Na stronie głównej Lasów Państwowych oglądamy takie oto
historyczne zdjęcie powiązane tutaj z 90-leciem Lasów Państwowych 1924-2014. To miłe,
że symboliczne zdjęcie wiązane z historią LP naprawdę dotyczy Białowieskiego
Parku Narodowego, a ściśle Rezerwatu i reintrodukcji w nim żubra. Właśnie
takiego podejścia LP do przyrody puszczańskiej oczekujemy! Może by i teraz
stworzyć w całej Puszczy Rezerwat? A za kolejne 90 lat na stronie LP będzie
można umieścić zdjęcie Puszczy z okazji kolejnej rocznicy! Zdjęcie pochodzi z
archiwum BPN, wykonał je dyrektor Parku J.J. Karpiński 19 września 1929 roku,
upamiętniając byka Borusse po opuszczeniu klatki transportowej. Był to pierwszy
żubr sprowadzony ponownie do Puszczy po zabiciu dziesięć lat wcześniej, po
wojnie, ostatniego przez miejscowego kłusownika. Podobno był on obecny podczas
wypuszczenia z klatki przywiezionego żubra!
Juraj Lukač ze Słowacji przysłał smutny wykres: linia różowa...
to ubytek lasów a czarna to wzrost zużycia biomasy na „zieloną energię”. Juraj
komentuje, że te dotacje na "ekologiczną energię" niszczą przyrodę na ogromną skalę. Tak jest na
Słowacji, a czy podobnie będzie/jest w Polsce? Oglądając powycinane drzewa i
krzewy w Białowieży można się bać... Tutaj zdjęcie dzisiejsze ze skweru przy Centrum Promocji Regionu i Fundacji Muzyka Cerkiewna w Hajnówce. Podobno zagrażały. Komu? Skoro to właśnie ludzie z tego centrum - jedynego obiektu w pobliżu - protestowali!
A to zdjęcie zaczerpnięte z FB dotyczy opublikowanej tam wiadomości o polowaniach na wilki w Puszczy Białowieskiej. Jak dowiadujemy się z FB polskie biuro polowań Argali
niejakiego Andrzeja Zdunka organizuje wyjazdy na polowania na wilki po
białoruskiej stronie Puszczy Białowieskiej. Gatunek chroniony w Polsce po
przekroczeniu granicy staje się celem także polskich myśliwych...
Warto tylko dodać, że ten powrót żubra dzięki Lasom Państwowym był oprotestowany przez Państwową Radę Ochrony Przyrody. To tak na marginesie.
OdpowiedzUsuńROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW
OdpowiedzUsuńz dnia 21 listopada 1947 r.
o utworzeniu Białowieskiego Parku Narodowego
Na podstawie art. 9 ustawy z dnia 10 marca 1934 r. o ochronie przyrody (Dz. U. R. P. Nr 31, poz. 274) zarządza się, co następuje:
§ 1. Tworzy się Białowieski Park Narodowy, położony w powiecie bielskim województwa białostockiego.
Granice Parku stanowią:
od zachodu - rzeka Narewka,
od północy - rzeka Hwoźna,
od wschodu - granica państwowa z Białoruską Socjalistyczną Radziecką Republiką,
od południa - Polana Białowieska.
Powyższy obszar obejmuje około 4716 ha.
Poza określonym wyżej obszarem w skład Parku wchodzą rezerwat żubrów i rezerwat tarpanów oraz osada "Zwierzyniec" o powierzchni około 15 ha, położone w puszczy białowieskiej na terenach lasów państwowych i park pałacowy o powierzchni 50,01 ha. Granice rezerwatu dla żubrów i rezerwatu dla tarpanów określa Minister Leśnictwa w porozumieniu z Ministrem Oświaty.
§ 2. Lasy, gleba, wody płynące i stojące oraz rośliny i zwierzęta na obszarze Parku podlegają ochronie ścisłej.
Dyrektor Parku może udzielać zezwoleń na zbiór roślin i łowienie lub zabijanie zwierząt niełownych wyłącznie dla celów naukowych.
Dyrektor Parku określi również czynności o charakterze gospodarczym, dozwolone na terenie rezerwatu żubrów, rezerwatu tarpanów, osady "Zwierzyniec" oraz parku pałacowego. Żadne inne czynności o charakterze gospodarczym, poza wymienionymi w ust. 2 i 3, nie mogą być na obszarze Parku dokonywane.
§ 3. Ruch turystyczny na obszarze Parku odbywać się może wyłącznie na trasach, wyznaczonych przez dyrekcję Parku.
§ 4. Białowieski Park Narodowy stanowi odrębną jednostkę w zakresie administracji lasów państwowych.
Zarząd Parku w tym zakresie sprawuje Dyrektor Białowieskiego Parku Narodowego, mianowany przez Ministra Leśnictwa w porozumieniu z Ministrem Oświaty.
§ 5. Ustanawia się Radę Naukową Białowieskiego Parku Narodowego jako organ doradczy i opiniodawczy Dyrektora Parku. Szczegółowy zakres działania, skład i organizację Rady określi Minister Leśnictwa w porozumieniu z Ministrem Oświaty w drodze rozporządzenia.
