Strony

15 maja 2010

Apel do firm wytwarzających produkty z drewna

W dzisiejszej Gazecie Wyborczej, obok artykułu Jakuba Medka "Pytajcie, czy to drewno z Puszczy", ukazał się apel Adama Wajraka skierowany do firm wytwarzających produkty z drewna: "Nie kupujcie drewna z Puszczy Białowieskiej! W Polsce jest wystarczająco dużo surowca z innych lasów. Nie musicie robić czegoś, co przypomina niszczenie i handel kradzionymi dziełami sztuki!"

10 komentarzy:

  1. Apel nie da żadnego skutku w interesach liczą się pieniądze nie sentymenty. Drewna dla przemysłu jest coraz mniej i nikt nie będzie się interesował skąd one pochodzi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mylisz się, dużym firmom zależy na wizerunku, a tym, którym nie zależy kupują tam gdzie taniej, czyli na Wschodzie. Drewno z Puszczy stanowi nieliczący się procent surowca na polskim rynku. Producenci, chcący sprzedawać wyroby na rynkach europejskich dbają o certyfikaty, że nie przyczyniają się do niszczenia lasów. Nie chodzi przecież o lokalnych, niewielkich przedsiębiorców drzewnych, którzy zresztą w większości kupują taniej na Ukrainie. Niedawno jeden wielki koncern sam się zglosił z sugestią współpracy, by stworzyć pozytywny PR... Za parę dni pewnie usłyszymy o kolejnym wycofaniu się dużego koncernu z niszczenia lasów... i to dzięki podobnym apelom.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie da żadnego skutku o ile cena czy dostępność drewna z Puszczy jest atrakcyjniejsza niż pochodzącego z innych lasów. Poza tym producenci mogą go nawet nie zauważyć.
    No i produkcja mebli to tylko skutek choroby, która rozwija się od około 100 lat w ministerstwie srodowiska (rządzie).
    Ale na pewno apel ma znaczenie dydaktyczne, ponieważ zwraca uwagę że w Puszczy dzieje się coś złego i utrudnia ukrywanie i zapomnienie.

    OdpowiedzUsuń
  4. a od jutra RDLP Białystok traci międzynarodowy certyfikat FSC. A to już nie przelewki, bo chodzi o pieniądze. A wszystko przez bezsensowną polityke w sprawie Puszczy Białowieskiej. I jaki w tym sens, że się broni okopów z minionej epoki?

    OdpowiedzUsuń
  5. W odpowiedzi na apel Gazety przesłaliśmy list do firmy Barlinek. Być może nie jest to najlepiej napisane. Ale niewątpliwie warto pisać :)

    "(...) Zakupiliśmy u Państwa deski lite *********** na terenie Krakowa.
    Chcielibyśmy dowiedzieć się, skąd pochodzi drewno do produkcji desek dębowych, które kupiliśmy?
    Czy pochodzi, np. z nadleśnictw na terenie Puszczy Białowieskiej?
    Chodzi nam o nazwę lasu i ewentualnie nazwę nadleśnictwa.
    Czy certyfikat FCS dotyczy wyłącznie jednego, konkretnego produktu w Państwa ofercie (deska ********)?
    Z poważaniem, ************"

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak się składa że pracowałem w jednej z hajnowskich firm produkujących meble. Wykorzystywano w niej drewno pochodzące z Ukrainy ale pewnie dla tego ze było tańsze. Co mogło by spowodować by nie wykorzystywano materiału z Puszczy Białowieskiej? Zapewne cena, trzeba by wywindować ją tak by żadnej firmie nie opłaciło się kupować drewna z Puszczy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz rację, to tak działa. Co ciekawe, drewno z Puszczy jest drogie, a najdroższe dla rynku lokalnego. Jak wynika z raportu Greenpeace, opracowanego na podstawie oficjalnych źródeł drewno wyjezdża przede wszystkim poza region, więc zmniejszenie etatu cięć nie ma związku z sutuacją na rynku lokalnym. Popularne są opinie, ze drewno jest drogie przez ekologów, ale przeczy temu etet rębny - wycina się ponad 100 tys m3 rocznie a na lokalny rynek potrzeba mniej niż połowę tego, ale ludzie lubia znaleźć winnego dlatego jak nie Żydzi, to cykliści, a teraz ekolodzy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. a czy w raporcie zostały uwzględnione nieprawidłowości i śledztwo CBA w RDLP w Białymstoku?

    kj.

    OdpowiedzUsuń
  9. A czy Ty kj znasz wynik śledztwa, bo jakoś ucichło w tej sprawie?

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiem tylko tyle, co można przeczytać z doniesień prasowych z 2008. Ale polecam podrążyć temat. Przecież cała sprawa otarła się też o wycinki drewna w Rezerwacie Starodrzew Szyndzielski (chodzi o procedurę sprzedazy drewna z rezerwatu).
    Można o tym poczytać np.;

    http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080722/REG00/487959306

    http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080729/AKTUALNOSCI/464585245

    http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080716/REG04/639924745

    Nie jestem dziennikarzem śledczym. Ale nieprawidłowości były. Podaje tylko jedno źródło, może ktoś jeszcze wypowie się bardziej wyczerpujaco..

    Kasper (Kraków)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są moderowane, pojawią się za jakiś czas – po akceptacji.