28 czerwca 2012

Puszcza w słońcu

Faktury dębu, klonu, świerka i ogromna mozaikowatość Puszczy tworzą wyjątkową scenografię, bo co kilkaset, czasami co kilkadziesiąt metrów zmienia się drugi plan...





 Niewielka "wyspa" torfowa i już możemy podziwiać wywroty świerkowe...

a wszędzie tam, gdzie jeszcze przed dwustu laty rósł sosnowy bór dosłownie na każdej zachowanej do dzisiaj sośnie są ślady po wyżarach, zaciosach lub barciach.. Na każdym drzewie, które dotrwało do dzisiaj!  

.. bez koralowy pewnie nie zachwyci ortodoksyjnego przyrodnika...




Młode pokolenie dębów zastępuje dawne sosny bartne...




5 komentarzy:

  1. CZyli grozi nam zniknięcie z puszczy sosny, bo się nie odnawia, jesiona, który usycha masowo, świerka pożre kornik(???), dęby bo podobno nie ma średniego pokolenia, i zostanie grab??? Jak to więc będzie

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy moglby mi ktos wskazac zrodla, ktore dokladnie opisuja rzekoma szkodliwosc bzu koralowego w PB oraz jego nierodzime pochodzenie oraz inwazyjnosc. Oprocz jednego (Obcy w natarciu – mechanizmy i ekologiczne skutki inwazji B. Jaroszewicz), w ktorym jest tylko wzmianka, ze bez koralowy jest inwazyjny, nie ma nic wiecej. Nie umie tez znalezc jakiegokolwiek zrodla, ktore podaje naturalny obszar wystepowania bzu koralowego. Dodam rowniez, ze u mnie, na poludniu (Gorny Slask), bez koralowy jest rodzimy (tak mi sie przynajmniej wydaje), nieinwazyjny, wystepuje raczej nielicznie i zamiera szybko wraz ze wzrostem gatunkow lasotworczych z powodu silnego ocienienia. Stanowi dobra oslone do tychze drzew na terenach z naturalna sukcesja.
    Czy w Puszczy Bialowieskiej te procesy zachodza inaczej? Czy jest on w Puszczy rzeczywiscie nierodzimy?

    Dziekuje z gory za odpowiedz
    Pzdr.
    Bruno

    OdpowiedzUsuń
  3. A. Jaworski w Hodowli lasu T. 3 (PWRiL 2011) podaje że bez koralowy ..."występuje w Europie i zachodniej Azji. W Polsce rośnie dziko w południowej części kraju ... na niżu bytuje rzadko (wyspowo na Pomorzu). Jego zasięg pokrywa się na ogół z zasięgiem jodły"...
    Z tego wynika, że jest rodzimy dla południowej części Polski, dla Puszczy już nie. O inwazyjności Jaworski nic nie pisze ponad to, że bez ten ma daleko sięgające korzenie i zdolność dawania silnych odrośli korzeniowych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z jesionem to ciekawa sprawa. Tam gdzie wypada zamiast załamywać ręce warto spojrzeć pod nogi. Od groma jesionowych siewek!!! Proszę nie patrzeć na las z punktu widzenia ludzkiego życia. To nie ta skala czasowa, również dla sosny. To trochę jakby komar co żyje paręnaście dni się zamartwiał, że ludzie się nie odnawiają bo trakcie jego żywota żaden się nie urodził w okolicy;)
    aw

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładne zdjęcia, zwłaszcza jako panoramy świetnie się prezentują.
    Co do jesionu to taka naturalna kolej rzeczy. Puszcza Białowieska to nie ogród botaniczny w którym ma być skład wg woli człowieka.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są moderowane, pojawią się za jakiś czas – po akceptacji.