Tak wygląda otoczenie rzeczki Krynica z mostku na drodze koło Teremisek. Od dawna "pracują" tam bobry, Jan Walencik kręcił w okolicy sceny z bobrami do swoich filmów, Parokrotnie widziałem jak zatrzymują się tam busy, z których wychodzą zagraniczni turyści z aparatami fotograficznymi, by fotografować ten fragment naturalnej, dzikiej przyrody. Nie wszystkim to się jednak podobało.
Bobry potrafią być uciążliwe jeśli ktoś inwestuje w sąsiedztwie ich
występowania. Wydawać by się mogło jednak, że oszczędzając miliony wydawane na
projekty „renaturalizacyjne”
czasami wyglądające sztucznie (vide Narewka w
Białowieży):
Wykonane tamy i zakola "od linijki" wyglądają fatalnie i rzeczka nadal przypomina kanał tylko równo pocięty tamami. Nadzieja w bobrach, które oby szybko przywróciły jej bardziej naturalny wygląd.
powinniśmy się cieszyć, że tę pracę za darmo wykonuje sama przyroda (bobry). W takich miejscach jak Puszcza Białowieska, gdzie ochrona przyrody
powinna być priorytetem, bobry powinny być szczególnie chronione. Pisaliśmy na
tym blogu o podjętej jakiś czas temu decyzji odstrzału bobrów w Teremiskach, na
rzeczce Łutowni i rozebraniu tam bobrowych na Krynicy. GDOŚ potwierdził zarzuty
Pracowni na rzecz Wszystkich Istot, że nie wzięto pod uwagę alternatywnych
możliwości zapobiegania szkodom (o ile w ogóle jakiekolwiek szkody zostały spowodowane)
oraz nie przeanalizowano skutków odstrzału na gatunki chronione. O odstrzał
bobrów wystąpił wójt. Przyrodnicy uzasadniali wówczas, że bobry wykonują ważną pracę
przywracającą naturalny charakter tej zmeliorowanej niegdyś rzeczki i że są
alternatywne metody ochrony przed szkodami od bobrów. Jak poinformowała Pracownia, Generalny Inspektor Ochrony
Środowiska 14 kwietnia br. podjął decyzję uchylającą decyzję z dnia 14
listopada 2013 oraz stwierdził nieważność decyzji RDOŚ w Białymstoku z dnia 29
sierpnia 2012.
Oto fragmenty nadesłanej decyzji:
Po raz kolejny białostocki RDOŚ wykazał nadgorliwość przy wydawaniu zgody na odstrzał gatunków chronionych, wygląda na to, że po raz kolejny uległ myśliwym, czyli pracownikom nadleśnictwa.
OdpowiedzUsuńP....na wode i fotomontaz w celu autoreklamy. Wszyscy wiedza
Usuńdoskonale, ze najdalej za kilka lat to zwierze otrzyma status
gatunku lownego badz bedzie eksterminowane na duza skale
w majestacie ustawy o ochronie przyrody przy uzyciu srodkow
o ktorych nie wypada pisac. Byc moze przedostatnia okazja do
zbicia kapitalu na niegdysiejszej ikonie ochronie gatunkowej
zmutowanej do szczura.
Tak trzymac i nie popuszczac.
Bobry jednak strzelono, a strzelone bobry miały zawisnąć w prywatnych chatach myśliwych gdzie miały pełnić funkcje edukacyjne.
OdpowiedzUsuńProszę o informację - gdzie wiszą futrzaki, bo aż przebieram nogami by pomacać boberka : ))
Mam nadzieję, że w majowy weekend bobry będą dostępne.
Decyzja GDOŚ potwierdza negatywną ocenę białostockiego RDOŚ. To chyba najmniej kompetentna dyrekcja w kraju.
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Pracowni, bo to żmudne i czasochłonne dochodzenie racji w takich sprawach. Większość potrafi tylko narzekać i czekać aż ktoś za nas zareaguje a oni działają.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, wymaga to kompetencji, uporu i determinacji. Pracownia jest wzorem dla wszystkich innych.
UsuńTakie jest motto Pracowni. Nie jest to Forum gdzie się debatuje o ochronie przyrody tylko Pracownia właśnie- gdzie kładzie się na warsztat wszelkie przewinienia i nadużycia, wykorzystuje wszystkie środki formalno-prawne i rozwiązuje problem aż do skutku.
UsuńZgodnie z zapisami decyzji RDOŚ spreparowane okazy posłużą celom edukacyjnym i będą dostępne min :
OdpowiedzUsuń- na ul. Południowej 3 w Białowieży
- w Teremiskach nr 28
Nieudostępnienie okazów w celach edukacyjnych uniemożliwi edukację a tym samym wykonanie decyzji RDOŚ.
Edukatorami są zapewne dzielni panowie, którzy unieszkodliwili groźne zwierzęta.
Proponuję utworzenie folderu okolicznościowego na tą okazję dla turystów, który można by rozpowszechniać w punktach Informacji Turystycznej, w Gminie. Możliwe że rocznie około 3000 turystów będzie zainteresowanych zwiedzaniem obiektów w których będą ekspozycje muzealne z bobrem. Warto dopilnować w jakich godzinach turyści będą mieli dostęp do ekspozycji tak by nie było szopek z zaryglowanymi drzwiami, niepotrzebnymi rozczarowaniami oraz innymi nieprzyjemnościami
UsuńSkoro decyzja o odstrzale tych bobrów została uchylona to może skórki z nich powinny wrócić do przyrody? W przeciwnym razie przy ekspozycji należałoby napisać informację, że bóbr został zastrzelony na mocy decyzji, która została uchylona rok po jego zastrzeleniu.
Usuń