Białowieski Park narodowy wystawia coś na licytację, by wesprzeć akcję Jurka Owsiaka. Do niedawna licytowano zostanie ojcem chrzestnym nowonarodzonego żubrzątka. W tym roku jest inaczej. Wzbudziło to kontrowersje stowarzyszenia "Empatia" i wielu Internautów i na Facebooku rozgorzała dyskusja. Empatia pisze:
"Na swojej stronie internetowej Dyrekcja Białowieskiego Parku Narodowego podała informację, że przeznacza na licytację tzw. medalion żubra - wypreparowane popiersie upolowanego zwierzęcia. Pieniądze mają zasilić Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Stowarzyszenie Empatia uznaje ten gest za niestosowny i zwraca się z apelem do Jurka Owsiaka, aby odrzucił propozycję Parku [...]
Jeśli nawet zaistnieje konieczność uśmiercenia zwierzęcia będącego pod czyjąś ochroną, napawa zdziwieniem i przerażeniem robienie ze zwłok takiego zwierzęcia trofeum i oferowanie go na licytację dla ratowania czyjegoś życia [...]
http://www.facebook.com/#!/event.php?eid=184788621550092
a tutaj link do informacji na stronie BPN
pomysł idiotyczny
OdpowiedzUsuńCF
nie pojmuję, komu mógł przyjść do głowy pomysł wystawienia na aukcję czyjegoś martwego ciała w imię ratowania życia.
OdpowiedzUsuńMoże żubr padł, może musiał być odstrzelony. Może ta głowa była niepotrzebna dla parku. Ale czy nikt w tym parku nie rozumie, że żubr to jest symbol? Odcięte głowy na ścianach przynoszą dzisiaj częściej wstyd niż podziw, podobnie jak głowa lisa na kołnierzu płaszcza to przeżytek, bo stosunek do zwierząt się zmienił. Symbolu ochrony przyrody nie powinno się przeliczać na pieniądze. To duży błąd a polityka robienia z myśliwych fundatorów ratowania życia ludzkiego, gdy nawet prezydent odwiesza strzelbę jest niesmaczna.
OdpowiedzUsuń"polityka robienia z myśliwych fundatorów ratowania życia - a niech ratują, nic w tym złego, tylko bez rekwizytów w postaci odciętej głowy.
OdpowiedzUsuńNie widzę w tym nic dziwnego. A Owsiak na pewno przyjmie taki "dar" w końcu liczy się kasa nie sentymenty.
OdpowiedzUsuńW kościele św Cyryla i Metodego w Hajnówce wiszą żyrandole z poroży jeleni, po obu stronach ołtarza czaszki z porożami też jeleni ...może warto zaprotestować w kurii?
OdpowiedzUsuńhttp://hajnowka.pxd.pl/zdjecie/472953/1/kosciol-sw-cyryla-i-metodego-2
Kiedyś ofiary ze zwierząt czyniono dla przebłagania bogów. Teraz dla ubłagania o parę groszy bosów?
OdpowiedzUsuńDziś żubr, a jutro jaki stwór?
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńa czy właściciel tego bloga przed zamieszczeniem tej informacji najpierw zadzwonił do Szkirucia i porozmawiał z nim? czy po prostu zaczął dym, bo tak było łatwiej?
OdpowiedzUsuńZupełnie nie rozumiem tej paniki, żubr nie był chyba specjalnie zabity na okazję wośp.
OdpowiedzUsuńŻeby nie było że jestem za licytowaniem tego "medalionu" , moim zdaniem to głupi pomysł. BPN zapomniał że poniekąd "reprezentuje" ten region. I w Polskę pójdzie wieść że morduje się tu to co jest najdroższe dla kasy. Poniekąd każdy tak może zrozumieć gest BPN.
OdpowiedzUsuńPowinni raczej wystawić na licytację np. prawo do ręcznego dokarmiania wybranego żuberka w rezerwacie siankiem...różne "rzeczy" licytowano.
Tak jak napisałem wcześniej żubr już został zabity i płacz nic nie da, jak chcą z BPN się ośmieszyć niech tak robią.
Mam nadzieję, że włodarze Tatrzańskiego PN kozicy na ten zbożny cel nie zaszlachtują...
OdpowiedzUsuńJa znalazłem penisa jelenia zastrzelonego na polanie w Teremiskach, niestety nie zabrałem go ze sobą a też mógłbym ofiarować go na licytację.
OdpowiedzUsuńJ.
"a czy właściciel tego bloga przed zamieszczeniem tej informacji najpierw zadzwonił do Szkirucia i porozmawiał z nim? czy po prostu zaczął dym, bo tak było łatwiej?"