§ 6. Przepisy rozporządzenia niniejszego nie naruszają w niczym przepisów rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 23 grudnia 1927 r. o granicach Państwa (Dz. U. R. P. z 1937 r. Nr 11, poz. 83) i rozporządzeń na tej podstawie wydanych.
§ 7. Wykonanie niniejszego rozporządzenia porucza się Ministrom Leśnictwa i Oświaty, każdemu w jego zakresie działania.
§ 8. Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie po upływie jednego miesiąca od dnia ogłoszenia.
Prezes Rady Ministrów: Józef Cyrankiewicz
Minister Leśnictwa: w z. Ryszard Borowy
Minister Oświaty: Stanisław Skrzeszewski
Czytaj więcej na Infor.pl: http://www.infor.pl/dziennik-ustaw,rok,1947,nr,74/poz,469,rozporzadzenie-rady-ministrow-o-utworzeniu-bialowieskiego-parku-narodowego.html#ixzz2xT6IaOa8
Kto to jest Juraj Lukač ?
OdpowiedzUsuńJuz rzut oka do wiki, nie wspominajac o stronach ze slowacka statystyka pokaze ze to jest niepowazne.
Jakis ratownik tego swiata ze Slowacji poslugujac sie danymi z tej
strony:
http://www.globalforestwatch.org/accept_terms
cos tam namalowal.....co w sam raz nadaje sie blog Korbela.
Kto ma troche szarych komorek i potrafi sie poslugiwac komputerem z pewnoscia moze wyrobic sobie wlasne zdanie na temat tego obrazka i komentarza.
Wilk jest na Bialorusi gatunkiem lownym, ktorego status ulegl zreszta
lekkiej zmianie po ukazie batiuszki nr 551 z grudnia ub. roku.
Pan Andrzej Zdunek nie popelnia zadnej zbrodni jesli probuje
sprzedac wycieczki na zabicie tego akurat zwierzaka w tym akurat
kraju. Mozna wyjechac , aczkolwiek niekoniecznie trzeba.
(przemilcza zreszta pewna sprawe, ktorej tez przyrodnicy nie musza
wiedziec.......:)))) chyba zeby trafil sie jakis inteligentniejszy........)
W kazdym badz razie gorzej byloby, gdyby Pan Zdunek sprzedawal
polowania na wilki tego typu:
http://bucewzielonych.blogspot.de/2014/02/quo-vadis-canis-lupus.html
http://bucewzielonych.blogspot.de/2014/03/canis-lupus-reloaded_17.html
ktore tez dzieki "ekologom" staja sie coraz bardziej popularnymi
w cywilizowanej Europie.
Szanowny anonimowy polemisto, zanim zadasz pytanie kto to jest Juraj Lukac to sam się przedstaw. Z wykresem przedstawionym przez inz. Lukaca możesz polemizowac na FB (tylko, że tam nie można pisać anonimowo: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10201859416423242&set=a.1174397916280.2027191.1118029533&type=1&theater). A poza tym przychodzi mi na myśl tylko takie zdanie a propos anonimów krytykujących osoby otwarcie prowadzące dialog: "Kłótnie z anonimem są jak zapasy ze świnią w błocie. Po pewnym czasie zauważasz, że świni to się podoba".
UsuńCiekawe, że odpowiednik słowackiego GUSu podaje, że w tym samym czasie lasów w tym kraju przybywa. Od 2,006 mln ha (2005) do 2,009 mln ha (2009).
OdpowiedzUsuńhttp://portal.statistics.sk/files/Sekcie/sek_500/polnohospodarstvo/publikacie-stiahnutie/lesne-hospodarstvo/publikacia_lesnictvo_2005-2009.pdf
Ech, coraz więcej pazernych na kasę kosztem przyrody.... Może dobrze by się stało, żeby później, to, co tak zarabiają na krzywdzie dzikiej przyrody wsadzili sobie do trumien. Chociaż z drugiej strony szkoda drzew na te trumny... Te ich majątki i rozumy! Byleby opluć i usprawiedliwić, to co wyczyniają.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze to jest wymiana plwocin i nawet zaryzykowalbym w tym przypadku przyznanie palmy pierwszenstwa w inauguracji tej wymiany.
OdpowiedzUsuńPo drugie rowniez Slawko z Gaju bedzie potrzebowal jakies opakowanie
wybierajac sie na druga strone. Nawet jesli droga wiedzie przez ekologiczne krematorium konieczne jest zastosowanie materialu z
zabitych drzew. Niestety. Take it easy. Nastepna generacja debow
na opakowania dla nastepnych Slawkow urosnie. Czy to w akompaniamencie wzajemnych wyzwisk czy bez.
RDLP w Białymstoku prosi leśników w Puszczy Knyszyńskiej i Białowieskiej o niezabijanie orlików:
OdpowiedzUsuńhttp://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20140328%2FREGION%2F140329803
Skoro RDLP prosi o zmianę, to znaczy, że przyznaje się do popełnionego błędu. Należy to docenić.
OdpowiedzUsuńNie ma nic gorszego, niż odwracanie kota ogonem i brnięcie w zaparte mając świadomość, że popełniło się błąd - a takie postawy reprezentują niektórzy leśnicy w Puszczy.