojem leśnicy „Puszcza się starzeje”.
Starzenie się Puszczy wydaje się niektórym kręgom groźne, bo po starości następuje śmierć. Próbowano przyczyn tego zjawiska dopatrywać się w nadmiernej ilości zwierząt (trzeba by więc więcej strzelać), jednak naukowiec z Instytutu Badania Ssaków obalił te przypuszczenia, przypominając, że kiedyś w Puszczy żyło 1900 żubrów i kilka tysięcy krów – i wtedy mogliśmy mówić o ich wpływie na strukturę drzewostanu. Dzisiaj w Puszczy roślinożerców jest niewele.
Wielokrotnie słyszymy o wymieraniu świerka a nawet ekstynkcji gatunku spowodowanej gradacjami kornika drukarza. Tymczasem wyniki badań wskazują na co innego: na przestrzeni ostatnich 10 lat, mimo gradacji kornika, świerk utrzymuje się na tym samym poziomie! A nawet aktualnie średni przyrost wynosi 8 m3/ha, gdy wcześniej było to ok. 4m3.
Jeśli chodzi o plan urządzenia lasu to planuje się, jak w poprzednim dziesięcioleciu, nadal grodzenie upraw, pozostawianie kęp i drzewostanów ponadstuletnich. Nie wiadomo jakie jest planowanie pozyskania. Za tydzień na portalu BUL mają być przedstawione dane dotyczące martwego drewna: stosunek prób (powierzchni kołowych) do wydzieleń wynosi 1 : 1,6, co wg BUL jest dobrą statystycznie proporcją, gwarantującą rzetelne wyniki pomiarów.
Jeśli chodzi o zadania ochronne dla Natury 2000 to z informacji wynika, że każde siedlisko naturowe ma być użytkowane. Wyłączone z użytkowania maja być jedynie bory bagienne. Np. w olsie przewidziano cięcia smugowe poprawiające warunki dla gatunków pożądanych.
Siedliska grądowe i łęgowe mają mieć status F1 (czyli niezadowalający) przy A lub B w SDF.
Biuro Urządzenia Lasu po raz kolejny zaapelowało o pomoc w przygotowaniu wskaźników oceny siedlisk gatunków
Siedliska grądowe i łęgowe mają mieć status F1 (czyli niezadowalający) przy A lub B w SDF.
Biuro Urządzenia Lasu po raz kolejny zaapelowało o pomoc w przygotowaniu wskaźników oceny siedlisk gatunków
.Zdjęcia obu wykresów pochodzą z prezentacji BUL, z ekranu, stąd ich słaba jakość. Widać jednak wyraźnie, że świerka w Puszczy nie ubywa.
A co mówiono o BPN? Proszę o więcej szczegółów, bo Pan tam był, a my - czytelnicy - w znaczącej większości nic nie wiemy o tym, co naukowcy i praktycy omawiają i planują. Co z płotem oddzielającym Rezerwat ścisły od Polany Białowieskiej? Co dalej planują nadleśnictwa w kwestii owego "mordecy" świerków, czyli kornika? Jakie pozyskanie jest planowane? O czym jeszcze rozmawiano?
OdpowiedzUsuńNiestety, ja tam nie byłem. Miałem wczoraj zajęcia na uczelni, a że jest czas sesji, więc to było ważniejsze niż udział w posiedzeniu rad. Natomiast jesli chodzi o płot, to z korespondencji, jaką otrzymywałem od członków Rady Naukowej BPN zdania są podzielone. Zaskakuje mnie dość powszechna akceptacja rozbiórki płotu przez naukowców przyrodników (większość z nich, niestety, tutaj nie bywa). Moim zdaniem może to doprowadzić do poważnych konfliktów ze społecznością (dziki zaczną ryć ogrody przydomowe)a poza tym jest to brak zrozumienia, że inne są funkcje obszarów przyrodniczych, a inne zurbanizowanych. Płot odgradza tylko 1/20 linii granicznej i tylko od strony miejscowości, więc nie rozumiem o jakie korytarze ekologiczne chodzi zwolennikom jego rozebrania? Decyzje pewnie zapadną w Warszawie, bo przecież chodzi o pieniądze.
