Wiele wskazuje na to, że to już ostatnie dni zimy w Puszczy. Pierwsza sobota marca: temperatura rano -5 stopni, wiatr ustał ( a wiało ostatnio tak mocno, że BPN zakazał wejścia do Rezerwatu Ścisłego), pojawiło się słońce. Odczuwalna temperatura jednak jest niższa, stąd wrażenie bardziej zimowej niż wiosennej wędrówki. W lesie słychać jednak bardzo wiosenne odgłosy: bębnienie dzięciołów, gwizdy sóweczki... wyraźnie przedwiosenny ruch na drzewach i na niebie.. i jeszcze przezabawne tonacje krakania kruków. Dźwięki obserwowanej dzisiaj pary były zdumiewające...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane, pojawią się za jakiś czas – po akceptacji.