21 lutego 2012

Prawdy i mity o ochronie Puszczy Białowieskiej



Przedstawiamy artykuł Karola Zuba z Instytutu Biologii Ssaków w Białowieży, będący komentarzem do opinii pojawiających się w regionie na temat Puszczy:

W ostatnich miesiącach spór o ochronę Puszczy Białowieskiej rozgorzał na nowo. W tej zażartej dyskusji przytaczane są nowe fakty, które niestety często nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Tych argumentów używają najczęściej osoby, które o lesie wiedzą niewiele lub ich opinie nie są poparte żadnymi faktami. Dlatego warto wyjaśnić kilka nieporozumień, wynikających z niekompetencji dyskutujących lub wręcz z ich złej woli.

Czy Puszcza jest za stara?
Występowanie ogromnej liczby starych drzew jest czymś, co wyróżnia Puszczę Białowieską na tle innych lasów Polski i Europy. Warto wspomnieć także, że średni wiek drzewostanów w Puszczy ciągle się zwiększa, przede wszystkim dzięki zwiększeniu powierzchni obszarów ochronionych i objęciu ochroną najstarszych drzew. Jednak zamiast być powodem do dumy, starzenie się Puszczy stało się źródłem troski, gdyż zdaniem niektórych osób, nie może ona składać się wyłącznie ze starych drzew.

18 lutego 2012


Osobiste poglądy nt. gospodarki leśnej...?

Na stronie Klubu Przyrodników ukazała się ciekawa relacja z III warsztatów "Jak dbać o obszar Natura 2000 i o wody - w procesach planowania i na co dzień" - Kraków, 9-10 lutego 2012. Środowiska związane z ochroną Puszczy Białowieskiej poruszyła szczególnie prezentacja Janusza Porowskiego z Biura Urządzenia Lasu i Geodezji Leśnej w Białymstoku, zatytułowana „PZO Puszcza Białowieska – doświadczenia” 
Autor prezentacji skrytykował raport dotyczący spadku liczebności dzięcioła białogrzbietego (w przedziale 20 lat), wykonany w roku 2010 przez zespół (dr hab. W. Walankiewicz, dr D. Czeszczewik, dr P. Chylarecki) nazywając raport i wnioski „poglądami osobistymi”. Dodajmy - z raportu wynika, że spadek populacji dzięcioła białogrzbietego jest wynikiem gospodarki leśnej.


Czas komentarzy - błąd serwera

Jak już z pewnością nasi uważni czytelnicy zauważyli, wraz z nowym sposobem wyświetlania komentarzy w formie wątków zmieniło się oznaczenie ich daty na angielski format i czasu na inną strefę czasową (9 godzin wstecz).
Okazało się, że jest to błąd oprogramowania serwerów Google (a ściślej Blogspota na których gościmy), jak na razie nie naprawiony. Inne widoki komentarzy tzn. cała strona lub wyskakujące okno mają prawidłową, polską datę i czas.
Zdecydowaliśmy się jednak pozostawić widok wątków mimo błędu, ponieważ dyskusja pod postem jest przejrzysta, wiadomo czego dana odpowiedź dotyczy.
Jeśli jednak angielska data i przesunięty czas bardzo czytelnikom przeszkadzają, to zmienimy widok wątków na taki z poprawnym wyświetlaniem. Prosimy o sugestie.

17 lutego 2012

Był tu kiedyś bór
Inwentarz z 1792 roku podaje, że w puszczy było wówczas ponad 7 tysięcy barci! Tylko niewielka ich część była zasiedlona pszczołami (ok. 900), ale i tak możemy sobie wyobrazić, jak duże było użytkowanie puszczy przez bartników. Mieli oni za zadanie jak najwięcej barci rozrobić, pszczołami osadzić i rozpłodzić i zobowiązywali się przekazywać te umiejętności swoim synom i potomkom. Jednak musieli także przestrzegać aby w zwierzu i drzewie żadna nie działa się szkoda, bo puszcza była królewszczyzną. Z tymi szkodami bywało różnie. W starych tekstach czytamy o pożarach, jakie bartnicy nieraz powodowali. Największy znany pożar miał miejsce w roku 1811 i trwał aż cztery miesiące. Pod koniec XIX w. zakazano w puszczy bartnictwa i ślady, które dzisiaj znajdujemy pochodzą sprzed przynajmniej 130 lat, a zdjęcia z dawnych borów z dzisiaj: 17 lutego..

15 lutego 2012

Doliną Narewki cz.3 - zamieć...

co prawda na zdjęciach zamieci za bardzo nie widać, ale drobny śnieg i wiatr szybko pokrywał ślad nart i żałowałem, że nie ubrałem gogli... Ta sama dolina zmienia się wraz ze zmianą pogody i dostarcza zupełnie innych wrażeń... Temperatura ok. - 6C więc w wielu miejscach woda zaczyna odbierać zamarznięte do niedawna koryto

11 lutego 2012

Dolinami puszczańskich rzeczek cd...

Mróz trzyma, więc wszystkie tereny podmokłe są teraz łatwo dostępne... Tam też najłatwiej spotkać jelenie, które noc spędzają kilka metrów od ganku mojego domu i znowu popracowały nad formą jednej z sosen. Teraz są w otulinie BPN a tutaj nie wolno polować.

10 lutego 2012

Piesi po puszczy chodzą nielegalnie?

