Bardzo brakowało nam takiego spotkania- w gronie januszowych przyjaciół, atmosferze serdecznej rozmowy przy stole zastawionym tym, co każdy przyniósł i koncercie Todara. Dobrze, że się to wreszcie udało w gościnnym leśnym domu Ali i Grzegorza.
Był też długi spacer, wspólne oglądanie filmu z Januszem sprzed 15 lat, no i przede wszystkim przypominanie naszych wspólnych chwil z Nim spędzonych- w różnych latach, porach roku, przy rozmaitych okazjach. To teraz takie cenne...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane, pojawią się za jakiś czas – po akceptacji.