W ostatnim czasie odnotowujemy w Białowieży wyraźny wzrost inicjatyw, spotkań i dyskusji. Zwykle dyskutują różne kręgi interesów w ramach tychże kręgów, dzięki czemu atmosfera jest dobra i konstruktywna lub ma miejsce tłumaczenie niezorientowanym jaka jest smutna prawda, zmanipulowana przez ekooszołomów. Dzisiaj rano z Białowieży wyjechała grupa dziennikarzy różnych mediów skupionych w stowarzyszeniu Globtroter, których gościł hotel Żubrówka i wójt Białowieży Albert Litwinowicz.
Mogli się dowiedzieć, jak to ekolodzy budują sobie domy z wycinanej Puszczy i palą w piecach drewnem z rezerwatu, jak się sprzedają i o tym, że z turystyki nikt nie wyżyje i o pewnym nieludzkim ekologu, który znalazł jakiegoś chronionego robaka pod korą ściętego drzewa, zgłosił to na policji i w ten sposób pozbawił wielodzietną rodzinę jedynego żywiciela (drwala).Mogli także wziąć udział w wieczornej imprezie na polanie w Puszczy, z muzyką mechaniczną i „na żywo”, trochę głośną, bo utrudniającą komunikację werbalną (przedstawiciel lokalnej władzy zapewnił, ze w ciemnościach leśnych, w pobliżu spokojnie pasą się sarenki i nic im to nie przeszkadza). Niedługo do Białowieży wybierze się senacka Komisja Środowiska, która w dniach 7 i 8 czerwca 2010 r. planuje wyjazd studyjny. Podczas tej wizyty komisja zapozna się ze stanowiskami władz samorządowych, Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych i Dyrekcji Białowieskiego Parku Narodowego w sprawie powiększenia Białowieskiego Parku Narodowego. Dział Prasowy Kancelarii Senatu RP rozesłał właśnie informację do prasy ekologicznej, meblarskiej, drzewiarzy i leśników.
Chciałbym nieśmiało zasugerować, że ze stanowiskiem DGLP, BPN i samorządów można się zapoznać także nigdzie nie wyjeżdżając, co więcej, można już dzisiaj napisać ze 100% pewnością do jakich wniosków wszystkie trzy podmioty dojdą.
Stowarzyszenie Globtrottel?
OdpowiedzUsuńStowarzyszenie Dziennikarzy Podróżników Globtroter http://www.globtroter.info/
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że któryś z uczestników tej miłej wycieczki znajdzie w sobie na tyle odwagi cywilnej, by to co mu tam pan wójt opowiadał zebrać do kupy i przekazać przez pana wójta pomówionym. A ci kierując sprawę do sądu nauczą pana wójta i innych bajarzy z Białowieży, zwłaszcza brodatego Koszałka-Opałka z nadleśnictwa, że dorosły człowiek jednak ponosi odpowiedzialność za własne słowa. Jak trzeba to i karną. Ktoś musi tych ludzi nauczyć elementarnych zasad obowiązujących w życiu społecznym. Jesli nie da się inaczej, niech zrobi to sąd. Tak wciąż nasi białowiescy bajarze odwołują do tego, jaki to ważny jest człowiek i jak to trzeba o nim pamiętać, a bliźnich uszanować nie potrafią, świadcząc przeciwko nim fałszywie.
OdpowiedzUsuńTa senacka komisja chce się m.in. dowiedzieć jakie jest stanowisko Dyrekcji BPN w sprawie poszerzenia BPN.... Hm - a Dyrekcja ma jakieś stanowisko w tym temacie? Takie jasne, sprecyzowane i do podania do publicznej wiadomości? Bo jak dobrze pamiętam, jeszcze nie tak dawno pracownicy BPN mieli zakaz publicznego wypowiadania się w temacie poszerzenia Parku. To było zaraz jak tylko Białowieski Program Rozwoju został ogłoszony.
OdpowiedzUsuńA mnie się wydawało, że BPN to jednostka państwowa, podlegająca ministrowi i płacona z budżetu nas wszystkich, a nie samorządowa czy samodzielna. Czyżby senatorowie sądzili, że BPN to odrebne państwo? Coś tam minister Nowicki też chyba tak myslał, bo jak czytałam w prasie to jednym z powodu odwołania dyrektora był brak własnej inicjatywy. Jak to więc jest z tym parkiem - ma jakieś swoje poglądy? A może by dyrekcję dziennikarze wypytali?
OdpowiedzUsuńTa sama uwaga co BPN dotyczy również GDLP. To również jednostka państwowa, podległa ministerstwu na tej samej zasadzie. Senacka komisja chce rozmawiać z rękoma, ale już głowy, która powinna owe ręce kontrolować, na spotkanie nie zaprasza. I to jest paranoja. A pomysł z pogonieniem do sądu za kłamstwa nie jest zły. Jak nic innego nie jest w stanie nauczyć kultury to może trzeba i tak.
OdpowiedzUsuń