Na stronie gminy Białowieża możemy przeczytać o programie gazyfikacji Białowieży - link tutaj.
Możemy tam też zobaczyć zdjęcie jak będzie wyglądała stacja z gazem:
Kontrowersje może budzić lokalizacja, bo projekt lokalizuje te obiekty w bezpośrednim sąsiedztwie Białowieskiego Parku Narodowego, w pięknej krajobrazowo dolinie Narewki i na łąkach, gdzie realizowany jest projekt orlikowy. Jakiś czas temu tam własnie zlokalizowano stację oczyszczalni ścieków i uzdatniania wody, co już wówczas spotykało się z krytyką. Lokalizacja tam kolejnej architektury przemysłowej zamieni ten obszar w krajobraz przemysłowy. Uprzedzam krytyków tego postu pod hasłem, że: "ekolodzy nie chcą gazu", że podejmuję temat lokalizacji, ochrony przyrody i cennego krajobrazu a nie tego czy powinien być realizowany projekt gazyfikacji, czy nie (przed tygodniem usłyszałem w miejscowości puszczańskiej, że z powodu protestów ze strony ekologów nie ma do Białowieży drogi rowerowej :) ! Warto zauważyć, że ulica Paczoskiego (która zresztą nie ma tabliczki swojego patrona) jest główną drogą prowadzącą wzdłuż zabytkowego parku do serca obszaru chronionego Puszczy i krajobraz z niej oglądany jest wizytówką Białowieży.
A tak wygląda miejsce proponowanej lokalizacji (żółta linia to orientacyjna granica BPN)
Brak estetyki krajobrazowej idiotów za biurkami... Coś mi się widzi, że gdyby w puszczy odnaleziono wartą miliardy dolarów ropę naftowej już by te krawaciarze ryli w ziemi.
OdpowiedzUsuńStrach myśleć, co jeszcze siedzi im we łbach :(
Zbiorniki należało wpuścić pod ziemię. Krajobraz byłby zachowany i przy odrobinie pomyślunku, nie byłoby marudzenia że przez ekologów nie ma czym w piecu palić.
OdpowiedzUsuńTa informacja z gminy mało wiarygodna. Po pierwsze odkąd to Białowieża jest miastem? Po drugie ta wizualizacja jest z kosmosu. Po trzecie jeżeli realizacja zależy od chętnych to jak można pisać, że już się ją zaczyna nie wiedząc czy się opłaci? Po czwarte czy jest ocena oddziaływania na środowisko? Po piąte czy wypowiadał się na ten temat BPN sąsiad lokalizacji? Po szóste właśnie, dlaczego nie umieszcza się zbiorników pod ziemią??? pewnie dlatego, że to jakiś typowy projekt a nikomu nie przyszło do głowy, że tutaj jest Dziedzictwo Ludzkości i to do czegoś zobowiązuje. Gdyby gospodarze gminy pomyśleli to na pewno by mogli wystąpić do Warszawy o pieniądze na taki projekt, który by nie zniszczył otoczenia, tyle już milionów na Białowieżę dawano to w takim miejscu na pewno by było za co schować te instalacje. Ten pomysł wygląda na żart albo prowokację.
OdpowiedzUsuńProponuję zbiorniki w kształcie ogromnego żubra, a nawet dwóch. Będą się komponowały z pomnikiem żubra z myśliwskich łusek.
OdpowiedzUsuńBudowę zasponsoruje browar :)
Janusz!
OdpowiedzUsuńZbieraj manele i szukaj innej małej ojczyzny, bo niedługo będzie tu jak na Śląsku...
Guzik z tej gazyfikacji wyjdzie. Za droga inwestycja i za mało zainteresowanych osób. Większość woli opalanie drewnem i węglem. Bo tańsze i takie mają piece. Na gaz trzeba by było kupować nowy piec i płacić ze 2 razy więcej niż za węgiel.
OdpowiedzUsuńTo jest na pewno prowokacja. Ten projekt zostal udostepniony, zeby
OdpowiedzUsuńwywolac protesty milosnikow Puszczy i Dziedzictwa. Te protesty z koleji moga sluzyc udowodnieniu, iz niemozliwe jest na tym terenie zastosowanie czystych zrodel energii, takich jak gaz i olej opalowy czy nawet wegiel kamienny a zamiast tego konieczne jest stosowanie drewna opalowego i wyrabanie resztek ostatniego lasu pierwotnego
w Europie a nawet na swiecie. Zachowajmy czujnosc, nie dajmy sie
prowokowac !!!!!
Zejdźcie na ziemię. Moim zdaniem to zdjęcie to po prostu typowy projekt firmy, która chce zarobić na inwestycji. Niemądrze, że gmina to pokazała na swoim profilu. Ale musieliby być samobójcami, żeby coś takiego budować w najważniejszym miejscu, tam gdzie ci wszyscy turyści ze świata i Polski przyjeżdżają oglądać pierwotną Puszczę i piękny krajobraz. Żadna rada by nie zaakceptowała czegoś co podcina źródło zysków gminy. Ktoś w urzędzie wkleił reklamę firmy i stąd całe zamieszanie.
OdpowiedzUsuńZbliżają się wybory to macie tam świetny czas, żeby zapytać, czy któryś z kandydatów by się zgodził na coś takiego w takim miejscu?
OdpowiedzUsuń