Dnia 10 lutego br.  Regionalna Rady Ochrony Przyrody w Białymstoku pozytywnie i niemal jednogłośnie zaopiniowała projekt zarządzenia dyrektora RDOŚ w Białymstoku  sprawie wyznaczenia szlaków udostępnionych do jazdy konnej wierzchem oraz wskazania dróg udostępnionych do ruchu pojazdów zaprzęgowych konnych w rezerwatach przyrody „Rezerwat Krajobrazowy Władysława Szafera” i „Lasy Naturalne Puszczy Białowieskiej”. Szlaki zostały zatwierdzone na wniosek Nadleśnictwa Białowieża i zlokalizowane są na północ od miejscowości Budy i Teremiski oraz między rezerwatem pokazowym zwierząt a Białowieżą. Jak przyznali we wcześniejszej korespondencji z Adamem Bohdanem z "Pracowni" urzędnicy RDOŚ, aktualnie rezerwaty w Puszczy Białowieskiej nie mają formalnie wyznaczonych szlaków dla ruchu pieszego! Wyjątek stanowi tu  rezerwat Lasy Naturalne Puszczy Białowieskiej, gdzie szlaki wyznaczono zarządzeniem nr 22 Ministra Środowiska z dnia 18 listopada 2004 r. (poz. 38) http://www.nettax.pl/dzienniki/dumsigios/2004/3/poz.38/zal1.htm 

Na posiedzeniu RROP Adam Bohdan zasygnalizował, iż brak szlaków może tworzyć sytuacje konfliktowe (obecnie każdy przebywający w rezerwatach Puszczy narusza przepisy!) dlatego zwrócił się do dyrektora RDOŚ z prośbą o podjęcie działań zmierzających do utworzenia szlaków pieszych w rezerwacie, zwłaszcza przygotowanie projektu zarządzenia w tej sprawie. Dyrektor RDOŚ zadeklarował zajęcie się sprawą i utworzenie szlaków w najbliższym czasie.

8 lutego 2012

Dolinami rzek (rzeczek)

W 1903 roku, po uzyskaniu zgody rosyjskiego cenzora, ukazała się książka Zygmunta Glogera "Dolinami rzek". Autor opisał i ilustrował okolice Niemna, Wisły, Bugu i Biebrzy. W maleńkiej skali możemy teraz wędrować dolinami zamarzniętych rzeczek w Puszczy, bo siarczyste mrozy skuły je solidną warstwą lodu. Dawno nie było aktualnych zdjęć, więc dzisiaj nadrabiam zaległości fotografiami z obszaru ochrony ścisłej i najbliższej okolicy - Doliny Narewki.

7 lutego 2012

Czy musimy wycinać dalej Puszczę? Ile drewna potrzebuje region Puszczy? ..i „Hałaśliwa Grupa”

Rada gminy Białowieża twierdzi, że zapotrzebowanie na drewno opałowe wynosi 8 tys m3 a na drewno tartaczne 3,5 tys m3 – razem 11,5 tys m3. Średnie z ostatnich lat, roczne zapotrzebowanie na drewno z Nadleśnictwa Hajnówka (wg. danych z nadleśnictwa) wynosi również 11,5 tys. m3 Gdyby przyjąć, że w gminie Narewka zapotrzebowanie jest największe i wynosi 15 tys m3 to i tak w sumie mamy zapotrzebowanie wielkości około 40 tys. m3 na potrzeby opałowe i jeszcze kilkanaście tysięcy m3 drewna tartacznego.  Niestety, nie mamy „twardych” danych dotyczących zapotrzebowania na drewno opałowe. Możemy być jednak pewni, ze jest ono mniejsze od podawanego. Coraz więcej gospodarstw przechodzi przecież na inne systemy grzewcze (w Białowieży gaz), coraz częściej też mieszkańcy regionu kupują inne paliwa (w ostatnich latach wzrasta popularność brykietu produkowanego z drzewnych odpadów, pojawiają się pierwsze kotły na biomasę) a nowocześniejsze technologie zmniejszają energochłonność.
Rada Gminy Białowieża ogłosiła swoje stanowisko w sprawie projektu Planu Urządzenia Lasu nadleśnictw: Białowieża, Browsk, Hajnówka na lata 2012-2021 Rada pozytywnie zaopiniowała Plan Urządzania lasu w/w nadleśnictw.

1 lutego 2012

Siarczysty mróz

Dzisiaj o 7 rano na moim termometrze, dwa metry nad ziemią było –25C. Ale mieszkam blisko doliny rzecznej, więc tu jest zimniej. Postanowiłem pojechać do Hajnówki gdzie miałem kilka spraw do załatwienia. Jednak akumulator odmówił posłuszeństwa. Więc tylko krótka wizyta w lesie – coraz mniej śniegu i o nartach trzeba zapomnieć. Narewka zamarza. Świeżych tropów znacznie mniej niż przed tygodniem. Tylko sikory przy domu dopominają się ziaren. Tomek Niechoda (autor „Puszczańskich olbrzymów” – przed tygodniem miał spotkanie publiczne w hajnowskiej bibliotece) zdecydował się skrócić pobyt i wyjechać do domu. Przy tej temperaturze trudno pracować w terenie. Jedynym odkryciem Tomka tym razem była najwyższa notowana brzoza, ponad 30-metrowa. Na zbliżającym się zebraniu Regionalnej Rady Ochrony Przyrody będą omawiane nowe projekty szlaków konnych i turystycznych w Puszczy. W nowym numerze „Czasopisu” piszę w felietonie o projekcie społecznym zmiany Ustawy o ochronie przyrody iargumentach posła Eugeniusza Czykwina, że ochrona przyrody wiąże się zpolonizacją obszarów białoruskich. Cieszę się z dwóch telefonów od znajomych Białorusinów, którzy zadzwonili gratulując tego tekstu.
A teraz (18:00) temperatura spadła już do –20C.. będzie rekord  tej nocy..  
Najstarszy zabytek Białowieży. Obelisk z 1752 roku upamiętniający rzeź zwierząt, czyli polowanie Augusta III Sasa (chronili ją królowie i carowie)