Strony

27 maja 2012

Mało wody, mało komarów...

Nie pamiętam od lat, żeby w Puszczy było pod koniec maja tak mało komarów...
Jest sucho i dość chłodno... Bujna wegetacja i kontrasty w słońcu powodują, że - moim zdaniem - nastał najtrudniejszy czas do fotografowania Puszczy.  Oto kilka dzisiejszych widoków z obszaru ochrony ścisłej







8 komentarzy:

  1. faktycznie komarów niedużo. aż miło po puszczy pochodzić wiedząc też, że i drwali dużo mniej niż w poprzednich latach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O tej porze, przy takich komarach zawsze było ich mniej. Ale zwróćcie uwagę na to, że jest znacznie więcej niż w latach poprzednich szerszeni.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo już , drwale boją się komarów i dlatego jest ich mniej he he dobre.
    Niektórzy to każdy temat sprowadzają chyba specjalnie do jednego. Czy ilość żubrzego gówna w lesie też ma wpływ na ilość drwali ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. drwali to - mam nadzieję - mniej nie z powodu komarów a z powodu decyzji ministra!

      Usuń
    2. Spotkałem pewnego człowieka na moście nad Łutownią. Trochę pogadaliśmy, tzn. głównie on mówił bo ja nie wiele ogólnie mam do powiedzenia. Główną istotą wywodu tego pana był temat wycinki i wywozu chorych drzew zaatakowanych np. hubą i tego co zrobiono w rezerwacie Szafera. Z tego co mi mówił - w skrócie wywnioskowałem że zgubne są "rządy" zielonych w Puszczy, że gdy przez nich ona zniknie na dobre to oni zabiorą dupę stąd mówiąc "to nie nasza wina , bo przecież my tu nie rządzimy".
      Tak sobie pomyślałem że poniekąd ten człowiek ma rację. Ale cóż każda ze stron ma swoje racje ...najlepiej nie słuchać nikogo.
      To tyle nie na temat z mojej strony...AMEN.

      Usuń
    3. Storm, jeśli w każdej bajce i zabobonie jest coś prawdy, to w tym o zniknięciu puszczy na dobre i zielonych którzy to zniknięcie spowodują a potem zabiorą dupę i sobie pójdą jest tylko "gówno prawda". Tak pomyślałem na początku, ale za chwilę zrozumiałem, że masz rację i przypomniałem sobie komiks "Blues żubra". No, bo jacy zieloni tutaj są? Pracownicy Lasów Państwowych! A oni przyjeżdżają i wyjeżdżają gospodarować w innych miejscach. Tylko z tą hubą to nie potrafię zrozumieć o co chodzi? O pogorszenie technicznej wartości drewna? Bo las bez grzybów i owadów to nie las a plantacja

      Usuń
  4. No szkoda, że tak mało tych komarów w tym roku,ekolodzy mają teraz mniej przyjemności z fotografowania,

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytam, że mimo limitu 48 tys m3 pozyskano przed rokiem 60 tys m3 z Puszczy Białowieskiej! Jeżeli teraz dyrektor Lasów Państwowych i minister mówią jednym głosem to znaczy, że mamy ochronę! Puszcza wreszcie zasługuje na miano Puszczy! Tylko jeszcze trzeba ją nazwać parkiem narodowym, bo co to za "las gospodarczy - jak park narodowy"? Schizofrenia jakaś.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są moderowane, pojawią się za jakiś czas – po akceptacji.