OdpowiedzUsuńJak to jakie korytarze ekologiczne? przecież psy białowieskie muszą sobie pogonić jelenia po parku narodowym
OdpowiedzUsuńPrace sejmowej podkomisji, która miała rozpatrzeć obywatelski projekt inicjatywy ustawodawczej w sprawie zmiany ustawy o ochronie przyrody, zostały zawieszone. O tym, czy będzie nad nim debatował parlament jeszcze tej kadencji, dowiemy się dopiero we wrześniu.
OdpowiedzUsuńhttp://www.wwfpl.panda.org/?7200/Zamrozone-cwierc-miliona-podpisow
I na kogo tu głosować? :-/
eko
Dodać trzeba, że Ministerstwo Środowiska nie dostarczyło założeń rozwiązań rekompensujących samorządom utworzenie parku, o co było poproszone w marcu. Nie było też wszystkich posłów PO. Na wniosek PIS, poparty przez PSL, przy wstrzymującej się PO, prace zawieszono do czasu po 20 września (do tego czasu MŚ zobowiązało się przygotować coś poważnego).
OdpowiedzUsuńautor tego postu popisał się w tym poście kompletną nieznajomością problematyki leśnej, kompletnie nie rozumie faktu następstwa pokoleń w ekosystemie i nie chodzi tu tylko o ekosystem leśny.
OdpowiedzUsuńDo tego autor ów przytacza jeszcze- dane świadczące o wzroście przyrostu rocznego świerka, ale perfidnie pomija przy tym to, że dzięki ograniczaniu gradacji kornika przez leśników- ten przyrost mógł nastąpić.
Smutne że na najtrudniejszą część czyli zebranie podpisów przyrodnicy mieli tak mało czasu i tak wzorowo się z tego wywiązali, natomiast formalności będą trwać nie krócej niż około rok (licząc od daty dostarczenia podpisów). W dodatku nie wiadomo z jakim skutkiem.
OdpowiedzUsuńLubią w celach socjotechnicznych cynicznie otaczać się dziećmi z sierocińców na Boże Narodzenie przed kamerami, walczącymi o Rospudę, zbierającymi podpisy, ale sami nic nie robią. No może z wyjątkiem propartyjnej Rospudy. Ohyda.
/Z tych świerków zasiedlonych wylatuje kornik drukarz, zasiedla następne drzewa. Może tak być, że w ciągu tych kilku, kilkunastu lat, że w ogóle nie będzie świerka – mówi Wojciech Niedzielski z Nadleśnictwa Białowieża./
OdpowiedzUsuńhttp://www.tvp.pl/bialystok/aktualnosci/inne/kolejna-batalia-o-bialowieskie-drzewa
wypowiedź z 2009 r, a nie brakuje podobnych z poprzednich lat
Od 2008 lat dzięki ekologom nie pozyskuje się zamierających świerków z rezerwatów, lata mijają a pomimo tego świerk nie chce wymrzeć zgodnie z prognozą nadleśniczego Niedzielskiego i leśnych naukowców z SGGW. Po raz kolejny okazało się, że Puszcza potrafi przetrwać bez leśników i tacy z nich progności jak z koziej..... Kolejna wtopa i obciach panowie.
/.../ pomija przy tym to, że dzięki ograniczaniu gradacji kornika przez leśników- ten przyrost mógł nastąpić. /.../
OdpowiedzUsuńPerfidny jest autor tych słów i jego pokrętna logika. Skoro wbrew żądaniom leśników zaprzestano przed laty usuwania wielu tysięcy kornikowych świerków na tysiącach hektarów rezerwatów (że już o BPN nie wspomnę) i poskutkowało to utrzymaniem, czy nawet wzrostem udziału świerka to nie może być to efekt aktywności dzielnych leśników, a efekt ogranizcenia ich aktywności.
Ekologiczne mechanizmy tego zjawiska wyjaśnia prof Gutowski w swojej publikacji:
Directions and intensity of migration of the spruce bark beetle and accompanying species...
http://pracownia.org.pl/puszcza-opinie-eksperckie
Tylko jak zwykle białowiescy leśnicy mają gdzieś wyniki badań naukowych, płynące z nich wnioski i wszystko wiedzą najlepiej.
A po 20 września kampania wyborcza rozkręci się na dobre i niepolitycznie będzie tracić wyborców z którejkolwiek strony sporu o Puszczę. Na pewno więc nie będzie rozmów o powiększeniu lub odstąpieniu od powiększenia BPN. Ewentualne nowe pomysły pojawią się zapewne dopiero po wyborach.
OdpowiedzUsuń