OdpowiedzUsuń- Drogi polemisto - mylisz rolę autora ARTYKUŁU z rolą autora INFORMACJI, a właściwie linków do informacji (stow. Empatia i BPN). Na Facebooku od kilku dni o tym się pisze, setki osób wysylają w tej sprawie listy do Jerzego Owsiaka. Jest to efekt działania podjętego przez stowarzyszenie "Empatia". Blog służy m.in. informowaniu o wszystkim co dotyczy spraw puszczańskich, a o tej sprawie jest w Internecie głośno. Redakcja bloga nie zajmuje się telefonowaniem do osób i instytucji, zanim umieści INFORMACJĘ o czymś, co dotyczy tematyki bloga, chyba, że chcemy przygotować jakiś redakcyjny ARTYKUŁ i zająć w nim stanowisko. W tym konkretnym przypadku informujemy jedynie o kontrowersjach wokół przedmiotu licytacji, jakie wywołał ogłoszony w Internecie apel "Empatii". Na tym polega rola Internetu, że ludzie mogą tam swobodnie wyrażać swoje opinie. Inną sprawą jest, czy ktoś się z tymi opiniami zgadza czy nie. Tutaj jest też miejsce, żeby przekonać przeciwników, że pomysł z medalionem żubra jest dobry. Nie jest jednak rolą autorów bloga komentowanie informacji, którą najpierw umieścili.
właśnie, ja chcę zauważyć, że racje parku są przedstawione na stronie BPN, racje Empatii tutaj częściowo przytoczono. A w komentarzach pojawiają się idiotyczne sugestie nie mające ze sprawą wiele wspólnego bo wiadomo, że żubr nie był zastrzelony na licytację i nie zrobiono z niego ofiary dla WOŚP.
OdpowiedzUsuńAle niesmak i tak pozostanie.
OdpowiedzUsuńPomysł sprzedaży głowy żubra uderza w dorobek osób które przez tyle lat go chroniły, w tym w BPN i jego pracowników.
Zaliczył bym go do tej samej kategorii co handel penisami tygrysów, i rogami nosorożca.
Pozdrawiam
Kuba
zlicytowali w końcu tę głowę żubra? Za rok proponuję licytować drzewa w Puszczy. Kupujesz sobie drzewo i nikt go już nie ma prawa wyciąć.
OdpowiedzUsuńGłowa żubra została zlicytowana za kwotę 15 700 PLN i pieniadze te trafiły na konto WOŚP, a nowy własciciel odebrał już nabytek.
OdpowiedzUsuńŻubr ten (wiek 22 lat) zabił rolnikowi konia na podwórku, nie bał się ludzi i był agresywny, dlatego został odstrzelony. Pewnie lepiej byłoby gdyby zgnił w piwnicy, albo zjadły go mole na strychu, niż jego śmierć miałaby uratować życie małemu dziecku. Przynajmniej jego śmierć nie poszła na marne ...
OdpowiedzUsuńNie wiem jak "empatia" rozwiązałaby problem z blisko 800 kg., rozjuszonym żubrem, ale chętnie bym się dowiedział, a może wy macie jakiś pomysł?
ad. skuba w-g ciebie to to samo co handel penisami tygrysa i rogami nosorożca - ogólnie gratuluje, ale nie zazdroszczę.
Tu cel jest propagandowy, tam czysto ekonomiczny, ale oba służą zarabianiu pieniędzy z zabijania zwierząt chronionych.
OdpowiedzUsuńWOŚP to tylko przykrywka.
Kolego anonimowy - takiego żubra można znieczulić i umieścić w specjalnej zagrodzie gdzie wyżywał by się na krzakach i drzewkach, nie widzę tu żadnych trudności.
Pozdrawiam
Kuba
Ta głowa na sprzedaż to taki symbol jak wygląda ochrona przyrody w Polsce. Chodzi o pieniądze, o propagandę, a o czyms się zapomina. O misji.
OdpowiedzUsuńmisja ;-) piękne słowo, ale kiedy nie ma co do garnka włożyć przez lata, to budowa kolejnej zagrody dla żubra to tylko marzenie, a jak takich żubrów w ciągu roku jest kilka, to trzeba zbudować kilka zagród, bo przecież w jednej by się pozabijały, takie proste .... błędne koło albo po prostu polskie realia
OdpowiedzUsuńBrak woli, albo żądza krwi dla której zaspokojenia każdy pretekst jest dobry sprawiły że nikt wcześniej nie pomyślał o separacji takiego osobnika.
OdpowiedzUsuńNajlepiej jest chronić przyrodę z karabinem i piłą spalinową w ręku - wiadomo, jest co do garnka wrzucić i na czym tą padlinę ugotować.
Pozdrawiam
Kuba
"skuba pisze...
OdpowiedzUsuńBrak woli, albo żądza krwi dla której zaspokojenia każdy pretekst jest dobry sprawiły że nikt wcześniej nie pomyślał o separacji takiego osobnika....."
Zawsze jak czytam takie komentarze to smutno mi się robi bo wynikają one złej woli ludzkiej, ich niewiedz, chęci pisania by co kolwiek napisach nawet jak się nie ma co napisać, lub po prostu głupoty
Nie będę się wypowiadać, czy agresywne żubry należy zabijać, czy robić coś innego, bo się na tym nie znam. Natomiast, dobrze niektóre osoby napisały, że po takiej akcji zostaje niesmak.
OdpowiedzUsuńDlatego całym sercem zgadzam się z tą wypowiedzią:
Anonimowy pisze...
"Za rok proponuję licytować drzewa w Puszczy. Kupujesz sobie drzewo i nikt go już nie ma prawa wyciąć."
TAK TAK TAK TAK! :) To jest pomysł prosty i cudowny, a dzięki niemu będzie więcej niż jedno życie uratowane :) Warto podsunąć ten pomysł BPN.
Pozdrawiam rozmówców :)