Cały dzień spędziłem dzisiaj w Białowieskim Parku Narodowym, a tu na blogu widzę teraz ponad 60 komentarzy do poprzedniego postu. Proponuję odpocząć od sporów i dzielę się kilkoma dzisiejszymi fotografiami. Naprawdę trudno spotkać świerka, który na wysokości piersi ma cztery metry obwodu. Wszystkie takie kolosy rosną już tylko w Białowieskim Parku Narodowym, chociaż nie walczy się tam z ich "szkodnikami" kornikami. Myślę, że Tomek Niechoda, mierzący olbrzymy od wielu lat, ma i tego osobnika a może wie też jakiej wysokości sięga? Z pewnością jest to wysokość porównywalna z kilkunastopiętrowym budynkiem. Oto i nasz olbrzym:
A tutaj stanąłem przy pniu, żeby nie było wątpliwości, ze to ogromne drzewo:
Szkoda, że w Puszczy poza parkiem narodowym wszystkie takie olbrzymy zostały już wycięte, w ramach "gospodarowania".
I jeszcze kilka zdjęć oddających choć trochę klimat prawdziwego lasu:
a tutaj dzisiejsza Dolina Narewki:
i jeszcze spotkanie z człowiekiem, który wypatrywał dzięciołów i - jak go znam - wkrótce pojawią się nowe zdjęcia trójpalczastego i białogrzbietego z naszego pierwotnego lasu.
Teraz to już przesadziliście z tymi zdjęciami. I jak do Puszczy nie jechać.. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńDzisiaj miałem w dolinie Leśnej pierwsze żurawie (3) i dwie sóweczki ;)
OdpowiedzUsuńRS
Tak , znalazłem takiego świerka co miał 357. Rośnie nawet blisko szosy Hajnówka-Białowieża. I to był mój rekord ale ja specjalnie za drzewkami nie biegam , ten jakoś mnie przyciągnął.
OdpowiedzUsuńhttp://www.encyklopedia.puszcza-bialowieska.eu/index.php?dzial=haslo&id=512
Dla mnie wydal się olbrzymem:))
bardzo ładny! dobrze, że postawiłeś przy nim rower, bo widać skalę! Czasami te najgrubsze mają rozszerzony pień u dołu - ten prawie nie ma.
OdpowiedzUsuńStanął bym sam zamiast roweru ale zdjęcie robiłem aparatem,który miał problem z samowyzwalaczem (długo tłumaczyć). Raczej grubszych w okolicy nie ma. Są dwa "pomniki-świerki" przy stadionie leśnym ale chudsze .
OdpowiedzUsuńgdzie tu rower?
OdpowiedzUsuńhttp://www.encyklopedia.puszcza-bialowieska.eu/index.php?dzial=zdjecie&id=1975
OdpowiedzUsuńTu jest rower.
Czy to prawda że gdzieś w otulinie wycięto brzozy i narobiono przy tym strasznego bałaganu,chodzi mi o miejsce gdzieś w okolicy siedziby straży granicznej dokładnie nie wiem , słyszałem z drugiej ręki i była to opowieść dość nie dokładna.
OdpowiedzUsuń